Taka zwykła Burania... Wróciła, szukamy DS!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 03, 2012 20:04 Re: Taka zwykła Burania... Wróciła, PILNIE cierpliwy DT!!!

tak, to normalne, ze kot inaczej sie zachowuje na poczatku, a potem dopiero pokazuje prawdziwe JA :)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt maja 04, 2012 17:30 Re: Taka zwykła Burania... Wróciła, PILNIE cierpliwy DT!!!

Dzięki Szalonemu Kotu mamy kilka fajnych Kulofotek ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
:lol:

Więcej Kulofotek http://www.facebook.com/media/set/?set= ... be2965b5f8 ;)

Pracuję intensywnie nad jakimś tekstem do ogłoszeń :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 04, 2012 19:45 Re: Taka zwykła Burania... Wróciła, PILNIE cierpliwy DT!!!

Eksperymentalna Kulokotowa notatka fejsbukowa http://www.facebook.com/notes/mam-do%C5 ... 9990811294 proszę o udostępnianie :lol:
Wszelkie uwagi też mile widziane ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 05, 2012 12:10 Re: Taka zwykła Burania... Wróciła, szukamy DS!

swietna notatka :ok: :ok: juz udostepnilam - kciuki za dom

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob maja 05, 2012 12:13 Re: Taka zwykła Burania... Wróciła, szukamy DS!

Dzięki :)
Od poniedziałku zabieram się za więcej ogłoszeń, na razie tylko gumtree zrobiłam. W domu mam gorszy sprzęt.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 08, 2012 21:11 Re: Taka zwykła Burania... Wróciła, szukamy DS!

Kulokot mnie zaskakuje...

Na kolana to może i ona nie przychodzi, ale zapakować się pod koc i przytulić to jej całkiem nieźle wychodzi :lol: Napyskować wiercącemu się człowieku, też :twisted: Podpadła tym mocno Szelmie, która do tej pory miała wyłączność na obie kwestie :twisted:
Za myszkami lata jak wariatka i nosi je w zębach, z czarną bandą się tłucze jakby od zawsze razem mieszkali i gada jak najęta :lol:

Zajrzałam ostatnio do pierwszego postu i przeczytałam jeszcze raz wiadomość od byłego DS...
Oni mi chyba jakiegoś innego kota oddali :roll: :roll: :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 10, 2012 16:59 Re: Taka zwykła Burania... Wróciła, szukamy DS!

naprawde super kot z tego co piszesz :lol: :1luvu: widac tamten domek jej sie zwyczajnie nie spodobal

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw maja 10, 2012 22:47 Re: Taka zwykła Burania... Wróciła, szukamy DS!

Ona będzie superkotem dopiero ;)
Bo widać wyraźnie, że jeszcze trauma w niej siedzi i jakieś gwałtowniejsze manewry, czy głaskanie bez uprzedzenia, to od razu się spina biedna i nie wie, czy ma wiać już czy za chwilę :(
Ale z dnia na dzień jest coraz bardziej wyluzowana. I zazwyczaj nie wieje jednak ;)
Z charakteru najbardziej jest podobna do Szelmy - Wielki Nadzorca Domostwa z tendecjami do egoizmu :twisted:
Wszędzie łazi za człowiekiem kontrolując, co jest robione, jak jest robione i co kot może na tym zyskać :mrgreen: Komentuje przy okazji wszystko :lol: Kuwetę najchętniej by miała osobistą - czai się na możliwość wejścia do łazienki i natychmiast robi do 'swojej' starej :twisted: W ostateczności może być osobista kuweta Szelmy na parapecie kuchennym ;)
Jak się pojawia na pieszczoty, to też z reguły nikt inny nie ma prawa się kręcić :wink:
Typowa jedynaczka i myślę, że z przyjemnością znów jedynaczką zostanie, zwłaszcza jeśli znalazłby się dom z człowiekiem nie ganiającym na 10h do roboty.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 13, 2012 15:51 Re: Taka zwykła Burania... Wróciła, szukamy DS!

Kulokot z dnia na dzień fajniejszy :1luvu:

Przychodzi, uwala się prawie na człowieku, wystawia zadek do drapania, choć na początku nie pozwalała się głaskać w tych okolicach ;)
Pieszczoch z niej pomału straszny wychodzi :) I jeszcze większy zazdrośnik :mrgreen:
Myślę, że z czasem i na kolana będzie przychodzić, tylko musi do tego dojrzeć ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 13, 2012 19:33 Re: Taka zwykła Burania... Wróciła, szukamy DS!

Bardzo sie cieszę.
Kocia śliczności :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto maja 15, 2012 6:43 Re: Taka zwykła Burania... Wróciła, szukamy DS!

znam ten typ... slodka dziewczyna :D :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Sob maja 19, 2012 12:23 Re: Taka zwykła Burania... Wróciła, szukamy DS!

Kulokot korzysta i śpi przytulona mrucząc przez sen :D
Ale jednak ciągle jest spięta i nerwowa, co ten kot musiał przeżywać :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 21, 2012 15:21 Re: Taka zwykła Burania... Wróciła, szukamy DS!

moja Freya tez tak ma - moze to kwestia strachulcowatego charakteru?

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw maja 31, 2012 20:10 Re: Taka zwykła Burania... Wróciła, szukamy DS!

Dawno mnie tu nie było :roll: :oops:

Kulokot jednak ma jakiś problem z kuwetą :roll:
Tzn. właśnie sobie sąsiadka przypomniała, że miał zawsze... Kulokot musi mieć czyściutką kuwetę, sprzątaną po każdym użyciu :roll: Co potwierdza moje przypuszczenia, ale nie miałam jak tego sprawdzić...
Inaczej kupa ląduje obok, sik gdzieś w kącie :?
A mnie nie ma 10h dziennie, a w weekend lubię pospać :roll:
U starszej pani, emerytki nie było z tym problemu...
W każdym razie szukamy podobnej miejscówki - z człowiekiem on-line 24/h, który nie musi dłużej pospać w weekend :oops:

Poza tym Kulokot coraz słodszy i coraz bardziej wyluzowany ;)
Z "uroczych" zwyczajów ma jeszcze kopanie w misce z wodą :twisted: W głębokiej misce, sałatkowej. I to nie jest maczanie łapki, tylko regularne kopanie po dnie, strzepywanie potem łapy mokrej po pachę i patrzenie, jak się kropelki rozpryskują :twisted: Powinno mnie to wnerwiać, bo wszystko mokre w dużym promieniu, ale nieodmiennie mnie to rozbraja :lol:
No i kotek ogólnie niezależny, gdzieś urzęduje sobie na widoku nie zwracając uwagi na człowieka... Tylko raz dziennie włącza opcję "teraz mnie głaszcz!" - zrywa się nagle, leci kurcgalopkiem i ląduje z rozpędu barankując z całej siły. I prawie już się na kolanach mieści ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 18 gości