Boluś ze śmietnika. Kupię krowę w trybie PILNYM!! ;)

» Wto maja 22, 2012 0:22 Re: Boluś ze śmietnika :)

aamms pisze:
A opis zachowania Bolusia najbardziej wskazuje na swędzące dziąsła..

Rośnie Ci chłopak..
OLABOGA!

No, no, niebawem zechce się żenić! :lol:

Cudne, co o tych zębach piszecie. Czuję, że dzisiaj w moich snach będzie się roiło od zębów dużych i małych, kłów, siekaczy, ludzkich, kocich i nie wiedzieć jakich jeszcze. Całe szczęście, że w sny nie wierzę, bo zęby to podobno b. zły znak

A pisałam Wam, że od tygodnia śnią mi się wyłącznie kocięta?? Krówki, pingwinki, burasy, persy - no do wyboru do koloru.
I wiecie co... diabelnie to męczące... :roll:

EDIT: Napisałam drugą pracę. :roll:

» Wto maja 22, 2012 6:21 Re: Boluś ze śmietnika :)

Boluś wchłonął na jeden przysiad 25 ml mleka, tankując niemal bez przerwy.

To chyba dużo, zważywszy, że tydzień temu wypijał niecałe 5 ml.
Czuję się podbudowana.

Własną wagą też. Schudłam do 54 kg. stosując porady Dukana + jedząc wielką ilość warzyw surowych i pieczonych. Sam Dukan mi jednak nie wchodził.
Zrzuciłam 6 kg w 3 tygodnie. Pochwalę się, a co! Może ktoś sobie skorzysta.

» Wto maja 22, 2012 6:22 Re: Boluś ze śmietnika :)

za Boleczka z rana :ok:

OLABOGA!

Witamy się z rana

OLABOGA! Chyba doczekałam się "dzieńdobrowego" wątku. :mrgreen:

Miłego dnia Wam wszystkim.

nieustające :ok:

I ode mnie :ok:

» Wto maja 22, 2012 7:01 Re: Boluś ze śmietnika :)

OLABOGA!! co się tu dzieje

mi się wydaje, że to i ząbki i chęć zwrócenia na siebie uwagi i tęsknota za bezpiecznym futrem, mruczeniem, ciepłem mamy jak i u dzieci, bywają dni płaczliwe...toż to niemowlaczek :1luvu:

Olaboga, sie pozdrawia!

Olaboga! Moje piwniczne maluszki pozdrawiają rówieśnika :ok:

OLABOGA znad przepięknego jeziora we Wdzydzach Kiszewskich!
Aniado, jesteś wielka jak słoń stojący dęba na wieży Eiffla i tego zdania będę broniła jak niepodległości

p.s. ale nie w sensie, że gabaryty, ne, ne ;>

Aniado, moja 2,5-letnia kotka przychodzi wieczorem do łóżka żeby wtulić się i pociamkać... co prawda nie mnie, tylko własny palec. A ty się dziwisz kocięciu, że chce ciebie pociamkać?

Toś ty dla niego matka karmiąca, którą trzeba possać!
Poranne miziu-miziu dla Bolusia

» Wto maja 22, 2012 8:10 Re: Boluś ze śmietnika :)

kotkins pisze:Dziecko nigdy nie jest takie jak być POWINNO.
Mój za późno zaczął chodzić, za szybko opanował nocnik...zawsze jest inaczej niż ma być.[...]

Doczytuję. Dłuższą chwilę się zastanawiałam po co kotkins uczyła kota robić do nocnika :ryk:

Bolusiu, nie wyj, nie denerwuj mamy! :ok:

» Wto maja 22, 2012 8:48 Re: Boluś ze śmietnika :)

Zofia&Sasza pisze:
kotkins pisze:Dziecko nigdy nie jest takie jak być POWINNO.
Mój za późno zaczął chodzić, za szybko opanował nocnik...zawsze jest inaczej niż ma być.[...]

Doczytuję. Dłuższą chwilę się zastanawiałam po co kotkins uczyła kota robić do nocnika
Bolusiu, nie wyj, nie denerwuj mamy!

No wiesz Moja Droga- Kotkins Matka Pseuduchów ("laska"-piszą niektórzy) jest ogólnie nienormalna...koty KUPIONE z pseudo wszak robią do nocnika,czyż nie????

P.S."Laska"mnie poprostu ...a jednak są osoby na tym forum...oj są... :mrgreen:

EDIT:zapomniałam :OLABOGA!!!

za to,żeby Aniada nie osiwiała przez małego wrzaskuna Bolusia :lol:

Boluś ze śmietnika. Kupię krowę w trybie PILNYM!! ;)

Kto przegląda forum