Pakt Czarownic XXXII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 25, 2012 10:15 Re: Pakt Czarownic XXXII

Pierwsza byłam :twisted:
Daję 10 i 1/4 cycków :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt maja 25, 2012 10:25 Re: Pakt Czarownic XXXII

może zrzutkę zrobimy na jasdorową aborcję?
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Pt maja 25, 2012 10:25 Re: Pakt Czarownic XXXII

Sprawa aborcji jasdor załatwiona.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt maja 25, 2012 11:00 Re: Pakt Czarownic XXXII

Dziewczyny prosze Was o pomoc. Wkleje Wam wiadomosc od mojej kolezanki ktora przygarnela dlugowlosa malenka kicie. Ja nie mialam nigdy dlugowlosego kota ani tez takich problemow wiec nie za bardzo wiem co jej poradzic. Oto wiadomosc:

Mam kotka od kilku dni. Koteczek jest długowłosy, ma 9 tygodni. Do tej pory był z mamusią. Ogólnie kicia (dziewczynka) jest przsesłodka, ale mam jeden kłopocik - otóz ona się nie myje po zrobieniu kupki. Jako, że jest długowłosa, czasami jej zostaje na futerku. Ona miauczy jak wchodzi do kuwety, wydaje mi się, że w ten sposób wzywa mamę, która pewnie ją podmywała dotąd. Czy jest jakiś sposób, żeby ją nauczyć czystości? Czy może ona sama do tego dojdzie? Na razie na ją pod kran i myję, ale nie zawsze jestem w domu a nie chciałabym prać tapicerek od kanapy co chwilę...

Jedyne co mnie na mysl przychodzi to to, zeby czyscic jej tylek, ale czy to cos da? Czy kotka sie nauczy myc tylek po kazdym wyjsciu z kuwety? Prosze podpowiedzcie cos w tej dziedzinie. Bede wdzieczna :1luvu:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pt maja 25, 2012 11:06 Re: Pakt Czarownic XXXII

Sol, a może by ogolić pupkę, albo choć przyciąć sierść? U mnie sprawę u mniej ogarniętych tymczasów załatwia mamka - Azor :lol:
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt maja 25, 2012 11:07 Re: Pakt Czarownic XXXII

Przystrzyc sierść na tyłku i tylnych łapach? Niektóre koty myją się bardziej, inne mniej i raczej tego nie zmieni.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt maja 25, 2012 11:11 Re: Pakt Czarownic XXXII

też myślę o miejscowym wycięciu futerka.. najlepszy chyba pomysłw
a to prawda że jedne to sie myja godzinami a inne latają z rdzawym okiem albo rodzynkami przy dupsku..
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Pt maja 25, 2012 11:15 Re: Pakt Czarownic XXXII

dolabra pisze:też myślę o miejscowym wycięciu futerka.. najlepszy chyba pomysłw
a to prawda że jedne to sie myja godzinami a inne latają z rdzawym okiem albo rodzynkami przy dupsku..


Albo wdepną łapką w klocka w kuwecie i później łażą tak po całym mieszkaniu :roll:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt maja 25, 2012 11:16 Re: Pakt Czarownic XXXII

Tez o tym pomyslalam... Kurcze no mam zagwozdke. Raz mialam na tymczasie malenka dlugowlosa i jak miala brudny tylek raz czy dwa to po prostu jej umylam i po klopocie. Ale ja z kolei czystosci uczyl Fumik - prawdziwy koci mamek :mrgreen:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pt maja 25, 2012 12:54 Re: Pakt Czarownic XXXII

Ona jest po prostu za mała... Ja innego wyjścia niz nauka u innego kota po prostu nie widzę. :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt maja 25, 2012 13:06 Re: Pakt Czarownic XXXII

Z Rentgenem jest źle. Na sygnale do wetek.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt maja 25, 2012 13:13 Re: Pakt Czarownic XXXII

futerko podciąć (nie golić!) i dupkę myć nie pod kranem (jak nie ma oczywiście takiej potrzeby, bo mała nie ufajdana po uszy) tylko chusteczkami dla niemowląt bezzapachowymi i w ogóle tymi najbardziej neutralnymi. Mycie się jest u kota niejako automatyczne, takie podcieranie - jest szansa - że skojarzy się w końcu z automyjką ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2012 13:19 Re: Pakt Czarownic XXXII

najszczesliwsza pisze:Z Rentgenem jest źle. Na sygnale do wetek.

JESSSOOOOOOOOOOOOOOO co mu jest?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt maja 25, 2012 13:28 Re: Pakt Czarownic XXXII

No to teraz sie wypowie autorytet 2 długich sierściów, mający je od maleńkości.
Może być wg mnie :

1/ za dużo żwirku w kuwecie i podczas robienia żwirek dotyka pupy.
2/ Co ona je? Bo moim obu zdarzyło się po 1 razie, że sie im do doopki przykleiło. Doswiadczenia nie mam, ale do feterka kleją się raczej rzadkie kupy.
3/ skrócić futerko jak pisano wyżej (odrośnie)
4/ Jak się koralik zaplątał czasem to wycinałam nożyczkami, nie stresowałam pod wodą.

Co do samodzielnego mycia się, moje obie zaczęły robic to samodzielnie bardzo późno. Kośka w wieku ok. 4 miesięcy. Wcześniej wcale się nie myła. Teraz też robi to sporadycznie :mrgreen:

dolabra pisze:może zrzutkę zrobimy na jasdorową aborcję?

Żadnych zrzutek na razie :twisted: Ja wiem, że macie wielkie serca i wypchane portfele, ale na razie nic nie zrzucać :mrgreen:
najszczesliwsza pisze:Sprawa aborcji jasdor załatwiona.

Jeszcze o tym nie wiem, ale skoro dziecię tak rzecze....no bo dwa nieslubne i jeszcze w tym wieku to trochę nie halo :mrgreen:

:ok: :ok: :ok: :ok: RTG - Alleluja i do przodu - chłopie !!!!

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt maja 25, 2012 13:32 Re: Pakt Czarownic XXXII

40,5 stopni, nieprzytomny. Nic dziś nie pił, nie jadł. Już jak go nagrywałam to mi się nie podobał. Wizyta na krechę, pomocy.
Jeszcze 2 przystanki..
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 772 gości