Porady dla początkującej akwarystki :)

Oddam plakata do DT lub DS...
tak mi wczoraj zmasakrował białego i jedną samicę że musiałam go odłowić...
Mieszka w plastikowym pojemniku...

mamuśka pisze:Oddam plakata do DT lub DS...
tak mi wczoraj zmasakrował białego i jedną samicę że musiałam go odłowić...
Mieszka w plastikowym pojemniku...

nie mam grzałki dodatkowej, żeby uruchomić akwarium

a w pozostałych zbiornikach jest już po jednym samcu bojownika...

Muszę mu znaleźć nowy dom bo nie mam możliwości zrobienia mu nowego domu...
A długo nie pociągnie bez filtra i grzałki w pudełku litrowym :roll:

Wiedziałam że kiedyś się to zdarzy ... :roll:

Zuza się strasznie cieszyła że ma mini akwarium u siebie...
Ale tż jest nieugięty

Ryb już znalazł nowy dom

szybka akcja

Też mam samca plakata

To ta granatowo-ścierkowa "samica", którą kupiłam już jakiś czas temu :twisted:

I jeszcze ta czerwono-granatowa jest podejrzana o bycie kolejnym samcem plakatem

Z tym, że u mnie wszystkie bojowniki się idealnie ze sobą dogadują...

A płeć poznałam po tym, że płetwy jakoś tak ładnie wyrosły i tej białej plamki brak

Bo agresywne wobec siebie nie są.

Na pięć bojowników (w jednym akwarium) mam przynajmniej dwie samice, reszta może być samcami :twisted:

To jakiś ewenement. Dwa samce w jednym baniaku i się jeszcze nie pozabijały na wzajem to aż dziwne. Chyba ,że to jakiś taki gatunek łagodny.

persiak1 pisze:To jakiś ewenement. Dwa samce w jednym baniaku i się jeszcze nie pozabijały na wzajem to aż dziwne. Chyba ,że to jakiś taki gatunek łagodny.

U mnie jest masa samców w jednym akwa, plakaty mogę dopuścić, ale już long taile
jak wpuszczam to raz czy dwa są skubnięte. Więc jak by ktoś chciał z moich okolic
to za paczuszkę pokarmu sprzedam zwykłe betta

- Robię miejsce na half moony ;P

U mnie pewnie też nic by się nie stało gdybym miała dwa plakaty - a że jeden był długowłosy... o było za co szarpać... :twisted:

No to u mnie są w tym momencie w jednym zbiorniku (72 litrowym):
- samiec double tail o dość bujnych płetwach, ciapa taka

- samiec plakat granatowo-ścierkowy (dziś się stroszył nawet

), którego kupiłam jako samicę w Kakadu :twisted:

- być może również samiec plakat czerwono-granatowy, ogromny jest, też tej białej plamki jakoś nie widzę, płetwy ma dobrze rozwinięte, zupełnie jakby to samiec plakatowy był. Kupiłam jako samicę w Kakadu, w tym samym czasie co powyższego samca plakata
- samica szaro-czarna, sporo mniejsza od powyższych dwóch, kupiona jako "trzecia siostra dwóch powyższych" :twisted:

- samica niebiesko-różowa, z lekką wadą budowy (coś z kręgosłupem ma i jakaś taka niedorozwinięta jest), kupiona trochę wcześniej od powyższych

Nie biją się, nie są postrzępione, jedyne co, to chyba każda rybka ustaliła sobie własne terytorium, którego stara się trzymać

Wydaje się, że granatowo-ścierkowy samiec rządzi

Czerwono-niebieskie też jest samcem :smokin:

Właśnie wraz z granatowo-ścierkowym stroszyły sobie skrzela

Samice tak nie potrafią, prawda?

Czyli że mam niechcący 3 samce i 2 samice :twisted:

Pytanie: Czy jeśli zrobię restart akwarium, ale polegający tylko na tym, że wyczyszczę wszystko (prócz filtra), a dekorację i rośliny posadzę/postawię w tym samym miejscu co przed restartem to czy mogę mimo to zaburzyć im ustawioną już dobrze hierarchię?

Muszę zrobić restart, bo się boję, że coś pod żwirem się zrobiło i w ogóle w zakamarkach jest za dużo syfu (resztki roślin), żeby to można było usunąć "tradycyjnie".

Ja zrobiłam przycinkę i to zaburzyło hierarchię. Ale już musiałam to zrobić.

Moje samice umiały się stroszyć.
Zastanawiam się czy ta samica którą sobie zostawiłam to faktycznie samica :roll:

Wczoraj chłopecek zrobił gniazdo - duże, i chyba jego pierwsze... Ale zostawił je... I zrobił je nie po swojej stronie po której zawsze pływa tylko po drugiej :roll:

też powinnam zrobić restart taki by wyczyścić żwir po pod nim jest bardzo dużo syfu... :roll:

Szukam miejsca dla kosiarki, chce ktoś?

mamuśka pisze:Wczoraj chłopecek zrobił gniazdo - duże, i chyba jego pierwsze... Ale zostawił je... I zrobił je nie po swojej stronie po której zawsze pływa tylko po drugiej

a moje w ogóle nie robią żadnego gniazda :roll:

na wszystkie bojowniki które miałam (ok. 10?) gniazdo robiły może ze 3... :twisted:

ja tam się cieszę, bo przynajmniej nie ma wojny pt. "nie zbliżać się do gniazda, bo zginiesz" :wink:

czyli, że spokój jest...

niedawno trochę przerzedziłam rośliny, ale nie spowodowało to żadnej bitwy, także może nie będzie tak źle

ten bojownik zrobił właśnie pierwsze gniazdo w swoim życiu u mnie...
A inne samce robiły co chwilę...
O co mu chodzi ? :roll:

tak się ucieszył z pozbycia się rywala? :lol:

mamuśka pisze:tak się ucieszył z pozbycia się rywala?

całkiem możliwe

a moja długowłosa ciapa siedzi w kącie i boi się wyjść, bo czają się granatowo-ścierkowe i czerwono-niebieskie samce :twisted:

O, to ten mój też tak miał

jak już wypływał to zaraz zjawiał się ten drugi. puszyli się chwile i znowu w kąt zmykał za filtr... teraz przynajmniej go widuję częściej

Porady dla początkującej akwarystki :)

Kto przegląda forum