[Wrocław] Biały, czarny i biało-bury maluch szukają domków!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 24, 2012 18:59 Re: WROCŁAW wychudzona kotka i jej małe proszą o pomoc!!

marciula pisze:Mogę podjechać :) to co, jak są już "samodzielne" to zabieramy je? Mogę je ewentualnie do babci dać jeśli są już duże - babcia lubi koty, sama teraz chciała jednego malucha, może je troszkę odchowa :)
Zaraz podejdę tam, może już jest ktoś w mieszkaniu...

No jak możesz je u babci przechować do wyadoptowania i babcia też by może się zdecydowała to jasne że bierz. Rób zdjęcia i je poogłaszam :) No chyba że kocica je jeszcze karmi, jak karmi to bym je jeszcze tam zostawiła, jednak na mleku matki lepiej się chowają, a jak zaczną się rozłazić to kociaki do babci a kocicę na sterylkę. Zapytaj gostka czy kocica może po sterylce być u niego zamknięta, ze dwa tygodnie powinna być pod obserwacją po sterylce. Jakby co mam klatkę, tzn. Ewelina ma klatkę która jest teraz u mnie a ja się rządzę :P
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 24, 2012 19:01 Re: WROCŁAW wychudzona kotka i jej małe proszą o pomoc!!

Jeszcze go nie ma... Jak będzie wiadomo jakie one są wtedy będę do babci dzwonić - sama powiedziała: "wezmę kociaka jak będzie bardzo potrzebujący" :mrgreen: to dostanie... Kilka :lol:
Obrazek Obrazek
Adoptuj króliczka! :) http://adopcje.kroliki.net/

marciula

 
Posty: 224
Od: Pt gru 30, 2011 15:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 24, 2012 19:03 Re: WROCŁAW wychudzona kotka i jej małe proszą o pomoc!!

marciula pisze:Jeszcze go nie ma... Jak będzie wiadomo jakie one są wtedy będę do babci dzwonić - sama powiedziała: "wezmę kociaka jak będzie bardzo potrzebujący" :mrgreen: to dostanie... Kilka :lol:

:mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 24, 2012 19:13 Re: WROCŁAW wychudzona kotka i jej małe proszą o pomoc!!

Jak będziesz jutro u Buni to weź parę puszek Animondy. Ja mam w domu jeszcze parę to przywiozę w weekend.
www.siechnice24.pl
Obrazek Obrazek

jimmy_lodolamacz

 
Posty: 400
Od: Śro wrz 23, 2009 20:26
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Czw maja 24, 2012 19:18 Re: WROCŁAW wychudzona kotka i jej małe proszą o pomoc!!

jimmy_lodolamacz pisze:Jak będziesz jutro u Buni to weź parę puszek Animondy. Ja mam w domu jeszcze parę to przywiozę w weekend.

OK. Tylko nie wiem kiedy Marta do mnie podjedzie, ale jakoś się tam zgadamy :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 24, 2012 19:29 Re: WROCŁAW wychudzona kotka i jej małe proszą o pomoc!!

Możecie się umówić na miejscu. Marta wie gdzie to jest bo tam odstawiała Elfa w sylwestra.
www.siechnice24.pl
Obrazek Obrazek

jimmy_lodolamacz

 
Posty: 400
Od: Śro wrz 23, 2009 20:26
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Czw maja 24, 2012 19:47 Re: WROCŁAW wychudzona kotka i jej małe proszą o pomoc!!

jimmy_lodolamacz pisze:Możecie się umówić na miejscu. Marta wie gdzie to jest bo tam odstawiała Elfa w sylwestra.

Już się umówiłyśmy :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 25, 2012 7:33 Re: WROCŁAW wychudzona kotka i jej małe proszą o pomoc!!

Jest postęp w sprawie... Nieduży, ale zawsze :)
"Złapałam" rano właściciela garażu, potwierdził, że małe są u niego. Nie wie ile, w jakim wieku. Koty od lat żyją na ich podwórku, bez problemu mogę się nimi zająć :)
Tylko jest problem... W najbliższym czasie te stare zabudowania zostaną wyburzone i dorosłe koty stracą dom :cry:
Umówiłam się na 20 w celu obejrzenie kociaków. Powiedział, że nie ma problemu, małe mogę wyadoptować, a kotkę wysterylizować.
Obrazek Obrazek
Adoptuj króliczka! :) http://adopcje.kroliki.net/

marciula

 
Posty: 224
Od: Pt gru 30, 2011 15:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 25, 2012 20:04 Re: WROCŁAW wychudzona kotka i jej małe proszą o pomoc!!

