TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 18, 2012 20:04 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG u weta 1277zł!Prosimy o pomoc wSpł

Wielkie wielkie :ok: :ok: :ok: za Szłapka w poniedziałek :ok: :ok: :ok:
Pedro a ty co? Dopiero rano słyszałam przez telefon, jak się z Pańcią żartobliwie wykłócałeś :roll:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 18, 2012 20:07 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG u weta 1277zł!Prosimy o pomoc wSpł

bulba pisze: :?: :?: :?: :?: :?:
Czemu ma służyć ta wypowiedź :?: :roll:



Jeśli ktoś nie zrozumiał to wyjaśnię jeszcze raz:
Przesłałam Justynie pieniądze z przeznaczeniem na koty z deklaracją, że wpłaty będą regularne. Po lekturze wątku TM wyraziłam jednak wątpliwość co do zasadności utrzymywania przy życiu tych najciężej chorych. Poinformowałam, że rezygnuję z przesyłania co miesiąc pieniążków, bo mam inne zdanie - zdarza się. Wyjaśniłam to najdelikatniej jak tylko mogłam. Justyna zapytała, czy ma odesłać moją wpłatę. Odpisałam, że ma je zatrzymać i przeznaczyć na dowolny cel związany z kotami, co zapewne czytałyście. Po czym następnego dnia dostaję przelew/zwrot od Justyny. Czy to jest poważne zachowanie? Czy w którymkolwiek poście obraziłam Justynę? Czy okazałam brak szacunku? Jeśli tak, to w którym? Czy to jest powód, zeby tak się unosić? A nawet jakby, to po co mnie pyta czy odsyłać??? Nie rozumiem takiego zachowania, starałam się być grzeczna i delikatnie przedstawić swój punkt widzenia, ale Justyna chyba brzydzi się wziąć od osoby o odmiennym zdaniu jakąkolwiek kwotę. OK. Ciekawe, czy koty najedzą się jej honorem, albo czy zapłaci nim u weta.

To mój ostatni post w tej sprawie.

Victoria

 
Posty: 13
Od: Pt maja 04, 2012 13:06
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt maja 18, 2012 20:18 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG u weta 1277zł!Prosimy o pomoc wSpł

Jasne i logiczne dla wszystkich oprócz Ciebie :roll:
Skoro uznałaś że nie będziesz wpłacać pieniędzy bo nie zgadzasz się z celem - Justyna pieniądze odesłała. Nie wiem czego tu nie rozumiesz?
Dziwne pojęcie delikatności :roll:

Naprawdę bez tych 30zł koty nie umrą z głodu i będą dalej leczone.
Swoją drogą aferę zrobiłaś godną paru tysiaków.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 18, 2012 20:30 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG u weta 1277zł!Prosimy o pomoc wSpł

Justynko, trzymam za całe stadko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: I za Ciebie oczywiście kochana :1luvu: Jak tylko wykaraskam się z dołka finansowego, coś podeślę dla Twoich podopiecznych :)
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 18, 2012 20:58 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG u weta 1277zł!Prosimy o pomoc wSpł

Victoria pisze:[ Ciekawe, czy koty najedzą się jej honorem, albo czy zapłaci nim u weta.


to tak a`propos tej grzeczości i delikatności.
Boję się myślec jak w przypadku Victorii wygląda niedelikatnośc i niegrzecznośc.

A tak na marginesie, forma też jest ważna, nie tylko treśc.
Można pomóc potrzebującemu i jednocześnie go upokorzyc, bo jak jest biedakiem, to ma wszystko przełknąc, na wszystko się zgodzic .
Obrzydliwe,
napiszę dosadnie, to może zrozumiesz - to tak jak np. dac ubogiemu talerz zupy, napluc do niego i się dziwic że nie je, a podobno jest głodny.

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2421
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Pt maja 18, 2012 21:07 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG u weta 1277zł!Prosimy o pomoc wSpł

Victoria pisze:Czy to jest powód, zeby tak się unosić?

