












Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Negro pisze:Totka to ma minę małego szkraba rozrabiaka na tym zdjęciu
Amanda_0net pisze:Właśnie przyjechałyśmy. Z Izą dostarczyłyśmy Totę na miejsce. Nie chciała dać się złapać, jakby przeczuwała Małpka jedna![]()
Dom odpowiedzialny, zabezpieczony pięknie balkon. Tota strasznie wystraszona, jak u mnie w pierwszych dniach. Siostrzyczki Toty, Kici nie widziałyśmyDom jest z tych którzy NicNaSiłę z kotami
![]()
Kot nie chce Dom nie zmusza
To prawie jak u mnie
![]()
Tota na razie przez jakiś okres będzie siedziała w klatce bytowej aż się przyzwyczai do nowego otoczenia i Ludzi. Mam nadzieję, że Kicia w jakiś sposób to przyspieszy i to przymusowe wiezienie nie będzie trwało długo.
Myślę, że Domek będzie tutaj zdawał releacje...w każdym razie mam taką cichą nadzieję. Oczywiście z fotkami Toty i Kici![]()
Na tę chwilę Tota w klatce w nowym domku. A mi tak jakoś....smutno...
No i chyba z czasem zdjęcia będą bardziej optymistyczne bo w tej chwili to żal patrzeć na Tę Biedulkę
Amanda_0net pisze:Nic a nic. W poniedziałek uciekła z klatki. Przez ten czas nic nie jadła i nie piła.
Siedziała za meblami w kuchni. Wychodziła tylko w nocy.
Domek się martwił, ja się martwiłam.
Dzisiaj zabrała Totusię spowrotem.
Zostaje u Nas na zawsze![]()
Domek dostał Maciusia który od razu zyskał inne imię.
Teraz nazywa się Totek![]()
Powodzenia domku, powodzenia Totku.
I dziękujemy za zamartwianie się i za chęć opiekowania się Totą.
Czasami się nie udaje. Tota pokochała nas i u nas zostaje.
Już nie narażę jej na taki stres.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Marmotka i 152 gości