Boluś ze śmietnika. Kupię krowę w trybie PILNYM!! ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 12, 2012 15:38 Re: Trzy oseski ze śmietnika. Jesteśmy o dobę do przodu!!

:mrgreen: Kotko, słusznie prawisz. Nic tak nie odbiera radości życia jak problemy tegoż rodzaju.
Jeszcze jeden się nie odetkał - Tygrysek II. Kciuki za kupala nadal potrzebne.

Kotkinsie, czuję się fatalnie pod jednym tylko względem - moja sesja oddala się z niebyt... :?

Poza tym - jest dobrze. Moja dieta dostała wielką pomoc w postaci sporej ilości ruchu i nagminnego zapominania o posiłkach. Ważę już 56 kg. Chcę zrzucić jeszcze ze 2-3, ale mam wrażenie, że zanim oddam koty zostanie ze mnie płaszczyk.
Aniada
 

Post » Sob maja 12, 2012 15:42 Re: Trzy oseski ze śmietnika. Jesteśmy o dobę do przodu!!

no to :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob maja 12, 2012 15:58 Re: Trzy oseski ze śmietnika. Jesteśmy o dobę do przodu!!

I ja się do Was przyłączę. :)
Za maluszki, niech zdrowo rosną :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob maja 12, 2012 16:03 Re: Trzy oseski ze śmietnika. Jesteśmy o dobę do przodu!!

Dziękuję...

Obrazek

Robię wszystko, by urosnąć:

Obrazek
Aniada
 

Post » Sob maja 12, 2012 16:07 Re: Trzy oseski ze śmietnika. Jesteśmy o dobę do przodu!!

zmień tytuł wąta :mrgreen:
na "jesteśmy o kupę do przodu!" ;>
KotkaWodna
 

Post » Sob maja 12, 2012 16:21 Re: Trzy oseski ze śmietnika - o 1 dobę i 2 kupy do przodu!!

za trzech małych rozbójników :ok: :ok: :ok: :ok: a może rozbójniczki,a może towarzystwo mieszane :lol: nieważne,za koci żłobek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: trzymajcie się maleństwa i rośnijcie szybko i zdrowo :D podczytuję,ale nie zawsze mam czas skrobnąć :wink:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Sob maja 12, 2012 16:28 Re: Trzy oseski ze śmietnika - o 1 dobę i 2 kupy do przodu!!

Hmmm...i z tego będa koty???

No, jeśli tak mowicie...


Aniada a kiedy masz egzaminy??

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 12, 2012 16:38 Re: Trzy oseski ze śmietnika - o 1 dobę i 2 kupy do przodu!!

kotkins pisze:Hmmm...i z tego będa koty???

No, jeśli tak mowicie...


Aniada a kiedy masz egzaminy??


Nie tylko koty ale prawdziwe tygrysy :lol: za egzaminy mocne,mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Sob maja 12, 2012 16:39 Re: Trzy oseski ze śmietnika - o 1 dobę i 2 kupy do przodu!!

Kotkinsie, o egzaminy nawet nie pytaj - 2 czerwca.
Natomiast za to drugie pytanie należy Ci się czasowy ban! :twisted:
Ja jestem matka karmiąca i mnie nie wolno denerwować! ;)

Rudy Kociaku, dzięki! :D
Aniada
 

Post » Sob maja 12, 2012 16:44 Re: Trzy oseski ze śmietnika - o 1 dobę i 2 kupy do przodu!!

Omatko aniado.....mam dejavu......miałam kiedyś takie oseski tyle, że wiewiórcze.....Ludzka matka karmiąca to pikuś w porównaniu....szacun dla ciebie. :ok: :ok: :ok: za małe.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob maja 12, 2012 16:45 Re: Trzy oseski ze śmietnika - o 1 dobę i 2 kupy do przodu!!

Matko karmiąca to musisz ubiegać się o przerwy w zajęciach na uczelni w celu nakarmienia kotomstwa :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Sob maja 12, 2012 16:47 Re: Trzy oseski ze śmietnika - o 1 dobę i 2 kupy do przodu!!

Ja osobiście trochę nie pojmuję niektórych komentarzy dot. eutanazji kociąt w imię tzw. wyższych celów.
Łapałam i woziłam kastrację kotki w ciązy, czasem wysokiej, ale dla mnie jest taka granica, gdzie kończy się ideologia i zaczynają po prostu ludzkie odruchy. Niezależnie od przekocenia świata (którego jestem świadoma aż do bólu) nie potrafiłabym uśpić już narodzonych kociąt.

