Śliczny syberyjski rudasek DO ODDANIA W DOBRE RĘCE!! Poznań.

[alix76]

Witam Was
Kotka ma na imię Śrubka W sierpniu skończy 2 lata.Została zakupiona na Sielance,bez rodowodu,podobno po rodzicach syberyjskich,ale być może to jakiś mieszaniec.Należy raczej do kotów z charakterem,wszędzie jej pełno. Mieszka obecnie z jednym dużym psem,którego toleruje,ale w domu pojawił się nowy szczeniak.Śrubka syczy i dochodzi do ostrej wymiany łap. Właścicielka postanowiła więc poszukać jej nowego domu. Szukam dla niej nowego, bardziej KOCHAJĄCEGO domu, w którym nie będzie przepychana z kąta w kąt. Jeśli jest ktoś zainteresowany pomocą w poszukaniu pełnego miłości domu,proszę pisać.
Pozdrawiam


Zobacz całą galerię | Darmowe galerie Allegro

[BUDRYSEK]

nie ma chetnych?

[spinca]

A wiadomo jak relacje z kotami?

[ruda32]

a jest wysterylizowana?

[motylek1006]

No więc tak..Kicia nie jest wysterylizowana i nie miała styczności z innymi kotami,jedynie z dużym psem z którym wychowywała się od małego,łatwo nie bedzie pewnie,ale ja też adoptowałam drugiego kota po roku czasu i trochę minęło nim się zaprzyjaźniły
To kot który chodzi własnymi ścieżkami,raczej do pieszczochów nie należy ))ale może potrzebuje więcej zainteresowania...

[mimbla64]

Motylek1006 jeśli pomagasz w adopcji, to pamiętaj o kwestii sterylizacji, żeby nie oddać jej do domu, który ją będzie rozmnażał. Łatwiej też jest oddać dorosłego kota, który jest wykastrowany. Może jej opiekunka zrobi to przed adopcją?

[ruda32]

Moja Pixi też nie jest wyjątkowo przytulaśna,taki typ
Głaskać można chwilę kiedy ma ochotę i tylko po główce pieszczochem nie jest.
Czasem bywają takie mało wylewne koty
Jeżeli nie zna kotów to szukasz domu jej jako jedynaczki?

[motylek1006]

Mogę spytać,ale nie sądzę,że chcieliby narażać się na dodatkowe koszty związane ze sterylką,do tej pory tego nie zrobili i nie sądzę że chcieliby się tego podjąć,ale może nowy właściciel mógłby to zrobić? Przed adopcją można by zaznaczyć to w umowie?! Nie wiem sama... Ja tylko chciałabym,żeby Śrubka znalazła lepszy dom,w którym będzie się czuła bezpiecznie i nie będzie się stresować.Nie mogę podejmować decyzji za kogoś..

[mimbla64]

Mogę spytać,ale nie sądzę,że chcieliby narażać się na dodatkowe koszty związane ze sterylką,do tej pory tego nie zrobili i nie sądzę że chcieliby się tego podjąć,ale może nowy właściciel mógłby to zrobić? Przed adopcją można by zaznaczyć to w umowie?! Nie wiem sama... Ja tylko chciałabym,żeby Śrubka znalazła lepszy dom,w którym będzie się czuła bezpiecznie i nie będzie się stresować.Nie mogę podejmować decyzji za kogoś..

Jeśli nie będzie wysterylizowana, to na pewno można to zaznaczyć w umowie, postawić taki warunek. Nie ma jednak gwarancji, że nowy dom sterylizację zrobi. Natomiast obecnych opiekunów może przekonać to, że wykastrowanemu kotu łatwiej znaleźć dom. Ludzie zgłaszający się po dorosłe koty chcą kotów wykastrowanych. Rozumiem jednak twoją sytuację, że nie możesz o kastracji decydować.