PILNIE DOM: Larry od 25 str., Kazio: nasilenie alergii/IBD

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 17, 2012 16:33 Re: Kazio Kwiat Lotosu adopcyjny (alergia & IBD?) ready to g

Zaczęta. Kości zostały rzucone, grrrrruuuuuch! :twisted:
(swoją drogą fajnie wiedzieć, że lubicie klimaty Burtona. Polubiłam jego filmy, a potem jeszcze zobaczyłam jego mroczne rysuneczki i ciach. Strzała w serce. Uwielbiam też Johnny'ego Deepa oraz Helenę Bonham Carter, prywatnie drugą połowę Burtona. A i Wynonę Ryder też. I całe Beetlejuice. I... i... chyba wszystko lubię bez wyjątku.)

Kazio dziś głównie śpi. Wczoraj też spał. Nie martwię się jednak, bo ogólnie w domu pokot. Budzą się tylko na "Michę daj! Zaraz!" :kotek:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro kwi 18, 2012 10:02 Re: Kazio Kwiat Lotosu adopcyjny (alergia & IBD?) ready to g

Taaa, śpi :roll: Nie oszukuj, bo już odkryłyśmy, że został przez Ciebie zagłodzony na śmierć, a teraz trzymasz go w zamrażalniku i tylko czasami wyjmujesz i rozmrażasz do fotek... Wiadomo, że musi zawsze "spać", skoro jest martwy.
:ryk: :ryk: :ryk:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro kwi 18, 2012 10:03 Re: Kazio Kwiat Lotosu adopcyjny (alergia & IBD?) ready to g

Wielbłądzio pisze:Taaa, śpi :roll: Nie oszukuj, bo już odkryłyśmy, że został przez Ciebie zagłodzony na śmierć, a teraz trzymasz go w zamrażalniku i tylko czasami wyjmujesz i rozmrażasz do fotek... Wiadomo, że musi zawsze "spać", skoro jest martwy.
:ryk: :ryk: :ryk:

Po rozmrożeniu można uformować ciałko inaczej i zamrozić ponownie :mrgreen:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 18, 2012 10:06 Re: Kazio Kwiat Lotosu adopcyjny (alergia & IBD?) ready to g

Biedna Ada, wobec tego pewnie nie ma już w ogóle w zamrażalniku miejsca na żarcie... Skoro Kaziowe truchło musi tak pieczołowicie układać.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro kwi 18, 2012 10:08 Re: Kazio Kwiat Lotosu adopcyjny (alergia & IBD?) ready to g

No to zostajemy w burtonowskim klimacie :mrgreen:

Śpi, reszta też. Wczoraj tak spał, że go nawet palcem stuknęłam, sprawdzając czy oddycha. Podniósł głowę i z lekko przymulonym spojrzeniem rzekł "Ale o ccszo chodzzi?..."
Za to późnym wieczorem wszystkim daliśmy Kocimiętkę Session, więc i Kaź trochę pobrykał. :ok:

Koci gorzej oddycha, dziś pewnie do weta. Humor mi się popsuł trochę :(
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro maja 16, 2012 11:26 Re: Kazio Kwiat Lotosu adopcyjny (alergia & IBD?) ready to g

Na zachodzie bez zmian.
Obrazek

(zdjęcie zanim pogoda się zepsuła :? )
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro maja 16, 2012 12:36 Re: Kazio Kwiat Lotosu adopcyjny (alergia & IBD?) ready to g

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Aleś go profesjonalnie wypchała, wygląda absolutnie jak żywy :mrgreen:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw maja 24, 2012 9:23 Re: Kazio Kwiat Lotosu adopcyjny (alergia & IBD?) ready to g

Dziś będą wyniki morfo. No i poza tym jest klops: Kaź ma 1 ząb prawdopodobnie do usunięcia. Ogólnie zęby do czyszczenia :(

Za to doznaliśmy wczoraj szoku jadąc do weta. Byliśmy pewni, że Kaź nie miauczy. Nigdy nie miauczał, raczej popiskiwał. Myśleliśmy, że ona tak ma. Wczoraj w drodze do, dwa razy miauknął jak prawdziwy, najprawdziwszy kot. Mina moja i TŻ-a - bezcenna 8O
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw maja 24, 2012 9:28 Re: Kazio Kwiat Lotosu adopcyjny (alergia & IBD?) ready to g

