Nasza kocia rodzinka. Prośba o pomoc dla Lolusia z FIP:(((

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob maja 12, 2012 23:13 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy, potrzebna sterylka.

Ale śliczne, czarne CUDO :1luvu:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Nie maja 13, 2012 10:33 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy, potrzebna sterylka.

A mnie tak bardzo brakuje biednej Madziulki, mojego słoneczka, mojego dzieciątka.... :cry: viewtopic.php?f=1&t=116775&start=915&hilit=kotka+w+lecznicy+u+CoolCaty
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40465
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie maja 13, 2012 10:37 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy, potrzebna sterylka.

Piękna kicia :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie maja 13, 2012 10:51 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy, potrzebna sterylka.

Anna61 pisze:
JaEwka pisze:Uuuu ale masz super balkon - taki szeroki. Zazdraszczam :mrgreen: Moje koty nawet wychodzić nie mogą no chyba że na szelkach bo administracja wiercić nam nie pozwoliła a nie dyskutowałam z nimi bo i tak to mieszkanie wynajmujemy więc jakoś to przetrwamy.

Ale balkon jest zabudowany. :wink:


Wiem że zabudowany ale przynajmniej koty mogą wyjść i się pogrzać na słoneczku - u nas tylko pryz okazji wyjazdu do rodziców :roll:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie maja 13, 2012 10:58 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy, potrzebna sterylka.

Anna61 pisze:A mnie tak bardzo brakuje biednej Madziulki, mojego słoneczka, mojego dzieciątka.... :cry: viewtopic.php?f=1&t=116775&start=915&hilit=kotka+w+lecznicy+u+CoolCaty


:cry:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon maja 14, 2012 21:10 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy, potrzebna sterylka.

Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 16, 2012 15:37 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy, potrzebna sterylka.

Niewidoma Bisia bardzo lubi spać na najwyższych półkach.
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek ObrazekObrazek

Obrazek

jej siostra Tuśka
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

siostry razem
Obrazek Obrazek Obrazek

Tuśka z Bunią
Obrazek

Kasia z Agatką, byłe bezdomniaczki których nikt nie chce.
Obrazek Obrazek

Pozdrawiamy cioteczki. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40465
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro maja 16, 2012 15:45 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy, potrzebna sterylka.

Ona tu gada?
Obrazek
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 16, 2012 16:25 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy, potrzebna sterylka.

Gibutkowa pisze:Ona tu gada?
Obrazek

mi to wygląda na fragment zdania: no i gdzie ten nasz doooomeeek? :wink:
a ten uśmiech śpiącej Tusi mnie rozczulił całkowicie :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro maja 16, 2012 18:48 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy, potrzebna sterylka.

Siostrzyczki :1luvu: :1luvu:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Czw maja 17, 2012 13:35 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy, potrzebna sterylka.

"Ciociu Aniu!Chciałam powiedziec ,że bardzo dobrze robi mi sie do kuwetek jakie wysłałaś do mojej pańci...Coraz mniej narzeka,ze szczocham poza kuwetką.Spodobały mi sie bardziej Twoje niz te co miałam :) Zaliczam wszystkie od Ciebie,co moja pańcia ze zdumieniem zauważa od kilku dni-A poza tym jestem chyba bardzo szczesliwa w tym domku,bo juz sie pańci nie boje i spie z nia codziennie w łózeczku,coraz blizej jej podusi...a ona(pańcia)czasami to mnie dotyka...Wszystko widze i nie uciekam,ale wtedy wybałuszam moje piekne oczyska i pańcia zabiera swoje łapy,zebym nie uciekła :twisted: -dziekuje Cioci-Abbusia" :)
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw maja 17, 2012 20:47 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy, potrzebna sterylka.

Bisia i Tusia są słodkie :1luvu:

Smutno bardzo, że nie ma już Madzi :(
Malutkie biedactwo :cry:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 18, 2012 14:14 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy, potrzebna sterylka.

wszystkie foootra śliczne :P
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt maja 18, 2012 18:20 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy, potrzebna sterylka.

BOZENAZWISNIEWA pisze:"Ciociu Aniu!Chciałam powiedziec ,że bardzo dobrze robi mi sie do kuwetek jakie wysłałaś do mojej pańci...Coraz mniej narzeka,ze szczocham poza kuwetką.Spodobały mi sie bardziej Twoje niz te co miałam :) Zaliczam wszystkie od Ciebie,co moja pańcia ze zdumieniem zauważa od kilku dni-A poza tym jestem chyba bardzo szczesliwa w tym domku,bo juz sie pańci nie boje i spie z nia codziennie w łózeczku,coraz blizej jej podusi...a ona(pańcia)czasami to mnie dotyka...Wszystko widze i nie uciekam,ale wtedy wybałuszam moje piekne oczyska i pańcia zabiera swoje łapy,zebym nie uciekła :twisted: -dziekuje Cioci-Abbusia" :)

To się cieszę kochana Abbusiu, że kuwetki ci pasują, i już nie robisz nic po kątach, bo to jest bardzo brzydko.
Twój kolega schroniskowy Wituś, z białaczką jak ty, też jest taki dzikusek, ale na łóżko do pieszczot to jest pierwszy, z każdym kotem się lubi. Nauczył się też łykać ładnie tabletki na nerki,a zaraz po tym jest wynagradzany pieszczotami, na które czeka, wywalając bziucholka. Bardzo nie lubi tylko kroplówek które musi dostawać, ale jakoś je wytrzymuje, musi, bo wyjścia nie ma, choć mi go przykro tak kłuć. :(
Trzymaj się Abbuniu :1luvu: i nie przysparzaj już problemów kuwetkowych swojej Pańci. :ok: :ok:

mb pisze:Smutno bardzo, że nie ma już Madzi :(
Malutkie biedactwo :cry:


Było... minęło... nie ma...... [' :cry: Parszywy los!

Anna61 pisze:Nasze słoneczko malutkie.... bardzo Madziulkę kochamy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40465
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt maja 18, 2012 19:14 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.

Obrazek :1luvu: :1luvu: :1luvu: .......
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter, nfd i 10 gości