Dobry weterynarz Łódź

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon maja 14, 2012 12:57 Dobry weterynarz Łódź

Znacie lecznicę w której dobrze wyleczą kota z problem dróg moczowych.
Kot jest po wycięciu cewki moczowej bo nie sikał i tak co kilka miesięcy ten problem powraca.

gatha

 
Posty: 25
Od: Pon maja 14, 2012 12:38

Post » Pon maja 14, 2012 12:59 Re: Dobry weterynarz Łódź

Przenoszę na Koty, zajrzyj też tu: viewtopic.php?f=22&t=78222

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon maja 14, 2012 13:05 Re: Dobry weterynarz Łódź

zostałam przekierowana, ale to są posty z 2004 roku- od tego czasu wiele mogło się zmienić.

gatha

 
Posty: 25
Od: Pon maja 14, 2012 12:38

Post » Pon maja 14, 2012 13:15 Re: Dobry weterynarz Łódź

Są też świeższe, a zaraz pewnie dostaniesz więcej wskazówek :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon maja 14, 2012 13:18 Re: Dobry weterynarz Łódź

a gdzie do tej pory był leczony?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 14, 2012 13:25 Re: Dobry weterynarz Łódź

Pierwszy raz jestem na forum i ciężko mi się odnaleść.
Chodzi mi dokładnie o dobrego lekarza który zna się na drogach moczowych.
Mój kot w zeszłym roku miał wyciętą cewkę moczową we wrześniu bo nie sikał, podobno był za wcześnie wykastrowany miało być dobrze. w grudniu znów się zatkał znów dostał antybiotyki i teraz znów.
Może ktoś miał taki sam problem i znalazł lekarza, który wyleczył kota.

gatha

 
Posty: 25
Od: Pon maja 14, 2012 12:38

Post » Pon maja 14, 2012 13:26 Re: Dobry weterynarz Łódź

Chyba znam historę tego kota.

Jeśli tak.
to był leczony na Klonowej, a ostatnia wizyta w Centrum.

Gatha, kot z piaskiem / kamienia moczowymi oprócz leków MUSI dostawć leczniczą karmę. Tylko i wyłącznie karmę leczniczą. Czasem przez kilka miesięcy - by rozpuścić istniejące kamienie i by wydostały sie z moczem.
Czasem dłużej.

Jeśli kamienie się nie rozpuszczą nie wyplłuczą - patrz karma - probem będzie się utrzymywał.


Trzymam kciuki :ok: :ok:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 14, 2012 13:31 Re: Dobry weterynarz Łódź

Wycięcie cewki miał na klonowej. Teraz w Centrum w tesco- Polecane panie wetki przez ForAnimals Może ktoś coś powiedzieć o tej lecznicy??
Ostatnio edytowano Pon maja 14, 2012 14:07 przez gatha, łącznie edytowano 1 raz

gatha

 
Posty: 25
Od: Pon maja 14, 2012 12:38

Post » Pon maja 14, 2012 13:47 Re: Dobry weterynarz Łódź

a czy piasek to się okaże jak zaniosę mocz do zbadania. Teraz jest na 2tygodniowym antybiotyku i nospie.

gatha

 
Posty: 25
Od: Pon maja 14, 2012 12:38

Post » Pon maja 14, 2012 14:27 Re: Dobry weterynarz Łódź

Każdy sensowny wet zaleci badanie moczu i krwi. Czy były zrobione? Bez badania moczu nie stwierdzisz, czy są kryształy i jakie i jaką karmę wet zastosować. Jeśli zastosować.
Antybiotyk usunie ew. zapalenie bakteryjne. Nospa pomoże na ból.

Zdanie niektórych, iż zbyt wczesna kastracja sprzyja późniejszemu zatykaniu się kocura, średnio się sprawdza w praktyce. Równie dobrze można powiedzieć, że samo bycie kotem sprzyja pojawieniu się problemów z ukł. moczowym. Jest mnóstwo przyczyn SUK, w tym idiopatyczne, czyli nie wiadomo skąd.

Lecznica super, leczę tam swoje futra.

edit: leczenie kota zatykającego się, może trwać latami. Piszesz o wyleczeniu - nie wiem, na ile częste są takie przypadki. Zapalenie dróg moczowych może nawracać. Kryształy - takie koty b. często muszą do końca życia być wyłącznie na karmie wet dedykowanej danemu rodzajowi kamieni.

Sis

 
Posty: 15965
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon maja 14, 2012 14:47 Re: Dobry weterynarz Łódź

Może jest ktoś na forum kto ma kota z wyciętą cewką i jak to u niego wygląda?