Nasz były tymczas Mietek dał popis miauczenia dopiero w drodze do DS :lol:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Czw maja 24, 2012 9:37 Re: Kazio Kwiat Lotosu adopcyjny (alergia & IBD?) ready to g

seidhee pisze:Nasz były tymczas Mietek dał popis miauczenia dopiero w drodze do DS :lol:

Obawiam się, że Kazik odstawiłby wtedy arię i zadziwił zakresem oktaw. :twisted:
Zaczepiając koty, chodząc po domu i wołając je do zabawy ani razu się nie wydał. Tylko takie ciche "piiiii". Słodkie nawet. :wink:

Ten jeden ząb wczoraj widziałam, wet pokazał. Wygląda marnie, jak martwy. Moje koty miały czyszczone, wiem, jak to wygląda, mam super weta do tego. Co nie zmienia faktu, że stres odczuwam.
No i Kazik ma znów jakieś małe drapanie na karku. Jednak alergia daje o sobie znać. A co w kocie siedzi, dowiem się dziś wieczorem, mam nadzieję, że :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw maja 24, 2012 10:33 Re: Kazio Kwiat Lotosu adopcyjny (alergia & IBD?) ready to g

Klamka zapadła: w poniedziałek sanacja paszczy Kosmity - jesteśmy zapisani.

Co do Kosmity, tak wygląda Kaź zaraz po przebudzeniu - namierza rzeczywistość.
Obrazek
On mnie normalnie rozwala tą swoją kosmicznością :ryk:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw maja 24, 2012 10:36 Re: Kazio Kwiat Lotosu adopcyjny (alergia & IBD?) ready to g

heheheh, inteligencja wymalowana na pyszczku :)
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 24, 2012 11:36 Re: Kazio Kwiat Lotosu adopcyjny (alergia & IBD?) ready to g

To jest straszne: on wygląda zbyt często na pierdołę i ciaptaka.
Nie sposób mu też nie robić takich zdjęć, bo są po prostu powalające. :lol:

Tak naprawdę to jest mądry, fajny i spokojny kot. I nadal jest Kwiatem Lotosu. Z nikim się nie bije, nikogo nie napada (tylko do zabawy). W domu nic nie broi, nie psuje, nie niszczy (wyjątek: drapie róg narożnika, nie mogę go oduczyć, a drapak 50 cm dalej). Robi też wtedy słodkie oczęta. 8)
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw maja 24, 2012 12:10 Re: Kazio Kwiat Lotosu adopcyjny (alergia & IBD?) ready to g

Ada, a Ty go ogłaszasz Różowonosego? czy czekacie na stuprcoentowe wyjście na prostą- z zębami włącznie?
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 24, 2012 15:18 Re: Kazio Kwiat Lotosu adopcyjny (alergia & IBD?) ready to g

Jest ogłaszany i przypominany na naszych stronkach. Zaniedbany ma ostatnio album, więc będę uzupełniać. O ząbkach do wczoraj nie wiedzieliśmy :( Tak naprawdę to plan wczorajszy był taki: morfologia plus szczepienie i chłopak gotowy na fest. Wyniki dziś, zaś zaszczepiony nie został, bo ze względu na paszczękę ma stan zapalny, miał lekko powiększone węzły chłonne. Dziś po wynikach wet powie, czy wchodzimy z antybiotykiem, ale sugerował, że może być antybiotyk.

Kazio jest gotowy do adopcji (bez tego szczepienia na razie) od czasu jak się ustabilizował na karmie. Nie zamykam mu drogi na nowe życie, szans nie odbieram, ale też nie czaruję się, że bić się o niego nie będą. No i standard domku wysoki, bo Kazio musi być na diecie, na konkretnej karmie.
(Był już nawet jeden domek na horyzoncie, ale uratował innego kotka. I zapytanie z FB, ale niekwalifikowalne...)
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dino&felek, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 722 gości