FFA Łódź 1353+284 - czarny stary [*] - s.105

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 19, 2012 16:07 Re: FFA Łódź 1353+115 - działki Montwiłła-Mireckiego str.42

TYMEK MA SZCZĘSCIE, FAJNI DUZI I FAJNY PSI KOŃ, ŚLIMAKI I RYBKI TEZ FAJNE, LUBIĘ TAKIE DOMKI :1luvu:

juz sprawdziłam, mała z nocnej łapanki pod apteką to dziewczynka STOKROTKA, CHABEREK jeszcze pod apteką, a mnie brak pomysłów i zapału na złapanie tego szkrabika, najchętniej bym tam wszystko rozwaliła i przekopała, bo to czekanie, strach czy ukradną łapkę, nocne wycieczki z latarką :evil:
ps. dziękuję Arkowi za nocne spacery=eskortę :lol:
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 19, 2012 16:15 Re: FFA Łódź 1353+115 - działki Montwiłła-Mireckiego str.42

P.Łucja w czwartek złapała nowego kocurka ze swojej piwnicznej stołówki - przy odbiorze w lecznicy poinformowano ją, że kocurek ma grzyba… Więc starsza kruchutka p.Łucja z potężnym kocurkiem w kontenerku pomaszerowała do Centrum Dr Seidla - gdzie podano Kocurkowi szczepionkę p/grzybiczną. Jakby lecznica talonowa nie mogła podania takowej - odpłatnie - zaproponować :roll:

Wieczorkiem p.Łucja zeszła podać kotkom kolację, - piwniczy rezydent - domowy zdziczały i niełapalny spojrzał na nią w wymownie się oblizał. A, głodnyś – pomyślała p.Łucja, I podała kolację w łapce. I tym sposobem w piątek wykastrowała kolejnego kocurka…

Teraz, z braku kandydatów do łapania w pobliżu – planuje podjechać łapać do Łagiewnik....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 19, 2012 17:30 Re: FFA Łódź 1353+119 - działki Montwiłła-Mireckiego str.42

bordo pisze: [...] CHABEREK jeszcze pod apteką, a mnie brak pomysłów i zapału na złapanie tego szkrabika [...]


mam już podbierak, jak by Ci był pomocny, to proszę
zadzwoń jak by co, idę zaraz do "domu bez komputera"
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 19, 2012 18:29 Re: FFA Łódź 1353+119 - działki Montwiłła-Mireckiego str.42

annskr ma rację - ja w tej akcji na Piotrkowskiej sama nie złapałam ani jednego kota. :twisted: Trochę tylko koordynowałam, słuzyłam radą pani Sąsiadce, ustalałam działania z panem Sasiadem, negocjowałam z panem i panią od kotów. Mnóstwo zrobiła sama Ania, przyjeżdżając "na telefon" z Kasią i Piotrem i zabierając 8 kotów - to był przełom, sąsiedzi się zorientowali, że naprawdę ktoś im wreszcie pomaga i że jeśli się zaangażują, to coś się uda zrobić z problemem, którym dotąd NIKT się nie chciał zainteresować. Bardzo to podkreślali - że dopiero my zadziałaliśmy konkretnie... :D :D :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68772
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 19, 2012 18:52 Re: FFA Łódź 1353+119 - działki Montwiłła-Mireckiego str.42

byłam na akcji, pierwszy raz, podobało mi się, ale to nic, może Madzia będzie jeszcze szczęśliwa, ważne, że na działkach coś się dzieje :piwa:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 19, 2012 20:18 Re: FFA Łódź 1353+119 - działki Montwiłła-Mireckiego str.42

