
też kiedyś w saloniku przyznałam się, że mam osiem kotów i usłyszałam...
ale u pani musi śmierdzieć



a przecież czasami przychodzą do mnie ludzie i nikt nie ucieka przed smrodem....
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
puszatek pisze:większość ludzi jest niestety niereformowalna![]()
też kiedyś w saloniku przyznałam się, że mam osiem kotów i usłyszałam...
al u pani musi śmierdzieć![]()
wszystko mi opadło na taki tekst
![]()
a przecież czasami przychodzą do mnie ludzie i nikt nie ucieka przed smrodem....
dinzoo pisze:ja mam znajomą, która ma tylko jednego kota,ale uwierzcie mi, nawet ja uciekam na jej widok tak capi, po prostu kobieta brudas, kot niewykastrowany, znaczący-chyba przez takich ludzi potem cierpią świadomi kociarze,no bo jeśli ona tak śmierdzi mając jednego kota to jak ktoś ma cztery, sześć, osiem....to się wydaje, że to nie do wytrzymania
puszatek pisze:ja jestem leniem, nie lubię sprzątać, nie odkurzam póki moje koty mają czyste futerka tarzając się po dywanie ale kuwety sprzątam kilka razy dziennie
Karolek(ona) pisze:a kot ją też znaczy ??
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 65 gości