Naprawiony Antoś i ferajna, kociaki z kk wyłapane, pomocy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 07, 2012 9:56 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Fanszeta pisze:Szerokość nie jest pełna, jak porównuję z innymi moimi kotami. Ale ze dwa centymetry już są. Bez problemu je, wylizuje się i ziewa.
No i ważne jest, że nie ma już stanu zapalnego, że wyniki krwi są w absolutnej normie.


Bardzo się cieszę. :D :D :D

Wawe

 
Posty: 9494
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro maja 09, 2012 13:17 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

ja też :P :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro maja 09, 2012 13:17 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Cześć Toniu! :P
Jak się miewasz?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw maja 10, 2012 21:07 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

W przyszłym tygodniu jedziemy z Tońciem na wizytę podsumowującą. Powinno być dobrze, wtedy zmienię tytuł.Jestem w trakcie rozliczania pomocy finansowej, ale w pracy mam takie urwanie głowy, że mi jakoś kiepsko idzie. A wieczorem padam i nie jestem w stanie dodać dwa do dwóch.

Dziwi mnie tylko jedna sprawa :wink:. Antoś został już dawno odjajczony, a nadal wieczorami podśpiewuje. Chwilami przypomina to przejmującą skargę. O co mu chodzi???? 8O 8O 8O
Dzięki z góry za wszelkie wyjaśnienia.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw maja 10, 2012 21:13 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Fanszeta pisze:W przyszłym tygodniu jedziemy z Tońciem na wizytę podsumowującą. Powinno być dobrze, wtedy zmienię tytuł.Jestem w trakcie rozliczania pomocy finansowej, ale w pracy mam takie urwanie głowy, że mi jakoś kiepsko idzie. A wieczorem padam i nie jestem w stanie dodać dwa do dwóch.

Dziwi mnie tylko jedna sprawa :wink:. Antoś został już dawno odjajczony, a nadal wieczorami podśpiewuje. Chwilami przypomina to przejmującą skargę. O co mu chodzi???? 8O 8O 8O
Dzięki z góry za wszelkie wyjaśnienia.

Może "ten typ tak ma"?
Może miał dziadka syjama?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt maja 11, 2012 6:02 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

hm, może faktycznie to sprawa genów po syjamie. Z tego wnoszę, że syjamy śpiewają głosami operowymi :ryk:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 11, 2012 6:24 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

:roll: moje chłopaki też tak miewają - kluskowi od czasu do czasu np na wiosnę jakby coś się przypomina i prosi żeby go wypuścić czyli siada pod drzwiami i płacze żałośnie, trochę podrapie po drzwiach( mimo że jest 100% kanapowcem niewychodzącym i już daaawno odjajczonym) mryka i skuczy przez chwilę po czym mu przechodzi. Ponoć kotki maja w psychice tak mocno zakodowane, ze pomimo kastracji czasem mu się może coś wydawać :mrgreen:
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Miya2

 
Posty: 713
Od: Sob paź 08, 2011 16:17
Lokalizacja: B-B

Post » Pt maja 11, 2012 6:27 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

A jakieś zdjęcia Antosia będą? ładnie prosim :mrgreen:
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Miya2

 
Posty: 713
Od: Sob paź 08, 2011 16:17
Lokalizacja: B-B

Post » Pt maja 11, 2012 6:40 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Się postaram zdjątka zrobić :D
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 11, 2012 6:47 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Cześć Gromado wesoła :)
No przecież to jest oczywiste, dlaczego Antoś śpiewa - nie może się pogodzić z utratą klejnotów :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 14, 2012 12:11 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A teraz zagadka, gdzie jest Antoś, a gdzie Felutka (to znaczy na którym zdjęciu)???
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 14, 2012 12:23 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

8O
trudna zagadka :roll:

1,2,3,7 i 8 Antoś?
4,5,6 Felutka?

I tak oba kotki śliczne :1luvu:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon maja 14, 2012 12:26 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

Czekam na dalsze odpowiedzi, wszystkim trzeba dać szansę :ryk:

miltonia, cieszę się, że kotki się podobają :D
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 14, 2012 12:27 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

O Boże, jak Tonio urósł 8O Cudny kot :1luvu:
I ten jęzorek :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 14, 2012 12:45 Re: Zepsuty kotek, nie otwiera pysia, pomocy!!!

4 i 5 jest Felutka, pozostale najcudniejszy jęzorek Tonio :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, niafallaniaf, puszatek i 64 gości