Nemisiowe Okruszki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 13, 2012 17:07 Re: Nemisiowe Okruszki

charakterna panienka...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 13, 2012 19:41 Re: Nemisiowe Okruszki

Nemisiu,powiedz,czym w saszetkach karmisz kolczaste?,teraz naszych osiedlowych nie widać,ale jesienią wędrują pod balkonami,chętnie by coś dojadły przed zimą,pojadają suchą kocią karmę,ale nie wiem,czy to dla nich dobre,zimują gdzieś na osiedlu,cwaniaki jedne,bardzo je lubię.
Człowiek wybiera sobie PSA,ale to KOT wybiera sobie człowieka!

WIRGINIA

 
Posty: 245
Od: Nie paź 11, 2009 17:58
Lokalizacja: Sulechów-lubuskie

Post » Nie maja 13, 2012 20:23 Re: Nemisiowe Okruszki

WIRGINIA pisze:Nemisiu,powiedz,czym w saszetkach karmisz kolczaste?,teraz naszych osiedlowych nie widać,ale jesienią wędrują pod balkonami,chętnie by coś dojadły przed zimą,pojadają suchą kocią karmę,ale nie wiem,czy to dla nich dobre,zimują gdzieś na osiedlu,cwaniaki jedne,bardzo je lubię.

I ja też poprosze o powyższe informacje, bo jest ich dość dużo, rodzinkami się schodzą pod balkony :) W tym roku już sie pokazały pojedyncze egzemplarze fukające wśród trawki. Też daję kocia, ale podobno to nie najlepsze dla jeży.

Sonia wróciła do kojca z DT (czekoladowa labradorka, którą w zimie zabrałam z łańcucha) może ją pamiętasz na fb :cry: Pani jest w rozpaczy, ale nie było innego wyjścia :( Może ktoś się ulituje na jej widok w kojcu.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie maja 13, 2012 22:31 Re: Nemisiowe Okruszki

Dziewczyny, ja nie wnikam i wierzę na słowo jeżowemu specjaliście, który powiedział, żeby jeżom dawać Whiskas dla kociąt (mokry i suchy). Dawałam również inne kocie jedzenie, takie które daję swoim kotom (np. Gourment), ale muszę przyznać, że po Whiskasie produkty końcowe przemiany materii są najlepsze :wink: Kocia karma to mniej więcej połowa tego co serwuję na tacce. Daję również mięso, biały ser i owoce (czasami). Jedzenie posypuję otrębami.

Ale u mnie sytuacja jest specyficzna - sporo jeży występuje na małej powierzchni i myślę, że nie ma wystarczającej ilości owadów. Jeśli w Was są jeże wolno-żyjące , na dużym terenie - myślę, że kocia karma, jak najbardziej wystarczy. Wierzę w dietę intuicyjną - jeśli jeżom kocia karma by szkodziła, po prostu, by jej nie jadły (tak jak ja cebuli i czekolady :wink: ). U was nie są w sytuacji przymusowej - mogą wybrać. U mnie, przynajmniej niektóre są w sytuacji przymusowej, więc testuję. Na przykład Tadzik wybrał sobie kurzy cyc :wink: I co ciekawe - mączniki całkiem zignorował. Suche jedzenie ignoruje całkiem.

Jasdorku - zupełnie nie pamiętam czekoladowej labradorki :| Możesz wstawić jakieś linki ?
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 18, 2012 22:12 Re: Nemisiowe Okruszki

Jak jeżaste? Nie lenić się, sprawozdawać niusy z jeżowego życia i pożycia.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 18, 2012 22:14 Re: Nemisiowe Okruszki

Pośmiecę, koteńkę bezuszke mam -> viewtopic.php?f=1&t=142234

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob maja 19, 2012 22:25 Re: Nemisiowe Okruszki

Jasdorku, no przestań ! Nie śmiecisz - Muteńka jest śliczna, co widać też po wielkości fanklubu :P

Napiszę w skrócie, bo wiem, że jednym się coś kroi :wink:, inne ratują świat :P ... tylko ja jak zwykle walczę z papierzyskami, żeby się przygotować do audytu :roll: Zaczyna się w poniedziałek - jeszcze mam jutro :strach: Ale dziś zanotowałam sukces w innej, papierzyskowej dziedzinie, karty jeżowe uzupełnione i na bieżąco 8)

Grubolek - coś nie za bardzo chce chudnąć. Tadzik i Sandi uprawiają partyzantkę i w ogóle ich nie widać. Gryzia, znacznie się poprawiła i waży (dziś) 603 gramy. Chyba więcej niż Mutka. Poza tym Gryzia rules - biega i ofukuje co się da i kogo się da. Dziś robiła awanturę Grubolkowi. Biedak leżał przypłaszczony i tylko łypał. Schwytałam ją do ważenia. Nie ma odruchu zwijania się w kulkę, aczkolwiek jest pewien postęp. Walczyła ze mną kopiąc nogami :roll: Jak ją wypuściłam z powrotem, poszła nawrzucać Grubolowi.

