Boluś ze śmietnika. Kupię krowę w trybie PILNYM!! ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 15, 2012 12:02 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

wielkie ufff i oby tak dalej :ok:
Aniada ,jesteś cudowna mamuśką :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 15, 2012 12:08 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

A no tak matki natury choć bardzo sie staramy nie zawsze potrafimy ząstapić.Już się zakochalam w tym Waszym Bolusiu, łzy tez pociekły mi ze wzruszenia. Będę śledzic ten wątek i mocno kibicować dopóki bedziesz chciała nas informowac o wszytstkim. Trzymam za to ,żeby Boluś wyrósł nam w tym watku na pieknego kocura , czyli co chociaz z rok pisania :kotek: :ryk: :ryk:

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 15, 2012 12:19 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Oj, to dobrze, że pojechaliście do weta.
Ciekawe czy Bolusiowi spodoba się ten świat naocznie, że tak powiem.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto maja 15, 2012 12:22 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Erin pisze:Oj, to dobrze, że pojechaliście do weta.
Ciekawe czy Bolusiowi spodoba się ten świat naocznie, że tak powiem.


Ponieważ uznał, że wizyta u weta wyczerpała jego siły do cna - natychmiast zażądał posiłku. Muszę powiedzieć, że gdy go karmiłam, to zdawał się patrzyć na mnie tym jednym oczkiem całkiem przyjaźnie. Drugie wciąż jest przymknięte. Jak zjem, to lecę do apteki - będziemy myć patrzałki.
Aniada
 

Post » Wto maja 15, 2012 12:26 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

No wiesz, ja się nie dziwię, że przyjaźnie - papu dają, tulą, pieszczą :D
Za mycie patrzałków :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto maja 15, 2012 12:28 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Jestem cały czas i kibicuję Aniadko mocno :ok: :D

A Bolusiowi na 100% naoczny swiat się spodoba - Mirmiłowo i jego niebiescy koledzy, Aniada i jej cudowny mąż, czego chcieć więcej ?
Trafił Bolek szósteczkę w Lotto :D :1luvu:

Rośnij maluszku :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto maja 15, 2012 12:35 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Biedne kociatko, nigdy nie pozna dotyku swojej prawdziwej kociej mamy , ale los okazał sie dla niego i tak szczęsliwy, pozwolił Wam dobrym ludziom go odnależć i zatroszczyc się. jestem pełna uznania za to co robicie. Tym co zgotowali jemu i jego braciom tak okrutny los spotka kiedys sprawiedliwośc , szczerzew to wierzę, bo kazde istnienie ma prawo do godnego zycia. U nas ludzie się nie nauczyli jeszcze,że instnieja humanitarne formy odbierania życia, choc prawa nikt nam nie dał do tego ,ale lepiej juz humanitarnie u weta niz w taki sposób. Świat jest okrutny , a człowiek no cóz pozostawmy to kazdego sumieniu.

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 15, 2012 12:58 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Wiesz, u weta trzeba byłoby zapłacić. Podobnie, jak za sterylkę mamy.
A tak kotka rodzi, małe w reklamówkę ... i tak w kółko :|
Ale zło wraca - na pewno :evil:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto maja 15, 2012 13:58 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Skąd u malca tyle ropy ? 8O :strach:
Do przemywania oczek i tej ranki pod dobry byłby płyn Borasol :ok:

Kciuki nadal trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto maja 15, 2012 14:05 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Mojej Ofelii i jej siostrze zakraplałam zaropiałe ślipka bodajże gentamycyną. Co prawda były starsze (ok. 5 tygodni), ale gdyby dalej zbierała się ropka, to podpytaj weta, czy nie trzeba by było tym zakraplać. Tylko musiałby dać receptę, bo to kropelki z antybiotykiem.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35211
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto maja 15, 2012 14:06 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

O matko ale miał Boluś i wy przeżycia! Dobrze, że pojechaliście do weta. Nie dziwię się Twoim łzom.
Dzielny maluszek i dzielni Wy. Będzie dobrze :ok:

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Wto maja 15, 2012 14:09 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Erin pisze:Wiesz, u weta trzeba byłoby zapłacić. Podobnie, jak za sterylkę mamy.
A tak kotka rodzi, małe w reklamówkę ... i tak w kółko :|
Ale zło wraca - na pewno :evil:



Nie zgadzam się z takim światem :!: :!: :!: :!: :!: :!:

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 15, 2012 14:10 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Aniada dla Bolusia jesteś jedyną mamą jaką zna :1luvu: on nie ma innej, no może jeszcze Twój TŻ :mrgreen:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 15, 2012 14:31 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

Cieszę się, że Aniada jest taką troskliwą mamą - inaczej z Bolusiem byłoby kiepsko. A tak wciąż możemy trzymać :ok: :ok: za zdrowie kociaka :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto maja 15, 2012 16:37 Re: Boluś ze śmietnika. Żyje. Braciszkom [']

No to za oczka Bolusia Szczęściarza-tak mały szkrabie jesteś ogromnym szczęściarzem :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 52 gości