trzymam kciuki za MADZIĘ, ONA JEST TAKA SLICZNA i ma takie wdzięczne imie :1luvu:
sobotnie popołudnie spedzam pod apteką, czekam, nasłuchuję, juz sie ucieszyłam na znajomy i miły dzwięk zamykanej klatki łapki - złapałam jeza
łapke nastawiłam ponownie i przyszłam na obiad, pojde tam znowu za 30 min,
podbierak fajny pomysł, ale musiałabym zrobić podkop jak w kopalni i czołgac się pod apteką z tym podbierakiem i lampką górniczą na czole, w sumie to zaczynam o tym coraz realniej mysleć
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 20, 2012 14:48 Re: FFA Łódź 1353+119 - działki Montwiłła-Mireckiego str.42

bordo pisze:TYMEK MA SZCZĘSCIE, FAJNI DUZI I FAJNY PSI KOŃ, ŚLIMAKI I RYBKI TEZ FAJNE, LUBIĘ TAKIE DOMKI :1luvu: [...]


... a oto Koniu zwany również Łosiem lub pieszczotliwie Niuśkiem
Obrazek
Obrazek
i tu ze swoim nowym kumplem Chrupkiem (czyli Tymkiem vel Bolesławem)
jak na razie Chrupek nie ma czasu na pilnowanie ślimaków i rybek
a Łosiowi się po prostu nie chce...
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 20, 2012 21:08 Re: FFA Łódź 1353+119 - działki Montwiłła-Mireckiego str.42

Dyzio (ten kot znaleziony przez Dorcię na Retkini) nadal urzęduje w łazience - chciałam go dziś przenieść do mniejszego pokoju, bo jest wolny po wyadoptowaniu Krusi. Ale Dyzio nie chciał wyjść z łazienki, mimo, że drzwi były otwarte, a ja zabrałam koty do większego pokoju. Dyzio siedzi na pralce albo na siedzisku brodzika i schodzi tylko do kuwetki albo do miski. Nie daje się głaskać, to znaczy - można go dotknąć, ale krótko, bo zaraz się denerwuje i zaczyna warczeć. Nie mogę go rozgryźć - jak korzystam z łazienki, to on się nawet nie stresuje, spi na pralce i nie reaguje, jakby go to nie dziwiło. Nawet jak głowę myłam, nie ruszył się z pralki, ustawionej tuż przy umywalce, a Sabcia i Saba zawsze wtedy złażą, bo się boją ochlapania. Czyli - kot jest absolutnie domowy. Ale dotykanie wyraźnie go stresuje i wtedy warczy. W ogóle boi się nowych rzeczy - np. nowej zabawki, może dlatego nie odważył się wyjść z łazienki? Na Sabcię nasyczał, jak się do niego wpakowała, chyba zareagował dość mocno, bo Sabcia szybko uciekła, nie próbując nawet odpowiedzieć sykiem.

Przez chwilę już myślałam, że jest lepiej - zaczął się przewaracać brzuchem do góry, trochę się jakby bawił, kręcił się przy drzwiach, jakby chciał wyjść. Jednak teraz znowu jest gorzej i nie wiem dlaczego? Coś chyba źle robię, ale co? :( :?:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68772
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 20, 2012 23:03 Re: FFA Łódź 1353+119 - działki Montwiłła-Mireckiego str.42

Wróciłam właśnie do domu….

Jolabuk5, może niech się aklimatyzuje swoim tempem? Nie wiemy, z czym kojarzy mu się ludzka ręka….



Rano Wiesiaczek1 i działki Montwiłła Mireckiego,, jako pierwsza złapała się czarna karmiąca kotka - sterylizowana bocznym cięciem i w narkozie odwracalnej w Seidlu, już odwieziona na działki, śpi w kontenerku, świtem będzie wypuszczona.
Zdjęć brak.

Potem złapała się czarno-biała kotka z przekrzywiona główką, niewidząca na jeno oko i niesłysząca na jedno ucho, młoda. Wg działkowiczów tak jej się zrobiło po ostatnim porodzie. Świerzbowiec gigant, jak zresztą wszystkie te koty… Zdjęcie… hmmm

Obrazek


A potem przyszedł Strupek, czyli stary domowy kot wyrzucony niedawno na działki, strasznie wyglądający. Nie wiemy, co mu jest, na razie stracił jajka, część zębów, wszoły i trochę krwi na badania.

