kotkins pisze:
Kurcze ,Gabi Tobie też takie nie-plaskate wydają się jakieś dziwne??
DOKŁADNIE!!! Wczoraj patrzyłam na te dwa koty jak zaczarowana.
Jak mogą TAK się różnić?! Ludwiczek - jak zawsze piękny, płaskaty, ze zdziwionym spojrzeniem
i Mika, z pyszczkiem który umie normalnie gryźć suchą karmę - chrupiąc, a nie mlaskając i połykając