Wybacz Victoria, ale to Ty się uniosłaś. To Ty drążysz temat wypisując nieprzychylne słowa na temat Justyny. A to z pewnością nie pomoże zwierzakom. Dlatego proszę, dajmy spokój niepotrzebnym dyskusjom. Jesteśmy tu, żeby pomagać zwierzętom i nawzajem się wspierać. I niech tak pozostanie. Życzę Wszystkim spokojnej nocy i miłych snów :) :)
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 18, 2012 21:09 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG u weta 1277zł!Prosimy o pomoc wSpł

Amen, pozdrawiamy zwierzaki :)

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt maja 18, 2012 21:28 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG u weta 1277zł!Prosimy o pomoc wSpł

usg czasem nie wystarcza, wlasnie z takich powodow jak tutaj, ze nic nie wykazalo. Ale na pewno i rtg nic powaznego nie wykaze, w koncu Szlapek to silny kot i latwo sie nie poddaje, prawda, Szlapku? :1luvu:

Pedro, a tobie co znowu? :roll:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt maja 18, 2012 23:09 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG u weta 1277zł!Prosimy o pomoc wSpł

Każdy inny, każdy piękny, każdego miało już nie być :roll: Ale są, piękne, zadowolone, bezpieczne. Dzięki Justynie :kotek: :ok:
Obrazek Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob maja 19, 2012 11:11 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG u weta 1277zł!Prosimy o pomoc wSpł

jaki slitasny widok, ale sie ulozyly na pierwszej focie: od najjasniejszego do najciemniejszego :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob maja 19, 2012 14:53 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG u weta 1277zł!Prosimy o pomoc wSpł

Pedro już dzis ok :)
A Szłapek nadal bardzo mało je , wczoraj dostałam od weta tez dwie saszetki conwa ale też go nie chce :(. Mam problem z załatwieniem transportu na poniedziałek , dwie koleżanki które mnie wożą do weta pracują o tej porze o której ja muszę do weta i chyba mi zostaje brać taxi a jeszcze po zawiezieniu Szłapka do weta muszę się dostać do Urzędu Pracy a stamtąd nie mam żadnego połączenia :|

Wczoraj po wecie byłam w realu i kupiłam 3 paczki pampersów dla Eustaszka i 20 4 pack ów gourmet bo są w promocji .

Idę zaraz kroić mięso ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob maja 19, 2012 15:00 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG u weta 1277zł!Prosimy o pomoc wSpł

Kupiłam tez Larysie wczoraj adresówkę w kształcie kości bo z niej tak szybko nie wypadnie adres z tel jak z tych zakręcanych :roll:
Z Larysą wczoraj ćwiczyliśmy '' pilnowanie sie '' to znaczy jak idziemy na spacerze to ją puszczam ze smyczy a ona biegnie przed siebie a ja idę w innym kierunku i ją wołam , za każde przyjście jest nagradzana i uczy sie ze to ona musie się mnie pilnować a nie ja ją :wink:

No ale dziś mamy znów stresa bo cholerne dzieciary po kupiły sobie wuwuzele i ryczą jak wściekle ze aż mi łeb pęka a Lara biega z ogonem pod brzuchem :evil:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob maja 19, 2012 15:51 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG u weta 1277zł!Prosimy o pomoc wSpł

Przed chwilką dałam jeść psom a Lara jak wstała znów zaczęła plamić krwią a przecież cieczka się skoczyła w środę , kurcze o co chodzi :roll:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob maja 19, 2012 15:56 Re: TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG u weta 1277zł!Prosimy o pomoc wSpł

Witaj Justynko :1luvu: cudne kociaki :ok:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob maja 19, 2012 19:30 Re: TYSKIE MRUCZKI X-potrz transp do wet 21 godz 12.30 TYCHY

Dobry wieczór Justynko :1luvu: Śliczne te Twoje koty :1luvu: Co co Lary i jej krwawienia - qurcze, nie znam się na suniach :oops:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 19 gości