Sosnowiec Kocia Chatka

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon maja 14, 2012 12:23 Re: Sosnowiec Kocia Chatka

Iwona11 pisze:
CatAngel pisze:Czy w Chatce są jakieś wolne boksy?


Ps: http://e-zwierzak.pl/pl/ogloszenie/3795 ... t-czeladz/
Dnia 07 05 2012 miasto Czeladź osiedle Musiała . Zaginął kot - około półtora roczny kocur koloru białego z plamkami buro czarnymi. Kot bardzo spokojny, lubi pomruczeć i pomiałczeć.
wszelkie informacje - proszę dzwonić telefon w ogloszeniu


Jak Stasia zostanie wypuszczona to będzie jeden pojedyńczy wolny. Poza tym jutro p. Marzena zabierze kotka Jacka, to będzie wolna druga połówka, tylko ten trzeba koniecznie dobrze wymyć i zdezynfekować. Poza tym rudy Denisek rezyduje na dole w podwójnym. Jego można by puścić luzem, tylko obawiam się ataków ze strony pana dyrektora Józefa. Pysiolowi bym nie zmniejszała, bo on potrzebuje przestrzeni, zresztą zobaczymy, jakie będą zalecenia po dzisiejszej wizycie. Marcysia też jest w podwójnym, jej też bym nie zmniejszała.

A czemu pytasz? :D


A mam do złapania dwa koty kotkę i kocura na ciachanie i potrzebne by mi było jedno miejsce na kotkę (7dni od sterylki) i dla kocura na jedną noc i pół dnia. Koty planuje złapać do końca tyg i w następny tyg do weta by jechały. Chyba ze dam rade w tym tyg zalatwić sterylki jeszcze w co wątpie raczej.


Czy ma ktoś jakieś wieści o Lusi :)
Ostatnio edytowano Pon maja 14, 2012 12:27 przez CatAngel, łącznie edytowano 2 razy

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 14, 2012 12:24 Re: Sosnowiec Kocia Chatka

Iwona11 pisze:
CatAngel pisze:Czy w Chatce są jakieś wolne boksy?


Ps: http://e-zwierzak.pl/pl/ogloszenie/3795 ... t-czeladz/
Dnia 07 05 2012 miasto Czeladź osiedle Musiała . Zaginął kot - około półtora roczny kocur koloru białego z plamkami buro czarnymi. Kot bardzo spokojny, lubi pomruczeć i pomiałczeć.
wszelkie informacje - proszę dzwonić telefon w ogloszeniu


Jak Stasia zostanie wypuszczona to będzie jeden pojedyńczy wolny. Poza tym jutro p. Marzena zabierze kotka Jacka, to będzie wolna druga połówka, tylko ten trzeba koniecznie dobrze wymyć i zdezynfekować. Poza tym rudy Denisek rezyduje na dole w podwójnym. Jego można by puścić luzem, tylko obawiam się ataków ze strony pana dyrektora Józefa. Pysiolowi bym nie zmniejszała, bo on potrzebuje przestrzeni, zresztą zobaczymy, jakie będą zalecenia po dzisiejszej wizycie. Marcysia też jest w podwójnym, jej też bym nie zmniejszała.

A czemu pytasz? :D

Deniska wypuściłam.Józek swoje atak kieruje raczej na Dekstera.Boks na dole jest wolny.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 14, 2012 12:35 Re: Sosnowiec Kocia Chatka

Kotek Jacek,ten ze świerzbem, jeszcze takiej biedy nie widziałam :( .Kupę zrobił do kuwety natomiast zasikał całe posłanko.Wymieniłam,zachowując mam nadzieję wszelkie środki ostrożności.Miski miał wszystkie puste.Na jedzenie się rzucił i zjadł razem z tabletką.Mam nadzieję że można mu jeszcze pomóc.
Pysiol kupa ładna,normalna.
Z M1 wrócił Orzeszek, bo bardzo za nami tęsknił :) .Pani Ania, która go przywiozła dała naszym kotkom doniczkę z zasianą trawą.Ale miały frajdę.Najwięcej zjadła Stasia. Kolombo z sikaniem nie zauważyłam,natomiast ma bardzo brzydką kupę.
Dekster ładnie zjadł,przychodzi się miziać i myślę że chyba go trzeba przenieść na zdrową,bo Józek niestety cały czas się na niego zaczaja.Denis wypuszczony z boksu "atakuję"Klaudynkę u której ruja sięga zenitu.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 14, 2012 14:13 Re: Sosnowiec Kocia Chatka

balbina38 pisze: Kolombo z sikaniem nie zauważyłam,natomiast ma bardzo brzydką kupę.