Okazało się, że Zora urodziła około tydzień temu, nie wiadomo gdzie są małe :roll: to jej 4 lub 5 miot, na tym samym podwórku są jej wcześniejsze mioty(czarny kocur, biało-szara kotka - już dorosłe) oraz miot z jesieni - nie widziałam młodzieży. Kiedy maluchy zaczną się przemieszczać? Będzie trzeba je wyłapać jak już będą miały z 6 tygodni, bo potem może być za późno... Zora musi mnie polubić, musi wiedzieć, że to ja jej daje papu i musi jeść przy mnie, żeby inne koty jej nie wyjadały. Ma podobno najwyższą pozycję w stadzie, ale teraz może być osłabiona po porodzie. Muszę się dowiedzieć gdzie dostać te talony na sterylkę i teraz wziąć dla biało-szarej(Emmy :) ).
Będę tam zaglądać codziennie, muszę też zyskać zaufanie kotów... Jakieś porady dla początkującej karmicielki? :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Adoptuj króliczka! :) http://adopcje.kroliki.net/

marciula

 
Posty: 224
Od: Pt gru 30, 2011 15:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 25, 2012 20:23 Re: WROCŁAW wychudzona kotka i jej małe proszą o pomoc!!

marciula pisze:Okazało się, że Zora urodziła około tydzień temu, nie wiadomo gdzie są małe :roll: to jej 4 lub 5 miot, na tym samym podwórku są jej wcześniejsze mioty(czarny kocur, biało-szara kotka - już dorosłe) oraz miot z jesieni - nie widziałam młodzieży. Kiedy maluchy zaczną się przemieszczać? Będzie trzeba je wyłapać jak już będą miały z 6 tygodni, bo potem może być za późno... Zora musi mnie polubić, musi wiedzieć, że to ja jej daje papu i musi jeść przy mnie, żeby inne koty jej nie wyjadały. Ma podobno najwyższą pozycję w stadzie, ale teraz może być osłabiona po porodzie. Muszę się dowiedzieć gdzie dostać te talony na sterylkę i teraz wziąć dla biało-szarej(Emmy :) ).
Będę tam zaglądać codziennie, muszę też zyskać zaufanie kotów... Jakieś porady dla początkującej karmicielki? :mrgreen:

jessi74 pisze:talony wydawane są w schronisku, zawsze na początku miesiąca :)

możemy też pożyczyć klatkę łapkę :)

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt maja 25, 2012 20:28 Re: Bezdomne kotki pod moją opieką - proszę o rady!

Jechać i wydadzą? :) A gdzie wykonywany jest zabieg?
Obrazek Obrazek
Adoptuj króliczka! :) http://adopcje.kroliki.net/

marciula

 
Posty: 224
Od: Pt gru 30, 2011 15:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 25, 2012 20:31 Re: Bezdomne kotki pod moją opieką - proszę o rady!

na talonie wypisane są lecznice w których można wykonać zabieg( po wcześniejszym umówieniu sie w lecznicy) nie wiem w jakiej części Wrocławia mieszkasz, ale polecam wetki z ul. Zachodniej oraz lecznicę pani Agnieszki Wall - ul. Grota Roweckiego

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw maja 31, 2012 21:13 Re: Bezdomne kotki pod moją opieką - proszę o rady!

Jak tam się sprawy mają?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 31, 2012 21:23 Re: Bezdomne kotki pod moją opieką - proszę o rady!

Kotka dostaje jedzenie pod moim domem(suche) i u siebie w szopie mokre, ostatnio jej nie widziałam, nie mam czasu, by ją szukać... Małych nie słychać ani widać - jutro podejdę i poszpieguje kocią rodzinkę :)
Obrazek Obrazek
Adoptuj króliczka! :) http://adopcje.kroliki.net/

marciula

 
Posty: 224
Od: Pt gru 30, 2011 15:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 17, 2012 20:42 Re: Bezdomne kotki pod moją opieką - proszę o rady!

Maluchy mają już 4-5 tygodni, Zora(mamusia) codziennie pięknie zjada suchą karmę :)
Są trzy małe: biały, czarny i biało-bury. Mieszkają na dachu szopy, Zora tam je karmi. Niestety wczoraj jeden maluch spadł z dachu, i wpadł między dwa murki :(
Pani z kamienicy, próbowała go wyciągnąć, ale ten uciekł przez dziurę do innej szopy. Zora poszła po niego ale,... małego nie ma dzisiaj na dachu :( nie słychać go też w szopie do której uciekł :( jutro z Panią pójdę go szukać, może już będzie z rodzeństwem - mam taką nadzieję, bo możliwe, że nie przeżył :(
Czarny i biały będą do adopcji - mam nadzieję że buro-biały też. Jutro postaram się zrobić im zdjęcia.
Kto pokocha któregoś malca? :)
Obrazek Obrazek
Adoptuj króliczka! :) http://adopcje.kroliki.net/

marciula

 
Posty: 224
Od: Pt gru 30, 2011 15:15
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości