DT u Joanny w Szczytnie. Wszystko co robię, robię dla kotów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 16, 2012 14:01 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Są, cholercia a ja tak daleko
Trzymajcie się :ok:
Taki straszny ten rok :(
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro maja 16, 2012 14:32 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Asia dzwoniła, kociaczek z pp, synek kotki ze złamana nogą, umarł

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Śro maja 16, 2012 14:40 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Maleństwo odeszło, jeszcze musiałam walczyć żeby podali zylexis i surowicę. Później będe myśleć.
joanna3113
 

Post » Śro maja 16, 2012 14:45 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Trzymaj sie. Postaraj sie jak najszybciej,najlepiejjeszcze dzis podac pozostalym kociakom surowice.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35634
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro maja 16, 2012 14:50 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

I jeszcze jedno: pp wykluwa sie. po 5-10 dniach od kontaktu z wirusem. Chyba nie Tasza jest jej zrodlem-miala operacje przedwczoraj.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35634
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro maja 16, 2012 15:07 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Asiu przykro mi strasznie przytulam. :cry: Malutki koteczku śpij spokojnie.[*]
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro maja 16, 2012 16:14 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Tak nie powinno być :cry: Tak mi przykro kiciusiu :cry:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro maja 16, 2012 16:36 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Teraz musisz skupić się na pilnym ratowaniu pozostałych!

Malutku[']
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro maja 16, 2012 17:08 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Nie mam siły nie dostałam surowicy dla kociaków która karmi Tasza, bo według pani dr jest to bez sensu. Po awanturze najmądrzejsza pani dr powiedziała że to co robię można podciągnąć pod znęcanie sie nad zwierzętami, czyli
1. Podaję tego samego dnia zilexis i surowicę,
2. Chcę podać kotom które karmi matka surowice.
joanna3113
 

Post » Śro maja 16, 2012 17:14 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

joanna3113 pisze:Nie mam siły nie dostałam surowicy dla kociaków która karmi Tasza, bo według pani dr jest to bez sensu. Po awanturze najmądrzejsza pani dr powiedziała że to co robię można podciągnąć pod znęcanie sie nad zwierzętami, czyli
1. Podaję tego samego dnia zilexis i surowicę,
2. Chcę podać kotom które karmi matka surowice.

Nasi cudowni Szczycieńscy weci.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro maja 16, 2012 20:16 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Dzwoniła do mnie pani Ania której koty były dawcami mówiła że jej mąż który jest bardzo spokojnym człowiekiem, zadzwonił bardzo zdenerwowany, że jego noga więcej w Rysiu nie postanie, jedną z kotek mają 14 lat parę lat wstecz miała raka i bardzo często pobierano jej krew, teraz co dwa miesiące ma robione badania, nigdy w życiu go nie ugryzła, teraz miało to miejsce, kotka bez problemu ma pobieraną krew teraz w ogóle nie dała sobie pobrać krwi, zmarnowano ogromną ilość surowicy, przy tym poharatano obie łapki kotu.
Zapomniałam z dzisiejszych oskarżeń wobec mnie o znęcanie się nad zwierzętami, pani dr podciągnęła ratowanie maleństwo, bo według niej powinnam go od razu uśpić.
joanna3113
 

Post » Śro maja 16, 2012 20:38 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Marzenia11 pisze:I jeszcze jedno: pp wykluwa sie. po 5-10 dniach od kontaktu z wirusem. Chyba nie Tasza jest jej zrodlem-miala operacje przedwczoraj.

Może pp mieć postać nad ostrą a operacja osłabiła organizm.Więc wirus zaszalał.Lecznica jest jak najbardziej podejrzana.

Asiu, są weci i weci. Co babon miał mówić jak nie radził sobie ze wszystkim.Nie od dziś wiadomo, że najlepsza obrona jest atak.

Śpij maleńtasku [*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro maja 16, 2012 20:47 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

Od jura muszę wykorzystać mój cenny urlop, a tak myślałam że latem sobie odpocznę, zaczynam dezynfekcję mieszkania (w miarę możliwości). Muszę zabrać rano Werę na pobranie krwi (do innego gabinetu) żeby mieć surowicę dla Taszy. Muszę znowu żebrać o pieniądze, dopiero wybłagałam znajomych o 500 zł na operację, 300 zł pokryje TOZ, dzięki prof nie wzięto zastawu za śruby tytanowe, teraz zylexis 60 zł dawka czyli całość 1.140,00 zł, postaram się odroczyć termin płatności na ile się da. Nie mam siły myśleć.
joanna3113
 

Post » Śro maja 16, 2012 20:55 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

ASK@ pisze:
Marzenia11 pisze:I jeszcze jedno: pp wykluwa sie. po 5-10 dniach od kontaktu z wirusem. Chyba nie Tasza jest jej zrodlem-miala operacje przedwczoraj.

Może pp mieć postać nad ostrą a operacja osłabiła organizm.Więc wirus zaszalał.Lecznica jest jak najbardziej podejrzana.

Asiu, są weci i weci. Co babon miał mówić jak nie radził sobie ze wszystkim.Nie od dziś wiadomo, że najlepsza obrona jest atak.

Śpij maleńtasku [*]

Asiu pani dr jest w wieku moich dzieci, od 1,5 roku ma gabinet, o zylexisie i surowicy miałam informacje od osoby która wykładała na uczelni ( dr Mikulska) kiedy ona się uczyła. Dr Mikulska jest osoba która się specjalizuje w chorobach zakaźnych ma lata praktyki i ogromną wiedzę.
Najgorsze jest to że przez jej zadufanie i brak kompetencji, moje koty mogą przypłacić życiem, najmniejszy kociak powinien dostać 1 ml surowicy dostał 0,3 ml, Filipek i Mija powinny dostać po 5 ml dostały po 0,4 ml, jedynie prawidłowo bo po 2,5 ml dostały dwa koty od Taszy, ale tylko dzięki temu, że po wielkiej awanturze dostałam surowicę dla Taszy a podałam maluszkom, dr Mikulska powiedziała że Tasza sobie poradzi, najważniejsze żeby maluszki dostały. Brakuje nam dawcy na trzeci dzień.
joanna3113
 

Post » Śro maja 16, 2012 21:06 Re: Mały DT w Szczytnie. BARDZO PILNIE POTRZEBNA KREW NA SUR

ASK@ pisze:
Marzenia11 pisze:I jeszcze jedno: pp wykluwa sie. po 5-10 dniach od kontaktu z wirusem. Chyba nie Tasza jest jej zrodlem-miala operacje przedwczoraj.

Może pp mieć postać nad ostrą a operacja osłabiła organizm.Więc wirus zaszalał.Lecznica jest jak najbardziej podejrzana.


Tak, pp ma postać nadostrą ale czy yto znaczy że nie potrzeba czasu na wyklucie sie wirusa w organizmie? otka miała operację przedwczoraj a kociak źle się czuł tez już chyba przedwczoraj więc nie sądzę, aby Tosza przyniosła pp z Olsztyna.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35634
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 31 gości