Pakt Czarownic XXXII

[Mulesia]

Jest jeszcze taka opcja.

Zasilić kotx ze skarpety, a w głosowaniu wybierać między Justą i martką - co wy na to?

Jako strażniczka mogę to zaproponować.

Rozsądny pomysł
Tym bardziej, że pieniądze ze skarpety będą szybciej.

[AYO]

Miałam to zrobić wcześniej ale się zasiedziałam poza miastem i łączem

Przyznam się Wam również, że skonsultowałam to już z pozostałymi strażniczkami, które też są za

[dolabra]

mój głos na justę
a kotx - skarpeta

[Mulesia]

Miałam to zrobić wcześniej ale się zasiedziałam poza miastem i łączem

Przyznam się Wam również, że skonsultowałam to już z pozostałymi strażniczkami, które też są za

Świetnie

[AYO]

Głosowanie maj 2012


1. Justa&Zwierzaki 1

2. Martka 0


Głosowały dolabra,

[psiama]

Justa&Zwierzaki

[AYO]

Głosowanie maj 2012


1. Justa&Zwierzaki 2

2. Martka 0


Głosowały dolabra, psiama,

[Mulesia]

mój głos na justę
a kotx - skarpeta

Mój głos na Justę.

Dla Kotx - pieniążki ze skarpety.

[AYO]

Głosowanie maj 2012


1. Justa&Zwierzaki 3

2. Martka 0


Głosowały dolabra, psiama, Mulesia,

[solangelica]

Moj glos na juste i zwierzaki.
A jesli chodzi o pomoc dla kotx ze skarpety jestem za.
Bedzie dobrze, kotx, uszy w gore. Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.

Rzucilam okiem na ten link o bananana i wiecie co, coraz mocniej utwierdzam sie w przekonaniu ze to forum to jakas pomylka. Tzn generalnie to mi to lotto, bo zawsze sie znajdzie jakis kawalek parapetu, ale mimo wszystko przestaje mi sie tutaj podobac.
Pozyjemy, zobaczymy. Prawda jest taka ze wirtualny swiatek wciaga i wypluwa. Zostajemy sami tacy jacy bylismy, z realnymi problemami i ewentualnie wiekszym lub mniejszym poczuciem niesmaku.

Rozmawialam z pania z biura projektu, o ktorym pisalam pare postow nazad. Czekam na potwierdzenie przyjecia zgloszenia i zaproszenie na spotkanie. Prosze o kciuki

Piekny jest poranny czas na moim osiedlu. Dawno nie ogladalam slonca laskoczacego drzew, kwitnienia krzewow za przedszkolem... cos pieknego - wychodzac przed 6 z domu wracajac o 17.00 nie widzialam tez wielu ciekawych scen z zycia sasiedzkiego. A sa swojskie, fajne, moznaby nakrecic ciekawy dokument o zyciu na moim osiedlu

Kotx, psiamo - Krakow piekny jest to prawda Zwlaszcza o tej porze roku... Jak ktoras z Was bedzie chciala przejsc zupelnie innymi szlakami turystycznymi niz te w podrecznikowych przewodnikach, dajcie dziouszki znac. Oprowadze i na dobry obiad zaprosze

Ide pranie nastawiac a potem kolejny rzut oka na portale pracowe. Jutro bezrobocie i wyjazd do Katowic. A potem moze nawet i o Zabrze uda mi sie zahaczyc

[AYO]

Głosowanie maj 2012


1. Justa&Zwierzaki 4

2. Martka 0


Głosowały dolabra, psiama, Mulesia, solangelica,

[kotx2]

Kandydaci maj 2012


1. Justa&Zwierzaki

To i ja zgłoszę kandydatkę: Justa&zwierzaki

tyskie-mruczki pisze:
O Justynie
Koty są jej częścią życia w 99%. Pozostały 1% to życie prywatne. Pomoc zwierzętom niesie od 15 lat, a wszystko zaczęło się od znajomości ze starszą miłośniczką zwierząt. To właśnie dzięki niej pokochała futrzaki, poznała wszelkie tajemnice i sekrety czworonogów, ale przede wszystkim zawdzięcza jej uwrażliwienie i empatię. Pani Justyna większą część dnia spędza ze swoimi podopiecznymi, a nie licząc zwierzaków- mieszka sama. Do jej sporej gromadki zaliczają się: rezydenci, tymczasiki oraz oczywiście wszelkie bezdomniaczki, parkowe gołębie. Na tymczasy i rezydentów wydaje całe swoje dochody, pomoc uzyskuje również z bazarków, dogomanii i od osób prywatnych (w tym wirtualnych opiekunów). Koty ratuje z najróżniejszych sytuacji. Są biedy z ulic, bywały i ze schronisk, z pseudoprzytulisk czy po prostu spod okien czy klatki, gdzie porzucone na pastwę losu odnajduje Justyna. Każdy kot/pies/gryzoń/inny jest na dzień dobry odpchlony, odrobaczony i kastrowany/sterylizowany na dniach i w razie potrzeby leczony.


