Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zbulwersowana pisze:Jak się okazuję ucieczki zwierząt i powroty adopcji są w tym schroniku nagminne.
felin pisze:To może zacznijmy od tego w Kielcach
zbulwersowana pisze:Nie wzięłam tego kota, ponieważ mieszkam w kawalerce i mam psa, który nie akceptuję kotów, wręcz ich nienawidzi.
Nie miałabym jak kotki odizolować, pracuje, nie ma mnie w domu. Pytałam sąsiadek, też żadna nie mogła.
Kot leżał pod drzewem, nie uciekał, z językiem na wierzchu, w okropnej ulewie.
Dziękuję Wam za wyrazy współczucia i rady, nie każdy może sobie pozwolić na kolejne zwierze.
Może od razu zlikwidujmy schroniska??
zbulwersowana pisze:Nie wzięłam tego kota, ponieważ mieszkam w kawalerce i mam psa, który nie akceptuję kotów, wręcz ich nienawidzi.
Nie miałabym jak kotki odizolować, pracuje, nie ma mnie w domu. Pytałam sąsiadek, też żadna nie mogła.
Kot leżał pod drzewem, nie uciekał, z językiem na wierzchu, w okropnej ulewie.
Dziękuję Wam za wyrazy współczucia i rady, nie każdy może sobie pozwolić na kolejne zwierze.
Może od razu zlikwidujmy schroniska??
Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek i 154 gości