
Teraz, jak był chory, to schudł trochę, pani doktor bardzo się z tego cieszyła, ale nasza Duża się martwi, że zbiedniał...
Zosia.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kocurzyca41 pisze:Udanej wycieczki....![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Czupurka pisze:Małgosiu,![]()
![]()
vip0 pisze:Fasolko, Duża koło mnie chodzi bez przerwy, nawet jak sobie wyjdę na podwórko, to mnie podgląda, mysli, że nie widzę.
Ale ja wiem, że to dlatego, że chorowałam, bo Duża mnie kocha bardzo.
Mówi, że tez by było dobrze, jakby wszystkie kotki i Duzi byli zdrowi, ale tak sie podobno nie da.
I się martwi też Twoimi dziurkami.
Zosia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 454 gości