Inna sprawa, że z ręką na sercu przyznaję, nie wychowywałam takich osesynków -w pakiecie miałam do pomocy dziką kotkę, która wykonywała czarną robotę typu masowanie brzuszka i cycowanie a i tak bałam się, czy noworodek przetrwa i czy kotka nie straci pokarmu... więc mogę jedynie potrzymać kciuki za mamę zastępczą, i za to, żeby maluchy były waleczne! :ok: :ok: :ok:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Sob maja 12, 2012 16:57 Re: Trzy oseski ze śmietnika - o 1 dobę i 2 kupy do przodu!!

Agalenora pisze:Ja osobiście trochę nie pojmuję niektórych komentarzy dot. eutanazji kociąt w imię tzw. wyższych celów.
Łapałam i woziłam kastrację kotki w ciązy, czasem wysokiej, ale dla mnie jest taka granica, gdzie kończy się ideologia i zaczynają po prostu ludzkie odruchy. Niezależnie od przekocenia świata (którego jestem świadoma aż do bólu) nie potrafiłabym uśpić już narodzonych kociąt.


Sterylkę aborcyjną jeszcze bym wykonała. Nienarodzone stworzenie chyba nie ma w sobie aż takiego głodu życia. Nie wiem, ale tak mi się wydaje. Nie mogę jednak uśpić stworzeń, które mają w sobie taką wolę istnienia, które tak wołały o pomoc, o jedzenie. Życie to jedyne, co one mają.

Poza tym poruszę kwestię mało popularną na forum, ale trudno - jestem osobą wierzącą. Wielokrotnie, jeśli przeżywałam kryzys wiary, to właśnie pod takim kątem: czemu Bóg, jeśli istnieje, pozwala na tyle krzywdy wobec tych najbardziej bezbronnych. I oto tenże Bóg stawia mego męża przed wysypiskiem śmieci i mówi "masz, ratuj". A ja mam wziąć te kocie dzieci i powiedzieć: sorry, Szefie, na świecie jest przekocenie i ja sobie nie poradzę z szukaniem domu, dlatego wezmę i pozabijam te stworzenia, które tak bardzo chcą żyć i proszą nas o pomoc.
Nie. To jest po prostu niemożliwe. Jak się szybko nie znajdą domy, to... trudno. Polecimy na chlebie z masłem i gotowanych podrobach, ale jakoś te koty utrzymamy dopóki nie znajdą się chętni. Mam dużo książek do wyprzedawania na bazarkach.
Aniada
 

Post » Sob maja 12, 2012 17:01 Re: Trzy oseski ze śmietnika - o 1 dobę i 2 kupy do przodu!!

Super, że są już dwie kupki ...to potrzymam za trzecią :ok: :ok: :ok: ... A małemu tygryskowi niedługo chyba zaczną otwierać się ślepka ...
Ja też nie potrafiłabym uśpić urodzonych już kociąt ...A określanie ich jako "ślepy miot" jest dla mnie :( ... to nie są rzeczy ... ale żywe istoty, nawet takie ledwo urodzone maleństwo już czuje ... Pamiętam, jak na cito ściągałam weta do domu do 3 - dniowego kociątka, które wg mnie się "dusiło" (już miałam wizję, że go zalałam przy karmieniu i zafundowałam zachłystowe zapalenie płuc...) ... a mały po prostu próbował już na mnie syczeć ... :mrgreen: Więc dla mnie twierdzenie, że "ślepy miot" nic nie czuje jest bzdurą ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob maja 12, 2012 17:03 Re: Trzy oseski ze śmietnika - o 1 dobę i 2 kupy do przodu!!

Aniu, masz dokładnie moje podejście.
kupuję/kupowałam sobie salceson i wątrobiankę (lubię je, więc to żadne wyrzeczenie, ale.. łososia wędzonego i szynkę też lubię..) na chleb, nie kupowałam ulubionej i uzależniającej mnie pepsi, nie kupuję książek (boli!!) - bo najpierw żwirek i szama dla Kotów.
KotkaWodna
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MruczkiRządzą, PanPawel i 52 gości