Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

[MalgWroclaw]

My? Dobrze się mamy.
Frania

Dziurki są.
Fasolka

[meksykanka]

Ale dziurki mają znikać i już!

W dobrym domu to tylko Duzi się frustrują. Koty mają spokój.

[Bazyliszkowa]

Fasolko, czy twoja Duża martwi się zawsze?
Klakier

[Hannah12]

Cześć Fasolko,
ach te dziury, niech już znikną
Haker

[MalgWroclaw]

Fasolko, czy twoja Duża martwi się zawsze?
Klakier

Tak. Już wróciłyśmy z zastrzyku i poszłam do szafy.
Zenuś dzisiaj siedział dużej na kolanach. Mojej dużej.
Fasolka

Poszła do szafy, usłyszałam tylko ze trzy łupnięcia drobnymi łapeczkami.
duża

[Dorota]

Dekonspiracja.

Fasol, szukaj nowej kryjowki

Mru

[ruda32]

My? Dobrze się mamy.
Frania

Dziurki są.
Fasolka

Fasolko ja dzisiaj Ciebie doskonale rozumiem-wszystko mnie swędzi i chyba wydrapię sobie dziury

[Bazyliszkowa]

Szafa jest dobra na kocie smutki.
Lepszy jest tylko pasztet.
Klakier

[Avian]

Nasza Duża przyniosła jakieś tablety na alergię wczoraj.
Słyszałem, że będzie się nimi ze mną dzielić ...
Ciekawe, na co mi pomogą

Gag drapiący się i smarkający

[jolabuk5]

Fasolko, ja się domyślam, że dziurki nadal są, ale czy są mniejsze? Czy widać postęp leczenia - czytaj "efekt fasolkowego bohaterstwa w znoszeniu kłujów?
Sabcia dopytująca

[puszatek]

cześć Fasolek
nadaję dziś z kartonu, schowałam się przed dużą ale i tak mnie znalazła
na szczęście nie dotykała tylko wstawiła miseczkę z jedzeniem to zjadłam.........
Figusia nadalbiedna

[Karolek(ona)]

doberek

[bagheera]

My? Dobrze się mamy.
Frania

Dziurki są.
Fasolka

Zaraz zaraz, jakie dziurki? Miało już nie być
Duduś
Duży mnie też zapakował do torby i poniósł gdzieś po tym jak wysmarowałem zadkiem cały sraczyk Okazało się, że coś tam mam zatkane... Przy okazji nakarmili i mnie i Burą czymś żółtym podobno na robaki, po czym jeszcze zarzy...śmy cały dom

[Dorota]

Duży mnie też zapakował do torby i poniósł gdzieś po tym jak wysmarowałem zadkiem cały sraczyk Okazało się, że coś tam mam zatkane... Przy okazji nakarmili i mnie i Burą czymś żółtym podobno na robaki, po czym jeszcze zarzy...śmy cały dom [/i]

Nie Wasza wina.
Duze do tego doprowadziły

Mru

[Dorota]

Duza,

a gdzie o chrab.?