No niestety w sobotę też tak miał, a jak Marcysia?

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Pon maja 14, 2012 15:16 Re: Sosnowiec Kocia Chatka

gosiakot pisze:
Dorota Wojciechowska pisze:
terenia1 pisze:I bardzo smutna informacja w piątek odszedł w domku stałym u Pani Ani nasz kotek Dakotek wyadoptowany kilka miesięcy temu Dakotek - Salomonek niestety to był FIP :cry:

:cry: Biedny Dakuś [*] taki kochany kocurek. Miał chociaz szczęście umierać kochany :kotek:
Dzięki p. Aniu :1luvu:

Biedny kocina :(
Dziwny jest ten FIP, podstępnie atakuje zwierzęta ...


Ojej, jaki dramat :cry: Nasz Dakuś kochany :cry: :cry: :cry:
On był bardzo wrażliwym kotkiem, tak podatnym na stres, wszystko bardzo przeżywał pewnie dlatego....

A ja wczoraj byłam przejazdem w M1 i odwiedziłam Orzeszka - woliera jest bardzo przyjemna, a Orzeszek był tam szczęśliwy, pozował na podusi i półeczkach jak król-kot, ocierał sie o kraty, bawił zabawkami i wyglądał na zadowolonego, bardzo ucieszył sie z odwiedzin :kotek: Szkoda, że nie doszło do adopcji, widziałam, ze głównie dzieci się interesują zwierzakami, a ich kaprysy to najgorszy powód adopcji :evil:
Jednakże pomysł z tym "kącikiem adopcyjnym" i promowaniem tam Nadzieji Na Dom jest po prostu genialny :1luvu: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Pon maja 14, 2012 16:01 Re: Sosnowiec Kocia Chatka

Iwona11 pisze:
balbina38 pisze: Kolombo z sikaniem nie zauważyłam,natomiast ma bardzo brzydką kupę.

No niestety w sobotę też tak miał, a jak Marcysia?

dzisiaj OK

Tak Orzeszek wczoraj był tam spokojny.Natomiast dzisiaj ,chyba po samotnej nocy,bardzo miaukolił i cały czas domagał się uwagi.

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 14, 2012 18:30 Re: Sosnowiec Kocia Chatka

Pysiol nie ma pasożytów zewnętrznych :ok: Trzeba mu pobrac kupę do badania. Musi pozostac w boksie do czasu wynków. Kupiłam mu witaminy na sierśc, musi je dostawac przez 6 tygodni, co 2 dni, dzisiaj już dostał.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 14, 2012 20:34 Re: Sosnowiec Kocia Chatka

Mam dyżur w środę po południu, jak będzie kupa, to mogę zawieźć. A kto ma środę rano? Jakby kupa była rano, to trzeba dać do lodówki. Nie wiem czy w witrynie są jeszcze pojemniki.
A czy są jakieś zalecenia co do diety?

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Pon maja 14, 2012 20:48 Re: Sosnowiec Kocia Chatka

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 14.05.-20.05.2012 r.
14.05. pon. rano Beatka wie. Teresa
15.05. wt. rano Alienor wie. Ewa
16.05. śr. rano The Szops wie Iwonka
17.05. czw.rano brak wie. MaraS.
18.05. piat rano brak wie. Teresa
19.05. sob. brak wie. brak
20.05. niedz. rano Dorotka wie. brak
Bardzo proszę o dalsze zapisy na dyżury :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 14, 2012 20:51 Re: Sosnowiec Kocia Chatka

Na naszą stronę dodałam maluszki i dzielną mamuśkę Elcię, które przebywają w domku u Pani Eli u której na tymczasie jest Michałowa. Zrobiłam im też ogłoszenia na tablicy i na alegratce, tak że można spokojnie kopiować i zamiszczać na innych stronach.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 14, 2012 21:04 Re: Sosnowiec Kocia Chatka

Po dzisiejszym dyżurze:

Niestety Józek poszedł do karceru czyli do woliery na zdrowej :( niestety nie ma jak na tą chwilę innego wyjścia - gonił i Denisa i Dexterka koty przez niego zastraszone ani nie mogą spokojnie zjeść, ani się napić gonił dziś nawet obydwa, aż po boksach specjalnie za nimi właził i rzucał się. A Denis i Deksterek muszą mieć troche czasu żeby dojść do sibie.
Pantera pusciłam niestety do inych kociaków - on z nimi się bez problemu dogaduje, mam nadzieję że jego problemy z sikaniem były tylko chwilowe. Jak się coś przeluźni to bedzie to można zmienić - neistety na razie jest jak jest :(

Kolomba zawiozłam do Almavetu na pobranie siku i kupy prawdopodobnie jutro bedzie go można odebrać.