Wiecie, ponieważ jestem jedyną kobietą w firmie i podczas audytu objawię się w realu, postanowiłam się upiększyć i nabyłam lakier do paznokci. Wrzosowy :P Powzięłam mocne postanowienie, że jutro spróbuję. Mam nadzieję, że czasu mi starczy i nieco pomoże doświadczenie w malowaniu płotu ... Oby !
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 19, 2012 22:31 Re: Nemisiowe Okruszki

W końcu malowanie płotu i paznokci to prawie to samo :D Trzymam :ok: :ok: :ok: za audyt.
Chciałabym kiedyś zobaczyć na żywo takie "pogawędki" w wykonaniu jeży :mrgreen:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob maja 19, 2012 22:37 Re: Nemisiowe Okruszki

Nemi pisze:Wiecie, ponieważ jestem jedyną kobietą w firmie i podczas audytu objawię się w realu, postanowiłam się upiększyć i nabyłam lakier do paznokci. Wrzosowy :P Powzięłam mocne postanowienie, że jutro spróbuję. Mam nadzieję, że czasu mi starczy i nieco pomoże doświadczenie w malowaniu płotu ... Oby !

Pokażesz? :love:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie maja 20, 2012 11:05 Re: Nemisiowe Okruszki

Pokażę oczywiście, jeśli uda mi się zrobić zdjęcie. Dziś wieczorem przyjeżdża kolejny jeż i nie wiem ile zajmie czasu.

Ufi się zgubiła. Nie było jej całą noc. Poszukiwania spełzły na niczym. M z psami zostali w domu, żeby dalej szukać. Znalazła się. Była zamknięta w garażu u sąsiadów :roll: Jak otworzyli wylazła i położyła się pod wawrzynkiem. Przed chwilą dzwonił M, że nie poszła do domu, tylko wróciła do sąsiadów i poszła do nich do domu. Może powinna sobie znaleźć lepszy domek niewychodzący, bo kiepsko to widzę :| Sąsiedzi sprzedają dom :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 20, 2012 11:16 Re: Nemisiowe Okruszki

O kurka ! No to pewnie musicie zacząć oszczędzać i kupić ten dom dla Ufinki :kotek:
Spodobało się jej spacerowanie i czemu tu się dziwić. To jest chyba typowy egzemplarz kota, który chodzi własnymi drogami.
Chyba, że się jej domy mylą.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie maja 20, 2012 11:17 Re: Nemisiowe Okruszki

Cudowności, prawdziwe cudowności!
adeeniet
 

Post » Nie maja 20, 2012 11:28 Re: Nemisiowe Okruszki

jasdor pisze:O kurka ! No to pewnie musicie zacząć oszczędzać i kupić ten dom dla Ufinki :kotek:
(...)


No o tym nie pomyślałam :mrgreen: Ale o domku niewychodzącym myślałam na poważnie. U nas stale będzie zagrożona. Tylko kto ją schwyta :conf:

Co do cudowności, to zobaczcie jakie cudowności są u mojego jeżowego guru : http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 168&type=1
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 20, 2012 14:25 Re: Nemisiowe Okruszki

Nemi pisze:Tylko kto ją schwyta :conf:

No, coś na temat jej chwytania wiem :mrgreen: Myślałam (miałam nadzieję), że z czasem to się jakoś ogarnie, ale widać, że sie nie zanosi.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie maja 20, 2012 14:59 Re: Nemisiowe Okruszki

W pewnym sensie się ogarnęła - mięso spod noża wybiera bez krępacji i lęku :mrgreen: Nieważne, że prawie dotyka ludzkiej ręki. Ale rękę, bez darów można sobie wsadzić nie powiem gdzie :wink: Zmyka i patrzy baaaardzo obrażona.

Aaaaa.... no i dobrego zdjęcia też jej nie można zrobić, bo się chowa. Czyli bez szans na dobry dom :evil:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: EmiEmi, Fatka, nfd i 325 gości