W zeszły poniedziałek w Mszczonowie leżał na ulicy kot, myślałam że jest potrącony, jednak okazało się że jest to kot neurologiczny, obecnie przebywa w szpitaliku w Żyrardowie, dostaje antybiotyki ponieważ rozwinął się dodatkowo koci katar, dług na obecną chwilę to około 600zł......., więcej info na fb: http://www.facebook.com/events/266493320115396/
Miałyśmy podjąć decyzję: albo leczymy albo eutanazja- weterynarz powiedział że takiego kota nie można wypuścić na wolność, podjęłyśmy się walki o kota, jednak nie mamy żadnego wsparcia......
Bardzo prosimy o pomoc w spłacie długu, same nie damy rady.
W sobotę zamierzam uwędzić kurze łapki dla psów, z których pieniążki między innymi będą przekazane na spłatę długu:
http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... y-do-21-05