Obrazek


Cała trójka trafiła do Seidla, dołączyła do Madzi - Madzia lepiej. W lecznicy posiedzi jeszcze kilka dni, potem musi wrócić na działki…. Podobnie Strupek…




Potem do Perełki - w niedziele nieczynna, ale P.Dr przychodzi zmienić kotom posłanka, dać jeść, i umówiła się z nami na odbiór części wczorajszego „połowu” - trzech kocurków - buro-białego Szkielecika, czanego Jajcarza tłukącego wszystkie koty, i czarnobiałego Zorro. Kotki odbieramy jutro

A to komitet powitalny i uroczystość wypuszczenia ex kocurów - orkiestra nie dojechała….

Obrazek Obrazek


Czarna kotka ma gdzieś kociaki - wg wetki ok.4tygodniowe. Działkowa kotka Wiesiaczek1 ma kociaki - 2-miesięczne chyba, Ile, nie wiadomo, gdzie - też nie bardzo. Wiesiaczek1 ma je wyśledzić i połapać, będziemy wyadoptowywać.



Wieczorem odwiozłyśmy do nowego domu Maciusia - w pełnym i bardzo wzruszonym składzie - panie Urszula i Asia, Wiesiaczek1 i ja. Oczy się pociły, głosy drżały. Ale pp.Ula i Asia wcześniej odwiedziły domek, przeprowadziły długą i dociekliwą rozmowę, i ten dom wybrały. Zresztą obie mają tam niedaleko, będą Maciusia odwiedzać i trzymać rękę na pulsie. Maciuś wyglądał na zadowolonego z wyboru pań.

Obrazek Obrazek, Obrazek
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 20, 2012 23:22 Re: FFA Łódź 1353+119 - działki Montwiłła-Mireckiego str.42

:oops:
Ostatnio edytowano Pon maja 21, 2012 9:49 przez kalewala, łącznie edytowano 1 raz
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 20, 2012 23:28 Re: FFA Łódź 1353+127 - działki Montwiłła-Mireckiego str.42

O jeżu, Strupek..........
Musi wrócić? :(

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 20, 2012 23:38 Re: FFA Łódź 1353+127 - działki Montwiłła-Mireckiego str.42

Bordo pewnie śpi po nocnych akcjach, ale dzwoniła, ze złapały z karmicielką baaardzo grubą kotkę, dziwnie się poruszająca..
Albo wysoka ciąża, albo jakiś problem??..-
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 21, 2012 9:50 Re: FFA Łódź 1353+127 - działki Montwiłła-Mireckiego str.42

Carmen201 pisze:O jeżu, Strupek..........
Musi wrócić? :(
Nie musi. Madzia też nie musi. Szkielecik i Zorro też są przymilne. Jajcarz też brzucho wywala. Tylko gdzie?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 21, 2012 12:47 Re: FFA Łódź 1353+119 - działki Montwiłła-Mireckiego str.42

annskr pisze:A potem przyszedł Strupek, czyli stary domowy kot wyrzucony niedawno na działki, strasznie wyglądający.
Obrazek


Jaki smutek!
Czy można tak łatwo pozbyć się przyjaciela? i wystawić kota na działki, wyrzucić w "naturalne środowisko".

:cry: pewnie nie masz szansy na DT

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 21, 2012 13:04 Re: FFA Łódź 1353+127 - działki Montwiłła-Mireckiego str.42

annskr pisze:
Carmen201 pisze:O jeżu, Strupek..........
Musi wrócić? :(
Nie musi. Madzia też nie musi. Szkielecik i Zorro też są przymilne. Jajcarz też brzucho wywala. Tylko gdzie?

No właśnie. Oswojone koty muszą wrócić na działki, a mnie Dorcia obdarzyła dzikawym Dyziem, który oswoi się albo nie, i będzie mu bardzo trudno znaleźć dom :evil:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68772
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości