WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 13, 2012 11:11 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

W piątek mieliśmy szalony zaganiany dzień.Oprócz Weta musieliśmy kupić pellet na zapas,pozałatwiać sporo własnych spraw i zadzwonili do nas z Hurtowni :D ze są kocyki i koldry.Drugi raz w tym tygodniu dostalismy Ogromną pomoc. :1luvu: Duzo kocyków, kołder, super włochatych chodniczków.To dla nas nieoceniona Pomoc. :1luvu: Dziękujemy z Całego Serca. :D :1luvu: :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 13, 2012 18:27 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Iza mam prosbę. Porozmawiaj z jakimś facetem co kosi trawę spalinową kosą. Za 20- 30 zł wykosi Ci trawę w ogródku. Kosiarka przy wysokiej trawie może paść. Jezeli nie chyci bazarek to zapłacę za wykoszenie trawy na działce :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Nie maja 13, 2012 20:22 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Angalia pisze:Iza mam prosbę. Porozmawiaj z jakimś facetem co kosi trawę spalinową kosą. Za 20- 30 zł wykosi Ci trawę w ogródku. Kosiarka przy wysokiej trawie może paść. Jezeli nie chyci bazarek to zapłacę za wykoszenie trawy na działce :mrgreen:


Nie da rady Kochana.Gdybym znała kogoś Kto zrobiłby mi to kosa spalinowa za pare złotych nie kupowałabym nożyc do ciecia trawy.Obawiam sie ze sama bede musiała sie pobawić.Moja kosiarka tego nie wezmie i nawet próbowac nie będe.Muszę ściac trawę na taka wysokosć, do której kosiarka juz sobie poradzi.

działka jest polozona 3 km od centrum.Za sam dojazd Klient sobie każe słono zaplacić a ja transportu nie mam, bo Mąz wyjechał.3 lata temu taki człowiek mi kosił.Raz towarzyszyla mi panika o koty dwa skosił mi fantastyczny karłowaty agrest.Miał pyszne wielkie czerwone owoce.Do dzis żałuję tego drzewka.Miałam dwa. Został jeden w dodatku ten słabszy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 13, 2012 20:26 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Kto moze mi pomóc i załozyć wątek psiakowi, który jest u Bezdomnego Pana Janeczka.Sprawa tym bardziej pilna!!!!!!! bo to suczka.Bardzo proszę o POMOC.Trzeba jej znależć Tymczas.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 13, 2012 20:59 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Najlepiej było by założyć dla psinki watek na dogo ale ja tam nie mam konta niestety :(
może jest tu z nami ktoś, kto tak owe posiada?

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Nie maja 13, 2012 21:05 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Na miau moge załozyć taki watek. Ale podeslij mi info na meila ze Zdjeciami zrobie wydarzednie na facebooku :D
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Pon maja 14, 2012 11:39 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Angalia pisze:Na miau moge załozyć taki watek. Ale podeslij mi info na meila ze Zdjeciami zrobie wydarzednie na facebooku :D


Świetnie.Dziękuję Kochana. :D :1luvu: Dzisiaj postaram się o zdjęcia.

Sytuacja jest fatalna podwójnie.Raz.To suczka.Mieszka w fatalnych warunkach.Na poczatku bylam wściekła nie ukrywam.Komplikuje mi to sprawę kotów na Tęczy.Wzgledow tłumaczyc nie musze bo juz to wczesniej zrobilam.Ale....dwa dni temu trochę ja poznałam.To wspaniały, młody psiak.Niesamowicie wdzieczny, radosny.Jest urocza.Zyje w fatalnych warunkach.Bród, smród, niepewnosć kolejnego dnia i oczywiscie ryzyko ze zajdzie w ciażę.Nie tam na Teczy bo tam psów nie ma ale suka która ma cieczke potrafi zrobic wszysstko.Wczoraj rozmawiałam przed moimi działkami z chłopakiem.Nie wiem jakim cudem i nie wnikałam w to ale uciekała im z domu sparaliżowana suka z wenflonem w łapie.Suka w trakcie leczenia.Uciekla bo ma cieczkę.Nawet nie chce mysleć co w tych okolicznosciach zrobia z nia psy. :| :roll: Poradzilam aby chłopak rozwiesil ogłoszenia, szukał, dzwonil do schroniska.

Dwa.Prawdopodobnie domyslam sie gdzie suczka sie urodzila.Byłam wczoraj u tego faceta bo go znam i spotykam kiedy karmie koty.Sterylizowałam dwie kotki z jego podwórka.Temu facetowi w tamtym roku oszczeniła sie suka.Miała pieska i suczkę.Suczkę wydał.Ta która jest na Teczy jest wiekowo i wygladem identyczna jak piesek który u niego został.Poprosiłam zeby się tam przeszedł ze mna.Zobaczył czy to nie suczka od niego.Powiedział ze on wydał w dobre rece.Ale niestety nie zna adresu komu wiec nie mozna tego sprawdzic czy suczka nadal tam jest, czy nie została nieopatrznie zabrana spod sklepu czy tez nie została oddana tym których eksmitowali.Powiedział ze nie bedzie sie fatygował :| bo ma 3 psy wiec po co mu czwarty.Pieknie co???? :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 14, 2012 11:44 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Caldien, :1luvu: Serum :1luvu: Dziękuję Wam Kochane za wsparcie dla kotków . :D Dziękuję również z Całego Serca pozostałym Opiekunom Wirtualnym :1luvu: i Darczyńcom. :1luvu:

Postaram sie zrobić rozliczenie w tym tygodniu.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 14, 2012 11:54 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Wypuściłam wczoraj przed południem Szarą młodziutką dziewczynkę od Mamy Niedżwiadka.Bardzo plakała.Miała malutki szew ,wiec jestem spokojna.W czasie karmienia przybiegła zadowolona.Myslę ze wszystko jest ok.

Niestety jej siostrzyczka na której sterylce bardzo mi zależało i która przestała sie pokazywac ,prawdopodobnie urodziła kociaki.Nie mam pewnosci ale wczoraj byla duzo chudsza.Postaram sie dzisiaj podczas karmienia sprawdzic czy ma laktacje.


Generalnie na ta chwilę mam pewnosć że okociły się w sumie 3 kotki.Jedna to czarna na moich działkach.Polowałam na nia ponad 3 tygodnie.Jednak.....dwa dni temu kotka miała rujkę.Byla ogłupiała wiec zdażyłam ja trochę wymacać.Mam wrazenie ze jest płaska i wcale nie ma mleka.Zastanawia mnie to bo jeśli ktoś uśpił kociaki w tej chwili powinna mieć stan zapalny a nie ma.I raczej nie dostała zastrzyku na powstrzymanie laktacji ,bo nie ma tam nikogo kto by to załatwił.Okociła sie akurat w porze zimnej i deszczowej, wiec sama nie wiem co myśleć.To mloda, zdrowa, dobrze odzywiona kotka.Bede ja łapać na sterylke jak tylko Maż wróci .Wczoraj nie miała juz rujki.Dziwne.

Okociła sie nowa drobniutka koteczka która przyszła jesienia z dwoma kociakami.O tym juz Wam pisałam.

I niestety okocila sie mama Niedzwiadka.Dopiero wczoraj przyszła.Chuda, bije koty podczas jedzenia i jest bardzo agresywna.


No i dzisiaj musze sprawdzic ta młodziutką.

Na tą chwilke wiem ze dwie kotki maja kociaki, trzecia chyba stracila.Spróbuję ja jeszcze dzisiaj wybadać dokladniej
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 14, 2012 14:58 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Kochani.Nadal zbieramy Fundusze na suchą karmę.

Do tej pory udało nam sie zdobyć 4 worki Lary.Opłacone z wpłat od Darczyńców :1luvu: i Funduszy Bazarkowych, :1luvu: 2 worki Josery i 2 worki Puriny zamówione przez Mirę :1luvu: poprzez Fundację Viva! :1luvu:

Razem 90 kg karmy.Nasze miesięczne zapotrzebowanie to około 200 kg karmy.Karma idzie non stop.Więc bardzo ważne jest tutaj aby Z DNIA NA DZIEŃ nie pozostać z niczym. :roll: Codziennie potrzebne są też środki na rybę, makaron , puszki.

Z wpłat bazarkowych pozostało parę złotych.Ja przelewam do Ani :D 100 zł ofiarowane przez Fumcię :1luvu: i Ania zamówi 1 worek Josery plus 2 kg gratis.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 14, 2012 21:52 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

W Zooplusie do środy rabat 10% na wszystkie towary.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon maja 14, 2012 23:03 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Ania chyba zamawiała na Allegro.Wiem o tej promocji ale tam trzeba kupić 2 worki w pakiecie.Nie mamy na tyle.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto maja 15, 2012 0:14 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

W zooplusie do jutra włącznie jest 10% rabatu na wszystko, niekoniecznie 2 worki, poza tym są tańsze niektóre karmy
Np ta Animondy http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... nda/179504 (suchej tej serii nie miałam, tylko mokrą, koty lubią ją)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto maja 15, 2012 1:44 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Ja miałam suchą.Rybną.Jest bardzo dobra.Ale teraz to już niewiele możemy zdziałać.... :roll: Mieliśmy tylko na worek i Ania już opłaciła.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto maja 15, 2012 1:52 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Matko dopiero skończyłam sprzątać.Jestem taka zakręcona że zamiast swojego leku, mało nie wzięłam leku Zuzi.Mam je w jednym woreczku.Klateczki wysprzątane.Kuwetki też.Zuzia i Andzia wygłaskane.Zuzia miała wczoraj znowu atak.Rozdrapała uszko.Leciałam jak na sygnale po tabletke do szafki.Pomogło.Przestała.Zasnęła potem.Dzisiaj obmyłam to uszko ciepłą wodą, bo ona nie znosi niczego zimnego.Wogóle nie znosi jak jej to uszko dotykam.

Andzia jest taka kochana ze bym ja zjadła chyba normalnie.Nie spodziewałam sie ze będzie taka grzeczna.Chciałabym tylko zeby wiecej jadła.Je jak wróbelek.Dzisiaj kupiłam jej 5 rodzajów saszetek.Starałam sie jak mogłam.Polizała tylko.Pochrupała ciut Puriny.Woli ja od Rc.Na szczęście było siuu i kupka.Nie zrobila od soboty.W piątek po zabiegu jak ja przewijałam na czyste posłanie patrze a tu kupka w połowie.Pomogłam jej ,ale od tego czasu nic.Dopiero dzisiaj wszystko było.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 95 gości