Misia, Gucio i reszta ...przyszedłem więc jestem..Piotrek

Witaj znowu, Iza!

Dobrze, że dałaś znak życia :ok:

.

Ja wczoraj do 2 siedzialam to Ize widziałam

Hej hej Iza i kotki!

cześć Izuniu :1luvu:

Cześć, dziewczyny :1luvu:

Karolek(ona) pisze:Ja wczoraj do 2 siedzialam to Ize widziałam

To bywa zludne, już nie raz zdarzylo się , ze po zalogowaniu, w trakcie czytania zasypialam i jak budzilam się powiedzmy po dwóch godzinach , to net byl.

A jak napisze posta i chcę wyslać, to okazuje się, ze wlaśnie go nie ma :evil:

Modem - staruszek pewno szwankuje.
Dziewczyny, jestem caly czas, staram się Was doczytywać w miarę na bieżąco i dokladnie, co niestety wcale nie jest latwe. Ale jakoś nie idzie mi pisanie, zwlaszcza u siebie.
Problemów każdy ma dość wlasnych. :evil:

Bożenko, jeśli nadal reflektujesz na stapeliowate, to daj adres na PW, postaram się jakoś w przyszlym tyg wyslać.

musimy jakoś przetrwać te ciężkie chwile... :ok:

Basiu, ja to wiem , ale Ani strasznie mi żal. :cry:

Takie podejście w przedszkolu publicznym jest wg mnie niedopuszczalne. Przecież to jest karanie dziecka :evil:

I wiesz co - ja to jednak krzyknęlabym pelną piersią / gdybym ją miala / komuno , wróć. Jakos dziwnie nie czulam się uciskana, nikt nie ograniczal mojej wolności , jak niektórzy obecni pracodawcy, praca byla, mieszkania byly.
A jak wspaniale smakowala szynka zdobyta na święta....

komuna już nigdy nie wróci, nie pozwolą ci co u żłobu i już nigdy nie będzie jak dawniej
jak poszłam do swojej pierwszej pracy to byłam traktowana jak człowiek :ok:

w obecnych czasach czuję się absolutnie zbędna :mrgreen:

pracowałam w przedszkolu ponad 20 lat temu, rodzicom jak mogli przekładali opłaty
za przedszkole ale nie zdarzyło się aby dziecku nie pozwolono przyjść........

ZIMNO się zrobilo

Front jakowyś przeszedl, w Swarzędzu podobno nawet grad padal, a nam na maszynę rozdzielającą herbaty wg gatunku , kapala woda z sufitu - tak lalo. U nas , na Starolęce też widać padalo, kaluże calkiem spore. A jak wracalam z pracy to tylko 18 stopni bylo, a ja - bluzeczka na naramkach, cieniutka spódniczka - dobrze, że choć plócienny żakiecik wzięlam.

Czytalam u Gosi i Marii o spotkaniu w Wawie, oj jak chcialoby się tam być, poznać, pogadać. Nie wiem nawet ile bilety na pociąg kosztują :oops:

A 16. mam sobotę wolną.

tym może Cię zachęcę....u Ewy będzie...
1. Hakita z Poznania...2. kamari...3. Małgosia, nie wiadomo skąd...4. kocurzyca41
5. johaśka...6. rapsodia86...7. dinzoo...8. Bianka 4...9. Megana...10. Iwonami
11. ruda32 Ania...12.

w planie jest arcana, emkamara, Marta.....i już zapomniałam kto jeszcze :oops:

Wiem, Basiu, wiem. To wlaśnie dodalo mi apetytu na spotkanie , ze będzie tyyyyyle ciotek. Nawet przed chwilą szukalam w google ceny biletów PKP :oops:

I nic z tych tabel nie rozumiem :oops:

Ale nawet ze zniżką emerycką 100zl nie starczy :evil:

, przeciez MPK tez dojdzie, Wawy nie znam, bylam dwa razy jakies 100 lat temu.

No i mogę tylko 16. :evil:

do 16 możemy się dostosować :lol:

bilet około tyle kosztuje ale są jakieś łykendowe,
mogą być tańsze, potem z centralnego do pl. Bankowego, z Bankowego do Ewy bezpośrednio...
w Warszawie po Ciebie wyjdę i pojedziemy razem...nie można dopuścić abyś przyjechała do Warszawy i się zagubiła :mrgreen:

zginę marnie...Jeszcze Bożena z Wiśniewa :1luvu:

Myślę, Basiu , intensywnie myślę....

a moze wygodne Warszawianki postanowią przyjechać do WLKP
Kalisz, Poznań - ja proponuje Kalisz bo u nas taniej jest i z wrocławia będa miały bliżej

i możemy u mnie na działce posiedziec, grilla odpalic, obok jest tesco czynne 24h

O, spotkanko!
Fajnie! Zawsze tak daleko, hi hi..
Witanko Izuś, odpisałam.

Misia, Gucio i reszta ...przyszedłem więc jestem..Piotrek

Kto przegląda forum