Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

[MalgWroclaw]

Mru, duża mi przeczytała, co napisaliście o Bolku
był szczęśliwym kotkiem u Was.
Fasolka

Muszę przybić czwórkę Fasolce. Nasza duża jest nienormalna. Widzieliście kiedyś takie coś? Wpada do domu z zakupami, błyskawicznie chowa (ja sobie spałam), bierze mnie w pół sekundy, pakuje do kontenerka i wiezie na kroplówkę. Nie da się w tym domu, no naprawdę.
Florka

[anulka111]

Mru, duża mi przeczytała, co napisaliście o Bolku
był szczęśliwym kotkiem u Was.
Fasolka

Muszę przybić czwórkę Fasolce. Nasza duża jest nienormalna. Widzieliście kiedyś takie coś? Wpada do domu z zakupami, błyskawicznie chowa (ja sobie spałam), bierze mnie w pół sekundy, pakuje do kontenerka i wiezie na kroplówkę. Nie da się w tym domu, no naprawdę.
Florka

Ale masz cwana Duza- nasza łapie mnie czasem na jedzonko
Pazurki juz mam dlugie-chyba juz na nas znowu poluje,bo chce nas rozbroic

Gucio myslacy nad technikami obrony

[MalgWroclaw]

Ale masz cwana Duza- nasza łapie mnie czasem na jedzonko
Pazurki juz mam dlugie-chyba juz na nas znowu poluje,bo chce nas rozbroic

Gucio myslacy nad technikami obrony

Po prostu okropnie się spieszyłam
duża

[mateosia]

Muszę przybić czwórkę Fasolce. Nasza duża jest nienormalna. Widzieliście kiedyś takie coś? Wpada do domu z zakupami, błyskawicznie chowa (ja sobie spałam), bierze mnie w pół sekundy, pakuje do kontenerka i wiezie na kroplówkę. Nie da się w tym domu, no naprawdę.
Florka

Moja biedna, kochana Florka
Florka

[MaryLux]

Mrubry

[puszatek]

cześć Fasolek
Figusia bardzo cierpi a ja nawet nie mogę jej pomóc Warkotek na szczęście też już nic nie może prosiła abym do ciebie napisał abyś się o nią nie martwiła
tylko w poniedziałek potrzymała za nią wszystkie łapki
we wtorek na pewno będzie już na chodzie to sama się do ciebie odezwie
pozdrawiam cieplutko ciebie i pozostałe dziewczynki oraz Ciocię
wdzięczny Kropek

[MalgWroclaw]

cześć Fasolek
Figusia bardzo cierpi a ja nawet nie mogę jej pomóc Warkotek na szczęście też już nic nie może prosiła abym do ciebie napisał abyś się o nią nie martwiła
tylko w poniedziałek potrzymała za nią wszystkie łapki
we wtorek na pewno będzie już na chodzie to sama się do ciebie odezwie
pozdrawiam cieplutko ciebie i pozostałe dziewczynki oraz Ciocię
wdzięczny Kropek

Kropek? Bardzo się martwię
Fasolka

[puszatek]

nie martw się tak bardzo, Fasolko...będę przy Figusi cały czas
Kropek

[MalgWroclaw]

Tu jest wątek Noska
viewtopic.php?f=13&t=142253
nie mam jeszcze banerka, ale poproszę o banerek Karolkę i na pewno zrobi

[Hannah12]

nie martw się tak bardzo, Fasolko...będę przy Figusi cały czas
Kropek

A co jest Figuni.
Haker

[Bazyliszkowa]

Odwiedziłam już wątek Noska.
Bajka

[MalgWroclaw]

Tak sobie siedziałyśmy, jak Fasolki nie było

Frania i Pralcia
a ja leżałam

Florka
po południu wygrzewałam się w plamie słońca

Fasolka

[Hannah12]

Fasolko ja też wygrzewałem się na parapecie na słońcu, ale za gorąco się zrobiło i teraz odpoczywam (po tym wygrzewaniu) na kanapie.
Haker

[anulka111]

Za cieplo sie zrobilo-kotki u mnie spaly na drapaku i we wloczniaczku

[vip]

Fasolko biedna, Duża napewno sie wystraszyła, jak nie mogła Cię znaleźć .
Ja też kiedyś nie mogłam znaleźć Zosi w nowym mieszkaniu, biegałam po klatce schodowej i koło bloku, i po parkingu...A Zoś gdzieś w domu się schował. Też bardzo sie zdenerwowałam i zmartwiłam .
Duża Zosi.