KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

klempusia pisze:czy ja moge tam zamieszkac?

byłam pierwsza :twisted:

tym bardziej, że niedługo mogę wylądować pod mostem... :roll:

Georg-inia pisze:
klempusia pisze:czy ja moge tam zamieszkac?

byłam pierwsza tym bardziej, że niedługo mogę wylądować pod mostem...

muszę Was zmartwić, ale ja i Marta już mamy tam swoje piętrowe łóżeczko :twisted:

plan prac na przyszły tydzień jest taki: kładziemy dalej płytki, w zależności od panów od rur kończymy też kibel
do końca maja mamy czas żeby zrobić główne pomieszczenie, potem ja odpoczywam :mrgreen:

[quote="Magija"

Obrazek

[/quote]

WOW!!!! :love:

ruru wracaj! Twój kącik już tak dawno nie wygląda jak wyglądał!

już wracam, już i od poniedziałku mogę do roboty :ok:

i komputer szykuje

ale slicznie jest,
nie mogę się napatrzeć :1luvu:

ja się postaram w tym tygodniu po-poludniem wpasc i zrobic malowidlo. czy macie jakies zyczenia specjalne? czy moga byc czaszkiiiii? ;-)

)))
niestety mam bardzo bardzo trudny egzamin w czwartek, a dopiero siadam do wkuwania, wiec nie wiem czy dam rade przed czwartkiem sie pojawic osobiscie - postaram sie jednak. tymczasem prosze o zacisniecie kciukow na czas egzaminu, bo to drugie podejscie bedzie :oops:

wiec wsparcie bardzo przydatne :oops:

klempusia pisze: ... tymczasem prosze o zacisniecie kciukow na czas egzaminu, bo to drugie podejscie bedzie wiec wsparcie bardzo przydatne

Proszę bardzo :ok:

klempusia, moje też masz
:ok:

nie dziekuje, zeby nie zapeszyc:D

tez trzymam kciuki!!!!!!!!

i ja trzymam :ok:

, tylko nie maluj tych czaszek, pleaseeeee :lol:

czaszki, taaajest! Duuuużo! :mrgreen:

za egzamin kciuki są :ok:

i jeszcze "kop" w cztery litery :ok:

dzisiaj po 18 kładziemy dalej kafle na podłogi
pewnie nikomu nie będzie się chciało ale jakby jakimś cudem to zapraszam do pomocy bo zawsze to raźniej i szybciej jednak a jesteśmy tylko w 2 osoby

powiem Wam, że dziś doszliśmy z płytkami już do ściany
w sobotę skończymy podłogę - można by już fugować tak więc weźmiemy się za fugowanie
jakby ktoś jeszcze jakimś cudem nagle zechciał się dołączyć do prac to fajnie, jak nie to trudno choć trochę przykro
zostanie nam: kwestia kibla, drzwi do kibla, ściany w środku kibla, płytki na ściany za klatkami i za zlewem i właściwie chyba to tyle, przedpokój na razie zostawiamy chyba jak jest, się zobaczy na co nam jeszcze starczy sił
potem wstawię zdjęcia

super z tymi kaflami.
ja na weekend jade do chrzesnicy, ale od poniedzialku moje rece sluza w lokalu:))) w ogole jutro juz bym przyszla, ale sie zapisalam na to szkolenie wolontaryjne ...
a kciuki (dziekuje wszystkim, ktorzy zaciskali!) juz mozecie puscic, niestety nie zdalam:(((

KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Kto przegląda forum