40 kotów u zbieraczki - pomoc na cito SZCZECIN

no ma nowe koty , mieszkam 100 metrów od niej - moja mama widziała jak z transporterkami idzie ......... nie mam na to pomysłu

boguda pisze::) witam ponownie .... nie czytałem wszystkich nowych postów - po prostu mi sie nie chce ...

Może przeczytaj, lepiej wiedzieć co się dzieje na Twoim wątku :wink:

boguda pisze::cry: no ma nowe koty , mieszkam 100 metrów od niej - moja mama widziała jak z transporterkami idzie ......... nie mam na to pomysłu

Kociaki są u mnie, jeżeli mówimy o tych samych :roll:

Boguda, byłeś teraz w ostatnich dniach u pani Marii?
Czy te 3 kotki, które były w ciąży już się okociły? Nie chciała ich oddać na sterylizacje.

carona pisze:Nie za bardzo znam się na takich akcjach, bo nie miałam nigdy okazji w takich uczestniczyć. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, jestem w stanie użyczyć swojego transportera, a jeśli nie będę akurat gdzieś bardzo daleko, mogę przyjechać i jakoś pomóc, jeśli zwykła posiadaczka kota może się na coś przydać (poskramianie złośnicy mam opanowane, ale tylko jednej konkretnej sztuki, za to dzikuski, więc nie wiem, czy byłabym przydatna).

Jesteś ze Szczecina?

boguda pisze::) witam ponownie .... nie czytałem wszystkich nowych postów - po prostu mi sie nie chce ...
do paru co nowszych - co pisała sasza , tak władze już się dowiedziały : główna naczelna w Warszawie nawet
Agnieszka naraz i odeszła i została usunieta , co E-dyta pytałaś .........
władza jeszcze główniejsza w Anglii chyba nie wie , nie gadałem z nimi
dziękuję za porozumienie
działajcie , działajcie .........
mój apel , jest tam kotka którą nazwałem śliniaczką , ciągle obicie się ślini i trzęsie łepkiem , nią się zajmicie , konsultowałem jej przypadek z wetem to się dowiedziałem że może mieć stan zapalny dziaseł , podobno kotka jest bez zębów i dostaje zastrzyki według panii M. co miesiać , mimo wszystko mz zastrzyki powinny coś działać a ona na dodatek ma drgawki łepka , - mogą to być problemy neurologiczne , może to też być to że część zęba została i jak powiedziałem jest stan zapalny , kocurka powinna mieć priorytet w leczeniu .....

Ten kot którego pewnie opisujesz, to prawdopodobnie kot kwalifikujący się do uśpienia. I nie, te koty nie mają tylko zapalenia dziąseł, w ślepo można domniemywać, że mają do kompletu jeszcze białaczkę lub FIVa i inne świństwa.
Wiem, ze to okrutne to co piszę, ale tam tak jest- i trzeba to twardo stwierdzić.

e-dita zabrała do Sz. ostatnio trzy butelkowe kociaki... a pani chciała sobie jeszcze kotkę złowić... to tyle w temacie, że koty jej są podrzucane a ona sama ich nie zbiera.

Kociaki e-dity potrzebują mleka w proszku, moja Astrid oraz jej braciszek również potrzebują pomocy... Gdyby ktoś chciał pomóć- wpłat można dokonywać na konto TOZ Police, bogusz, podasz je w 1. poście?

Rozmawiałam z Fundacją Przyjaciele Czterech Łap, zgodzili się udostępnić nam konto na potrzeby uratowanej gromady, bardzo proszę o przekazywanie pieniędzy tutaj:

Fundacja Przyjaciele Czterech Łap
KRS: 0000319906
REGON: 320608231
NIP 597-169-91-69

76 1240 3581 1111 0010 2180 8561

Koniecznie z dopiskiem Koty ze Szczecina

http://www.przyjacieleczterechlap.pl/
tu więcej o Fundacji.

Będziemy się rozliczać na podstawie faktur i paragonów.
TOZ Police nie chciał w tej sprawie współpracować, przynajmniej w kwestii płacenia, dlatego proszę o wpłaty na podane konto.

