Dlaczego mam tylko 1 uszko? Wszyscy maja po 2 ! MUTKA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 19, 2012 9:25 Re: Zdeformowana kotka Mutka z rodziną-każda pomoc sie przyd

Muteńka jest śliczna :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 19, 2012 10:27 Re: Zdeformowana kotka Mutka z rodziną-każda pomoc sie przyd

Zaznaczam - śliczna mała :)

milu

 
Posty: 4093
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 19, 2012 13:53 Re: Zdeformowana kotka Mutka z rodziną-każda pomoc sie przyd

najszczesliwsza pisze:Deklaruję transport PKP PKS za pokrycie kosztów podróży (ulgowy studencki).

Wreszcie będę Cie mogła wykorzystać, moje nieślubne dziecko :ok:

Mutka czuje się dobrze i nie sprawia wrażenia, że jest w jakims stopniu upośledzonym kociakiem.
Martwi tylko brak kupki. Przedwczoraj została zabrana, więc nie wiadomo, wczoraj nic, dziś do tej pory tez nic. Je duże ilości convalescenta i kurczaczka gotowanego. Pije i siusia normalnie.
Dostanie tez porcję mięska z olejem, żeby było łatwiej.
Masaż brzuszka w jej wieku może pomóc? Pewnie nie zaszkodzi, więc trzeba spróbować.

Oprócz tego z dobrych wieści - Felek rudy strzęp wieczorem się przeprowadza do swojego domku :ok: Dom znalazł sie na miejscu, więc nie trzeba będzie go stresować przeprowadzką gdzieś daleko. Czuje się dobrze, wyszedł na pokoje. Reszta kotów patrzy na niego z wyższych poziomów. On sam jest bezkonfliktowy, ale chyba troche tęskni za podwórkiem, przesiaduje na parapecie. Jednak nie snuje żadnych planów ucieczkowych, bo specjalnie zainteresowany drzwiami nie jest.

puss - mamusia kociaczków nie jest paniczną dziczą. Dostaje od człowieka jedzenie, czasem da sie pogłaskać i do siebie podejść. Po złapaniu nie wiem, jak będzie. Nie wiem, w jakim jest wieku, nic. To się dopiero okaże. Kota nie przewidzisz, jego reakcji, to wszystko okazuje sie w praniu. Nie wiem, czy Najszczesliwsza juz obskakiwała Poznań, jak nie to może mieć okazję :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob maja 19, 2012 13:55 Re: Zdeformowana kotka Mutka z rodziną-każda pomoc sie przyd

No w Poznaniu jeszcze mnie nie widzieli szczęściarze :lol: póki co ograniczam się do dolnego śląska :lol:
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob maja 19, 2012 14:01 Re: Zdeformowana kotka Mutka z rodziną-każda pomoc sie przyd

Przycupnę, potrzymam kciuki.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob maja 19, 2012 14:08 Re: Zdeformowana kotka Mutka z rodziną-każda pomoc sie przyd

I pytanie mam: jeśli kotek jest troszkę z lewej strony nie do konca i narządy wewnętrzne mogą byc upośledzone, co z móżdżkiem? Czy może mieć jakiś defekt neurologiczny? Czy ten móżg tez może nie rozwijac się, jak należy?
Aktualnie koteczka nie ma żadnych objawów, zachowuje się normalnie.

RTG zrobimy we wtorek, albo czwartek, jak na miejscu będzie kumaty wet.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob maja 19, 2012 16:48 Re: Zdeformowana kotka Mutka z rodziną-każda pomoc sie przyd

kurde... te kocie biedy to serio wiedzą gdzie Was szukać...
mała jest piękna! :)
co do mniejszego oczka i reszty z lewej strony - Buśka ma mniejsze lewe oczko, lewa dziurka w nosie też jest mniejsza, przez co kota często 'sapie' jak buldog :mrgreen: wprawdzie ucho jest, ale po jej zachowaniu widzę, że jak biegnie i ma skręcić w lewą stronę to nią lekko zarzuca [w prawą stronę problemu tak nie widać], a jaka jest cudna to doskonale wiecie ;) więc z Mutką też musi być cacy :) i po tym jak przeczytałam gdzieś 'bezuszka' to sorry, ale mała będzie dla mnie Bezusią ;) bo słodka i do schrupania i wiąże się z jej małym 'mankamentem w urodzie' ;)

