Mamrot pisze:rene010 pisze:Mamrot pisze:rene010 pisze:pinokio_ pisze:Takiego flukacza to jeszcze nie mialam. zastanawiajace jest to,skad w nim tyle tych glutow.
Randa dziekuje.
a to z nochala cieknie czy z mordki?
konieczne są kroplówy
jakie kroplówy?
kitek nie ma kroplówek.
tu jest mowa o Manku który pojechal na leczenie do Randy. Daj spokój, jesli piszesz o kubusiu...to raczej spokój mu potrzebny, dopyszczne nawadnianie... dostaje zastrzyki z antybiotyku, watpie żeby Irenka mu robiła wlewy podskórneaco dopiero kroplówki.daj spokój
Słuchaj chce pomóc Pinokio dopysznie nawadnianie nic nie pomoże nic Kot powinien mieć kroplówkę jest odwodniony i anemiczny. Mogą być wlewy podskórne.
Wiem jaka sytuację ma Pinokio.
ten kot tygodnia nie przeżyje i nie przez chorobę z nią ma szansę, jest młody wątroba i nerki w miare w porządku
On przestał jeść i pić a to jest największy wróg
Chore zwierzaki bardzo często właśnie dlatego umierają że podczas choroby przestają jeść i pić.
tak pętla się zamyka.
Dlatego piszę że trzeba kota wzmocnić kroplówką by miał siłe organizm walczyć z zapaleniem ,
zmienić też antybiotyk np ( Dalacin C)
Jeszcze raz pisze przepraszam jeśli kogoś uraziłam chcę pomóc.żal mi kitusia i Pinokio bo ona podwójnie cierpi. niema to jak patrzeć na chore futerko, człowieka rozdziera ból od środka.