
Duszno jest okropnie, ale jak znam życie i tak nie będzie z burzy

Już któryś dzień z kolei się zbiera, i gucio.
Punio bardzi źle znosi upały i duchotę, jest wykończony...
Cała reszta też, jedynie Plamek jest w świetnej kondycji

Nie wiem, skąd on bierze siły...ja zdycham jak moje pozostałe kociszcza