novacianka

 
Posty: 467
Od: Pt lip 24, 2009 0:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 19, 2012 18:05 Re: Zdeformowana kotka Mutka z rodziną-każda pomoc sie przyd

novacianka pisze:kurde... te kocie biedy to serio wiedzą gdzie Was szukać...
mała jest piękna! :)
co do mniejszego oczka i reszty z lewej strony - Buśka ma mniejsze lewe oczko, lewa dziurka w nosie też jest mniejsza, przez co kota często 'sapie' jak buldog :mrgreen: wprawdzie ucho jest, ale po jej zachowaniu widzę, że jak biegnie i ma skręcić w lewą stronę to nią lekko zarzuca [w prawą stronę problemu tak nie widać], a jaka jest cudna to doskonale wiecie ;) więc z Mutką też musi być cacy :) i po tym jak przeczytałam gdzieś 'bezuszka' to sorry, ale mała będzie dla mnie Bezusią ;) bo słodka i do schrupania i wiąże się z jej małym 'mankamentem w urodzie' ;)


Faktycznie,slodkie i trafione imię :1luvu: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Wątek moich tymczasów i rezydentów http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... 7#p9892897

halinka1403

 
Posty: 5833
Od: Nie maja 30, 2010 16:06
Lokalizacja: krosno

Post » Sob maja 19, 2012 19:29 Re: Zdeformowana kotka Mutka z rodziną-każda pomoc sie przyd

Mutka jest prześliczna! :1luvu:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5922
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie maja 20, 2012 14:31 Re: Zdeformowana kotka Mutka z rodziną-każda pomoc sie przyd

Mutka rozrabia za cztery koty. Wspina się na człowieka od początku do samego końca, zaczepia, chodzi, jak nakręcony kotek. Jak bateryjki się wyczerpują - padnie, po czy zbiera się w sobie i powtórka.
Na szczęście była kupa. Zwykła kupa, a jak cieszy :mrgreen: To znaczy, że przynajmniej jakaś części środka kotki jest OK. Apetyt ma potężny i wolę życia też.

A to rodzinka Mutki, jeszcze na wolności, ale mam nadzieję, że się uda je przejąć.
(Zdjęcia od Pana, u którego na razie są)

Obrazek

Obrazek
-------------------------------------

Mutka podczas snu nie domyka do końca lewego oczka. Jest takie na wpół otwarte. Nie wiem, o co chodzi, czy ma związek z deformacja lewej strony? Pewnie trochę ma. Nie wiem, czy to kotu nie szkodzi.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie maja 20, 2012 20:13 Re: Zdeformowana kotka Mutka z rodziną-każda pomoc sie przyd

jasdor pisze:Obrazek

Rewelacyjne ujęcie! :1luvu:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5922
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie maja 20, 2012 23:18 Re: Zdeformowana kotka Mutka z rodziną-każda pomoc sie przyd

Chętni na Mucię są :ok: Ranking w trakcie, ale najprawdopodobniej pojedzie do Warszawy. Tam będzie pod opieka "Kociarza Roku" , więc chyba trudno by było sobie wymarzyć lepszą opiekę wet. No i domek na stałe oczywiście.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie maja 20, 2012 23:37 Re: Zdeformowana kotka Mutka z rodziną-każda pomoc sie przyd

Czy chodzi o tegorocznego "kociarza roku"? Jeżeli tak, to tylko pozazdrościć Mutce DS-u :ok:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów


Post » Pon maja 21, 2012 18:42 Re: Zdeformowana kotka Mutka z rodziną-każda pomoc sie przyd

jasdor pisze:Tak Kociarza 2011 :ok:


ohhh miałaby swojego osobistego lekarza 24h/dobę :ok: :ok:
Madzia & Gabryś & Leon
Obrazek

madziulam2

 
Posty: 206
Od: Czw paź 15, 2009 18:11
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sadnessofheart i 168 gości