
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
e-dita pisze:Agnieszka W.została usunięta czy odeszła z Vivy. Narobiła syfu i zniknęła, ale na pożegnanie w swoim stylu próbuje zniszczyć co się da. Szkoda, że nie potrafi tej potrzeby bycia w centrum uwagi dobrze wykorzystać.
Zofia&Sasza pisze:e-dita pisze:Agnieszka W.została usunięta czy odeszła z Vivy. Narobiła syfu i zniknęła, ale na pożegnanie w swoim stylu próbuje zniszczyć co się da. Szkoda, że nie potrafi tej potrzeby bycia w centrum uwagi dobrze wykorzystać.Tyle dobrego.
e-dita pisze:Zofia&Sasza pisze:e-dita pisze:Agnieszka W.została usunięta czy odeszła z Vivy. Narobiła syfu i zniknęła, ale na pożegnanie w swoim stylu próbuje zniszczyć co się da. Szkoda, że nie potrafi tej potrzeby bycia w centrum uwagi dobrze wykorzystać.Tyle dobrego.
Ale widzę, że na stronie Vivy na FB nadal widnieje jako admin.
krist pisze:jaa dla mnie to powinno się na nią nasłać policję, straż miejską, sanepid i kogo się jeszcze da. Nawet jak nie pomogą w sensie zabrania od kobiety zwierząt to może ją zniechęcą do całego procederu. No i koniecznie zainteresujcie sprawą lokalne media, przepraszam że tak napiszę ale umierające małe kotki to temat nośny, jak ją ktoś opisze to może zawstydzi i sobie da spokój, albo rodzina do tego zmusi. Nic tak nie działa na kołtunów jak strach przed tym "co ludzie powiedzą".
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości