EXO DO ADOPCJI 3 OSESKI DO ADOPCJI FOTKI

Szkoda Muszątka Uszatego :cry:

może to tylko jakaś niestrawność moje pocieszenie a moze być coś poważniejszego (te wymioty żółcią)

...ale MUSI BYĆ DOBRZE Dorciu! MUSI!!! w połowie tygodnia wyślemy 50 całusków zdrowotnych dla Uszatki od naszej Muszki :wink:

Dorotko, kciuki od nas i moc ciepłych myśli.

dziękuję kochani .
leży teraz u mnie na kolanach ,zjadła jeszcze troszkę ,ale tak bardzo ostrożnie ,memlała i łykała...wpatruje się w nią jak sroka w gnat :oops:

Dorcia pamiętasz jeden z psów, który do mnie trafił miał żywą krew w kale, pomijam, ze był zarobaczony (glisty, tasiemiec), ale miał w jelitach kawałki drutu, które wychodziły ponad miesiąc. Do dzisiaj ma wrażliwy żołądek i jelita. Nie taka karma, biegunki. Zje coś nie takiego- wymioty. Na stanie mam zawsze nifuroksazyd i smectę. Ostatnio w nocy leciałam do koleżanki, bo mi smecty brakło, a mu się kawałek trawy przykleił.

Dorcia żywa krew to z dolnego odcinka jelit,okolic okrężnicy, odbytu. Może ma zapalenie okrężnicy.

http://www.therios.eu/?act=3&id=167

dorcia44 pisze:Czemu ta krew się z niej lała ? ona je tylko dobre rzeczy czym sobie podrażniła żołądek ?
nie wiem co mam myśleć .

wirusowe zapalenie jelit?
Fifi miała.....oby to nie to.

wszystko bierzemy pod uwagę ,tej krwi było dużo :cry:

najważniejsze że jest ociupinkę lepiej ,może antybiotyk zaczął działać :roll:

jednak nadal osowiała ,obolała

idę spać ,może mi się uda....

dobrej nocki

Trzymaj się Dorotko

Kciuki za sunię :ok:

Kurcze....

Trzymam bardzo mocno kciuki!!!!!!!

Dorciu,

kciuki, oby sie zdrówko poprawiło

Witam z dobrymi wiadomościami ,sunia czuje sie lepiej

Spała spokojnie ,zjada ,delikatnie ,kawałek po kawałku ale z aż merdała ogonkiem

Krew się więcej nie pojawiła .

i oby tak dalej :ok:

Boidupka niby ok. ale jej styl życia jest dziwny :roll:

przytyć chyba nigdy nie przytyje bo ona je b. mało .
Może to się zmieni po korekcie noska :roll:

Ja nadal ledwo ciepła ,ale pogoda mnie rozgrzeje :twisted:

wczoraj tel.sunia szuka pilnie domu ,prawdopodobnie potrzebne będzie z operować jej łapkę ,szczenię małe .
W co ja się wkręciła, to studnia bez dna :cry:

na szczęście koleżanka weźmie ją na dt

Znów zmienię numer :evil:

psychicznie nie daje rady.

dziękuję za kciuki.

upał dziś straszny ,kurza dupa jak nie chłodzą nadmiernie to nadmiernie grzeją :evil:

wróciłam ugotowana.
koty już plackiem leżą :wink:

część oczywiście ulokowała się na oknie po zewnętrznej stronie ,tam jeszcze słonko nie operuje .

Cieszę się, że Muszka lepiej

Kciuki ciągle :ok:

Dorciu, buziaki już wysłane :ok:

oj kciuki potrzebne bardzo ,ten sucharek aż mnie przeraża ,a zaraz muszę zrobić jej zastrzyk .
u weta była grzeczna w domu nie mogę jej utrzymać ,a boję się przycisnąć :roll:

poczekam na Gadzinę to mi pomoże ,chyba .
Zadzwonił do mnie że przy stacji leży pies ,podnosi głowę nie wie czy nie potrącony .
Pojechałam ,jest sunia ,średnia ,tłuściutka ,niemłoda ,ostrzyżona ,pysio sznaucerowaty z pejsami ..boi się ,uciekła .
Na szczęście zdrowa ,postawiłam wodę w misce i i suche ,ale wąchała i nie chciała jeść ani pić ,tęskni :cry:

zgubiła się czy ktoś ją wyciepał :cry:

AnnAArczyK dziękuję :1luvu:

a kremową dziewczynkę

,nóżka do operacji .5 miesięczna ,malutka ? tak tylko pytam :oops:

EXO DO ADOPCJI 3 OSESKI DO ADOPCJI FOTKI

Kto przegląda forum