Potrzebujemy pieniędzy na leczenie, mleko, jedzenie, sterylizację matki kociąt...

Dzięki Dorota

Dziewczyny, czy ktoś mógłby założyć nowe wydarzenie? E-dita, może jako Koci-Szczecin ? Mogę tekst napisać, jakby co ):

Gadaj z Dorotą, ona zakłada

pózniej zmienie , wiem że ma iść na Police ..........
co do zapalenia dziaseł , nie piszę o wszystkich a o tym jednym konkretnym przypadku , kotek jest w miarę "w stanie" ale dodatkowo wygląda jakby był " w stanie" ( wskazującym na spożycie ) , no czasmi trzęsie łepkiem , nie podejmowałbym pochopnych decyzji , jak pisałem konsultowałem z dość dobrym wetem i dość dobrze opisałem mu jego sytuację , jego zdaniem jest do wyleczenia ........
- nie twierdze że ona nie zbiera ........
- nie chodze do niej
..................

a , i nie chciała oddać na sterylizację bo uważa że kotek przed tym musi jeden raz urodzić , no kobiecinie się z pierwszą rujką po******* ........... nie wiem czy urodziły

DorotaEm pisze:Rozmawiałam z Fundacją Przyjaciele Czterech Łap, zgodzili się udostępnić nam konto na potrzeby uratowanej gromady, bardzo proszę o przekazywanie pieniędzy tutaj:

Fundacja Przyjaciele Czterech Łap
KRS: 0000319906
REGON: 320608231
NIP 597-169-91-69

76 1240 3581 1111 0010 2180 8561

Koniecznie z dopiskiem Koty ze Szczecina

http://www.przyjacieleczterechlap.pl/
tu więcej o Fundacji.

Będziemy się rozliczać na podstawie faktur i paragonów.
TOZ Police nie chciał w tej sprawie współpracować, przynajmniej w kwestii płacenia, dlatego proszę o wpłaty na podane konto.

Potrzebujemy pieniędzy na leczenie, mleko, jedzenie, sterylizację matki kociąt...

Kobieto nie wkurzaj mnie !!!!! Jak toz-police nie chcial wspolpracowac w kwestii placenia ???? Jak tych pieniedzy na koncie nie ma jest tylko jedna wplata 12 zl. Co ja mam ze swojej kieszeni placic za wszystko, o co Ci wlasciwie chodzi ?????
Poprosze fakture na kwote 12 zl.i dostaniecie te pieniadze. A tak wogole to sa Szczecinskie koty i niewiem wogole po co jakas zbiorka pieniedzy na leczenie ??? To toz nie leczy ich na koszt miasta ? Dziwne to wszystko ? I za sterylizacje Szczecinskiej kotki tez musicie placic ? No coraz lepiej.

Zapewne urodziły.
Bogusz, konsultowałeś się bez kota z weterynarzem. To tak naprawdę jakbyś się nie konsultował.
Te koty są naprawdę w strasznym stanie. A "trzęsienie łebkiem" można znaczyć wszystko.
Równie dobrze ten kot może być już wymęczony białaczką lub mieć chore nerki/wątrobę od tego żarcia- a w zasadzie nie żarcia- jakie dostaje.
Bez kota w garści nie da się nic zrobić.
Ale skoro ci zależy- i moze masz DT- mozesz spróbować namówić babę, żeby oddała ci kota. I wtedy leczyć i diagnozować. Albo usypiać jak będzie potrzeba.

toz-police.
Nie wiem jak wy, ale TOZ Szczecin leczy i sterylizuje bezpłatnie tylko koty wolnożyjące :evil:

A te takie nie są! Proszę o nie czepianie się TOZ Szczecin :evil:

toz-police pisze:
Kobieto nie wkurzaj mnie !!!!! Jak toz-police nie chcial wspolpracowac w kwestii placenia ???? Jak tych pieniedzy na koncie nie ma jest tylko jedna wplata 12 zl. Co ja mam ze swojej kieszeni placic za wszystko, o co Ci wlasciwie chodzi ?????
Poprosze fakture na kwote 12 zl.i dostaniecie te pieniadze. A tak wogole to sa Szczecinskie koty i niewiem wogole po co jakas zbiorka pieniedzy na leczenie ??? To toz nie leczy ich na koszt miasta ? Dziwne to wszystko ? I za sterylizacje Szczecinskiej kotki tez musicie placic ? No coraz lepiej.

