

Teraz jest już po sterylce, odrobaczona i odpchlona powoli zaczyna porastać. A urody jest naprawdę niebanalnej! Nie przepadam osobiście za persią fizjonomią - ale Lidzia na szczęście nie jest "za plaska"

Mi najbardziej podobają się te wk....ione zdjęcia Lidzi






Miałam wręcz wrażenie, że oczy jej czasami na siłę trzeba otwierać


Ale trzeba obiektywnie przyznać, że czasami potrafi wyglądać wręcz dystyngowanie:


A czasami po prostu rozczulająco




Oczywiście szukamy dla Lidzi domu - odpowiedzialnego, mądrego i doświadczonego w opiece nad persami. O niewychodzeniu to chyba nawet pisać nie muszę? Lidzia raczej indywidualistką jest, więc mocno zakocony domek raczej odpada - za to jest niesamowicie przyjazna dla człowieka! Najlepszy domek by się Lidzi przydał - bo to cudo prawdziwe!!! A jak się komuś nie podoba - to