To normalne jest że co kilka miesięcy się zatyka? Dostaje urinary tylko że 1 dziennie, je również purinę dla kastratów bo mam drugiego kota i nie mam możliwości odseparowania ich. Wetka mówiła żeby w misce nie było cały czas karmy ale Gizmo (bez cewki moczowej) jak nie ma w misce karmy to potem naje się tak że wymiotuje- karma nawet nie pogryziona. A oba karmić tą urinary to nie na moją kieszeń. Ale muszę przemyśleć czy wizyty w lecznicy nie wychodzą drożej.

gatha

 
Posty: 25
Od: Pon maja 14, 2012 12:38

Post » Pon maja 14, 2012 21:33 Re: Dobry weterynarz Łódź

Na forum jest dział "koty nerkowe i cukrzycowe", Ciebie na szczęście ta prawdziwa "nerkowość" nie dotyczy, ale o innych schorzeniach dróg moczowych też można tam trochę poczytać i może być łatwiej znaleźć użytkowników którzy coś wiedzą na temat - np. tutaj coś "trochę niedaleko": viewtopic.php?f=36&t=133367

Tu: viewtopic.php?f=36&t=137181 pod koniec trzeciego postu są linki do stron "o kamieniach", więc może też coś dla Ciebie. Ewentualnie może Cię zainteresować też kolejny post na tej samej stronie ;)

gatha pisze:Może jest ktoś na forum kto ma kota z wyciętą cewką i jak to u niego wygląda?

Dobrze byłoby gdybyś dodała w tytule wątku coś żeby było wiadomo że szukasz osób z kotami z podobnym problemem jak ma Twój.
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1467
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Pon maja 14, 2012 23:13 Re: Dobry weterynarz Łódź

Niestety miałam kota z SUK, ktory zbyt późno trafił do Seidla. Rodzice leczyli go w Zgierzu u Szulca. Chorował ok. miesiąca. Zmarł, być może wskutek zatrucia mocznikiem albo innej choroby, która wyszłaby w badaniach krwi. Do Seidla trafił nie na czczo, nie zdążyły mu dziewczyny pobrac krwi.

Podstawowy błąd - lekarze w zgierzu nie wykonali badań krwi ani moczu, a lekarka broniła się, że "kotu nie czuć było z pyszczka amoniakiem). I nie o koszta chodzio, bo tata wydał coś koło 800zł na leczenie.
Być może badania krwi uratowałyby mu życie.

Bardzo przeżyłam sprawę kicia. Był stąd, ze wsi, którą tak kocham. I to ja poleciłam rodzicom Szulca, bo dobra lecznica w Zgierzu.

Teraz mam kota z problemami nerkowymi. O nerkach i mocznicy więc się naczytałam...

Sis

 
Posty: 15965
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto maja 15, 2012 5:43 Re: Dobry weterynarz Łódź

gatha pisze:Gizmo (bez cewki moczowej) jak nie ma w misce karmy to potem naje się tak że wymiotuje- karma nawet nie pogryziona.
To dawaj wtedy, kiedy jesteś w domu, mniejsze porcje. Sprawdż na opakowaniu, jakie jest dzienne zapotrzebowanie kota na karmę i tę ilość mu dziel na np 4 porcje.
Miewam u siebie koty skrajnie wygłodzone, takie, które rzucają się na jedzenie, łykają, wymiotują, znów łykają - potrafią tak 2-3 razy w ciągu popołudnia. Pewnie boją się, że jedzenia zabraknie i jedzą na zapas... Po kilku-kilkunastu dniach regularnego karmienia chyba zaczynają chybaq wierzyć w to, ze jedzonko już będzie, i uspokajają się

Karmienie zdrowego kota karmą urinary to i drogie, i bez sensu, tak jak podawanie leków zdrowym.

gatha pisze:Ale muszę przemyśleć czy wizyty w lecznicy nie wychodzą drożej.
Właśnie. Profilaktyka mimo wszystko jest tańsza.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 15, 2012 6:15 Re: Dobry weterynarz Łódź

[quote="annskr"][quote="gatha"]
To dawaj wtedy, kiedy jesteś w domu, mniejsze porcje.
Tylko tu jest problem bo z domu wychodzę z domu przed 6 rano i wracam o 18 tak więc nie mogę mu w ciągu dnia dać kilka razy.
To jak twoje się uczą że karma będzie, to co z moim jest nie tak? Przecież mam go od malucha i nigdy mu karmy nie brakło tak żeby był głodny.

Karmienie zdrowego kota karmą urinary to i drogie, i bez sensu, tak jak podawanie leków zdrowym.

Wetka w Centrum mówiła że tylko ta karma i że ten zdrowy też może jeść jak nie mogę dawać tylko choremu, ale czytałam że zdrowe nie powinny to tak jakby chudemu dawać odchudzającą bo kiedyś może przytyć?
A jakie jest wasze zdanie na temat karmy urinary- faktycznie rozpuszcza kryształy? czy to po prostu wyciąganie przez lecznice kasy?

gatha

 
Posty: 25
Od: Pon maja 14, 2012 12:38

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], bpolinski33, Google [Bot], septicemia, Wix101 i 117 gości