Klaudynce kupiłam provere (promo vet) jest w witryne dziś podałam jej pierwszą tabletkę, trzeba jej podawać do niedzieli włącznie. Na przyszły tydzień można ją umawiać na sterylke.

Jacek choć wygląda koszmarnie apetyt ma jak hipoptam - dostał dziś ze trzy dokładki bo się dzierał strasznie zasikał cały bok ale kupę uwalił do kuwety :wink:

Stasia dalej tkwi w jednej pozie i nic ją nie interesuje jedzenia ledwo co ruszyła.

Marcysia uwaliła dorodnego i całkiem dobrze wyglądającego kupala.

Byłam dziś u Pani Doktor z Bedzińskiej - rozmawiałam wstępnie na temat cen sterylek i kastracji ma się zastanowić i podjadę do niej pod koniec tygodnia w tej sprawie.
Na zdrowej wszyscy ok - ale trzeba uważać żeby kota nie nadepnąć :mrgreen:

Mara zamów jednak bez względu na wszystko ze dwa worki żwirku bo chyba w obudwu kociarniach widać dno :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 14, 2012 22:06 Re: Sosnowiec Kocia Chatka

Ja to bym Klaudynke zostawiła z ta rujką i nie podawała tabletek. Ja mam uraz do provery moja kotka domowa dostała dwa razy - o jeden raz za dużo. Dostała ropomacicza i o mało co życia nie straciła.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 14, 2012 22:17 Re: Sosnowiec Kocia Chatka

CatAngel pisze:Ja to bym Klaudynke zostawiła z ta rujką i nie podawała tabletek. Ja mam uraz do provery moja kotka domowa dostała dwa razy - o jeden raz za dużo. Dostała ropomacicza i o mało co życia nie straciła.

No kurcze ja już dziś jej podałam :oops: kotka strasznie się męczy :( ale tak czy inaczej na przyszły tydzie na poczatku jedzie na sterylkę.
Na Facebooka na profil Nadzieja na dom dodałam Deksterka i Deniska zaraz ich wystawię na naszą stronkę i zrobię im ogłoszenia na tablicy i na alegratce - tak mi szkoda tych kociaków :( Gosiu dasz im rade zrobić ogłoszenia w pełnym pakiecie, jutro przeleję kasę, zdjęcie jest tylko jedno obydwu kociaków, ale nie ma co czekać nuż widelec ktoś się znajdzie.
Jak jesteście na Facebooku udostępniajcie gdzie się tylko da.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 14, 2012 22:25 Re: Sosnowiec Kocia Chatka

terenia1 pisze:
CatAngel pisze:Ja to bym Klaudynke zostawiła z ta rujką i nie podawała tabletek. Ja mam uraz do provery moja kotka domowa dostała dwa razy - o jeden raz za dużo. Dostała ropomacicza i o mało co życia nie straciła.

No kurcze ja już dziś jej podałam :oops: kotka strasznie się męczy :( ale tak czy inaczej na przyszły tydzie na poczatku jedzie na sterylkę.

A jakie sa zalecenia odnośnie podawania provery. Bo jedna tabletka to jest na dorosłego czlowieka.
Moja druga kotka strasznie sie męczyła mając ruje no makabra byla :evil: i zawsze brakowało żeby ja ciachnać(bo sterylka u nas to 250zl) więc czekałam na akcję. Ale wolałam juz sie z nia męczyć, spać nie dawała, ale powiedziałam że nie podam jej provere(wiadomo nie kazda kotka może dostac ropomacicza) ale wolałam nie ryzykowac. Na szczęście jest ciachnięta od dwóch tyg :) .

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 14, 2012 22:49 Re: Sosnowiec Kocia Chatka

No Pani Doktor zaleciła jedną tabletkę dziennie po dwóch dniach ma być poprawa pod względem rujki a po tygodniu można delikwentkę sterylizować :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 58 gości