Łódź - Maciuś i Filinka - całośc str.4

Podejrzewam, że jest to typowe zagranie Pań opiekunek. Niby chcą oddać, ale robią sceny.
Anka, jak tu wejdziesz, to dzwoń do tych Pań, powiedz, że jest dom dla dwojga zwierzaków we Włocławku i niech scen nie robią. Powiedz, że jeśli mają coś przeciw temu, to Maciek zostanie zabrany do schroniska, a Filinką muszą się zająć. To jest paranoja. NA zwierzaki czeka dom, a one nosem kręcą.
ioioio7 - poproszę Was o cierpliwość, bo dla nas, to wspaniała informacja, że zwierzaki mogą mieć wspólny dom i zrobimy wszystko, żeby tak się stało.

O gizie Maćka dowiedziałam się niedawno - zauważyła go Dite, kiedy pojechała tam obejrzeć zwierzaczki i zobaczyła Zuzkę....
Do Pań zaraz dzwonie

ioioio7 jesteście wspaniali, chciałam wziąć Maciusia na DT, ale Filinki juz nie dałabym rady, to cud, że się znaleźliście , serdecznie Was pozdrawiam :1luvu:

Już wszystko wiem.

Jeszcze kilka telefonów - niestety dopiero wieczorem.
I napiszę.

Wiesiaczek1, skąd jesteś?

annskr pisze:Już wszystko wiem.

Jeszcze kilka telefonów - niestety dopiero wieczorem.
I napiszę.

Wiesiaczek1, skąd jesteś?

Z ŁODZI

Zgodnie z obietnicą wyjaśniam.

Maciuś jutro lub w niedzielę (wariant optymistyczny to jutro) trafi do lecznicy, potem na rekonwalescencję do dt zaofiarowanego przez Wiesiaczek1 - bardzo, bardzo dziękuję :1luvu:

A potem, zależnie do stanu Maciusiowego zdrowa - zdecydujemy, co dalej.
Bardzo dziękuję Państwu gościnnie piszącym z konta ioioio7 za ogromne serce i zrozumienie sytuacji, bo...

Bo pani, która na zdjęciu tuli Filinkę - wzięła ją do domu - nauczyć spacerków, domowego zachowania i dobrych psich manier. A ponieważ Filinka błyskawicznie zaprzyjaźniła się z dwoma domowymi psiakami i z mężem pani - podjęto decyzję o zatrzymaniu jej na stałe.

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy się przejęli losem zwierzaków i zaangażowali w pomoc. Bo dzięki Wam Filinka już ma dom a Maciuś pewnie wkrótce. Bez Was, bez tej akcji opiekunka nie wzięłaby jej do domu, nie pokochała itd

W sumie zamieszanie, za które bardzo, bardzo przepraszam.
I dla Filinki happy end.

Teraz proszę wielkie kciuki za Maciusia - za równie szczęśliwe zakończenie dla niego.e.

Nieustająco wielkie kciuki za Maciusia :ok:

Ważne , aby dla koteczków dobrze się skończyło.

Maciusiu, czekamy na ciebie
Duża, Gucio, Kacper, Zorro, Miciuś i Felek

Byłyśmy tam rano - z Kasią
i o 18tej - z Filinką i opiekunką

Maciuś nie pokazał się.

annskr pisze:Byłyśmy tam rano - z Kasią
i o 18tej - z Filinką i opiekunką

Maciuś nie pokazał się.

czekamy na niego :kotek:

Dziś też nici...

annskr pisze:Dziś też nici...

czekałam na wiadomość, gdzie to jest , może ja pojade jutro i poszukam

Jak się trafił domek to kot zniknął :roll:

kristinbb pisze:Jak się trafił domek to kot zniknął

Panie jeźdżą tam co dwa dni, w weekendy nie zawsze.
Filinka zabrana, wcześniej Maciuś był raz zabierany na kastrację, potem na kilka dni na leczenie - więc pewnei cos przeczuwa,
W sobotę mzyło, pewnie nie chciało mu się wyjść, a jedzenia pod rampą wystarczyłoy dla tuzina kotów...

Dziś prawdopodobnie spróbuje Wieszaczek1 z paniami opiekunkamii - ja ten tydzień mam ciężki...

Kciuki potrzebne

annskr pisze:
kristinbb pisze:Jak się trafił domek to kot zniknął

Panie jeźdżą tam co dwa dni, w weekendy nie zawsze.
Filinka zabrana, wcześniej Maciuś był raz zabierany na kastrację, potem na kilka dni na leczenie - więc pewnei cos przeczuwa,
W sobotę mzyło, pewnie nie chciało mu się wyjść, a jedzenia pod rampą wystarczyłoy dla tuzina kotów...

Dziś prawdopodobnie spróbuje Wieszaczek1 z paniami opiekunkamii - ja ten tydzień mam ciężki...

Kciuki potrzebne

jestem zwarta i gotowa, pojadę szukac cwaniaka

Łódź - Maciuś i Filinka - całośc str.4

Kto przegląda forum