Wątek ogólny
viewtopic.php?f=1&t=139561

Pozostałe wątki
viewtopic.php?f=1&t=129488
viewtopic.php?f=1&t=120910

Edit:
dodałam jeszcze wątki poszczególnych bied u Justy, które w wątku ogólnym chyba nie są aż tak widoczne



2. Martka

Zgłaszam kandydata:

Nie ma imienia, ma za to kilka lat, zapewne kilkadziesiąt bójek na koncie, bo to kocur taki fest... No i ma łapkę. Jeszcze ma łapkę, ale zachorowała mu. Bardzo.
Wątek kocurka: viewtopic.php?f=1&t=141910
a takie ostatnie wieści od martki są:

Dr Bieżyński potwierdził- łapka tylko do amputacji
Niestety nie ma czucia, łapka jest jakby za długa i dlatego jak ciagnie i robi sie rana to tego nie czuje.
Łapkę trzeba uciąć wysoko, tak aby nie opierał sie na kikucie. Ech...
Mam dzwonić we czwartek w celu ustalenia terminu operacji.
Koszt ok.250-300zł, razem z kastracją.
Ze zbadaniem było ciężko, ale jakoś wyciagnęliśmy łapkę z klatki- zastrzykarki, dr cisnął, a on nawet nie poczuł.
Dobrze, że ma apetyt, to będzie silny i mam nadzieję, że dobrze zniesienie operację, oby...

Sama operacja to koszt liczmy 300 zł.
Nie ma na to, by zrobić badania przed zabiegiem. A przydałyby się, bo to jednak taki egzemplarz jak w zdaniu pierwszym.
No i opieka po operacji.
I może któraś z Was ma doświadczenie co zrobić z takim dzikusem po amputacji łapki, wiem, że martka myśli o wypuszczeniu... ja nie wiem co myślę.
W każdym razie martka potrzebuje pomocy, by z kocurka zrobić zdrowego kota.

3. Kotx2 - decyzją strażniczek skarpety, dostanie pieniążek ze skarpety i nie musi już kandydować


Pakiet ogłoszeń dla kotków jasdor


Do roboty Siostrzyczki !!!

Dziękuję Wam dobre wiedzmy

[kotx2]

czy za wszystkie stosunki banują ?

Tylko za niebezpieczne związki

[kotx2]

Moj glos na juste i zwierzaki.
A jesli chodzi o pomoc dla kotx ze skarpety jestem za.
Bedzie dobrze, kotx, uszy w gore. Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.

Rzucilam okiem na ten link o bananana i wiecie co, coraz mocniej utwierdzam sie w przekonaniu ze to forum to jakas pomylka. Tzn generalnie to mi to lotto, bo zawsze sie znajdzie jakis kawalek parapetu, ale mimo wszystko przestaje mi sie tutaj podobac.
Pozyjemy, zobaczymy. Prawda jest taka ze wirtualny swiatek wciaga i wypluwa. Zostajemy sami tacy jacy bylismy, z realnymi problemami i ewentualnie wiekszym lub mniejszym poczuciem niesmaku.

Rozmawialam z pania z biura projektu, o ktorym pisalam pare postow nazad. Czekam na potwierdzenie przyjecia zgloszenia i zaproszenie na spotkanie. Prosze o kciuki

Piekny jest poranny czas na moim osiedlu. Dawno nie ogladalam slonca laskoczacego drzew, kwitnienia krzewow za przedszkolem... cos pieknego - wychodzac przed 6 z domu wracajac o 17.00 nie widzialam tez wielu ciekawych scen z zycia sasiedzkiego. A sa swojskie, fajne, moznaby nakrecic ciekawy dokument o zyciu na moim osiedlu

Kotx, psiamo - Krakow piekny jest to prawda Zwlaszcza o tej porze roku... Jak ktoras z Was bedzie chciala przejsc zupelnie innymi szlakami turystycznymi niz te w podrecznikowych przewodnikach, dajcie dziouszki znac. Oprowadze i na dobry obiad zaprosze

Ide pranie nastawiac a potem kolejny rzut oka na portale pracowe. Jutro bezrobocie i wyjazd do Katowic. A potem moze nawet i o Zabrze uda mi sie zahaczyc

[najszczesliwsza]

Tęskniłyście

Jestem.

Głosuję na Martkę