A dlaczego TOZ ma płacić za domowe koty?

edit: Dlaczego Wy zbieracie pieniądze na leczenie zwierząt??
Poza tym wydaje mi się, że mamy trochę inne priorytety jeżeli chodzi o działalność, dlatego wybieramy współpracę z "Czterema Łapami".

toz-police pisze:
Kobieto nie wkurzaj mnie !!!!! Jak toz-police nie chcial wspolpracowac w kwestii placenia ???? Jak tych pieniedzy na koncie nie ma jest tylko jedna wplata 12 zl. Co ja mam ze swojej kieszeni placic za wszystko, o co Ci wlasciwie chodzi ?????
Poprosze fakture na kwote 12 zl.i dostaniecie te pieniadze. A tak wogole to sa Szczecinskie koty i niewiem wogole po co jakas zbiorka pieniedzy na leczenie ??? To toz nie leczy ich na koszt miasta ? Dziwne to wszystko ? I za sterylizacje Szczecinskiej kotki tez musicie placic ? No coraz lepiej.

Nie mam faktury na 12 zł, mam paragon za zastrzyki i preparat na świerzba za 66 zł. Chcesz?

Kwestie pozostałe wystarczająco wyjaśniły dziewczyny.

boguda pisze:pózniej zmienie , wiem że ma iść na Police ..........
co do zapalenia dziaseł , nie piszę o wszystkich a o tym jednym konkretnym przypadku , kotek jest w miarę "w stanie" ale dodatkowo wygląda jakby był " w stanie" ( wskazującym na spożycie ) , no czasmi trzęsie łepkiem , nie podejmowałbym pochopnych decyzji , jak pisałem konsultowałem z dość dobrym wetem i dość dobrze opisałem mu jego sytuację , jego zdaniem jest do wyleczenia ........
- nie twierdze że ona nie zbiera ........
- nie chodze do niej
..................

Boguda, poproście Vivę o udostępnienie konta. Powinni się zgodzić. Lepiej zbierać na własne, niż użyczone

A tak nawiasem mówiąc, mój nick to Zofia&Sasza, nie sasza...

e-dita pisze:
toz-police pisze:
Kobieto nie wkurzaj mnie !!!!! Jak toz-police nie chcial wspolpracowac w kwestii placenia ???? Jak tych pieniedzy na koncie nie ma jest tylko jedna wplata 12 zl. Co ja mam ze swojej kieszeni placic za wszystko, o co Ci wlasciwie chodzi ?????
Poprosze fakture na kwote 12 zl.i dostaniecie te pieniadze. A tak wogole to sa Szczecinskie koty i niewiem wogole po co jakas zbiorka pieniedzy na leczenie ??? To toz nie leczy ich na koszt miasta ? Dziwne to wszystko ? I za sterylizacje Szczecinskiej kotki tez musicie placic ? No coraz lepiej.

A dlaczego TOZ ma płacić za domowe koty?

edit: Dlaczego Wy zbieracie pieniądze na leczenie zwierząt??
Poza tym wydaje mi się, że mamy trochę inne priorytety jeżeli chodzi o działalność, dlatego wybieramy współpracę z "Czterema Łapami".

No i dzieki bogu, ze my juz nic nie bedziemy mialy z tym wspolnego !!
Jesli koty sa juz u Was to chyba nie sa domowe ( wlascicielskie ) Co ?
A dlaczego My zbieramy pieniadze na leczenie zwierzat ? Bo my nie mamy jeszcze dotacji w tym roku i przychodni weterynaryjnej, ktora leczy zwierzaki za darmo i za wszystko musimy placic nawet za zwierzeta bezdomne. Jeszcze jakies pytania ?? W tej chwili mamy 3 Szczecinskie koty u siebie i nie piszemy wam, zebyscie oplacili ich leczenie, jedzenie, zwirki.

40 kotów u zbieraczki - pomoc na cito SZCZECIN

Kto przegląda forum