Tymczasy u horacy7. POTRZEBNY DAWCA !! Olsztyn/Szczytno

Kotki urodziły się w piątek poprzedni

czyli maja tydzień w razie czego mogłabym je przewieźć

darialekarzyk pisze:Kotki urodziły się w piątek poprzedni czyli maja tydzień w razie czego mogłabym je przewieźć

Tylko ja nie mam pomieszczenia żeby oddzielić matkę z małymi, maleństwa sa w podobnym wieku do mojego maleństwa.
Darialekarzyk myślicie żeby mamusię maleństw wysterylizować.

Ja bym bardzo chciała, ale to bezpańska kotka, gmina ma wszystko gdzieś co mnie bardzo zdenerwowało, nikt się nią nie interesuje, a ja mam ograniczone środki finansowe, może by coś z TOZ załatwić, ale w Mrągowie nie działa niestety

darialekarzyk pisze:Ja bym bardzo chciała, ale to bezpańska kotka, gmina ma wszystko gdzieś co mnie bardzo zdenerwowało, nikt się nią nie interesuje, a ja mam ograniczone środki finansowe, może by coś z TOZ załatwić, ale w Mrągowie nie działa niestety

Według ustawy maja taki obowiązek, spróbuj pójść do burmistrza lub napisać pismo, warto się dowiedzieć kto robi takie sterylki, czy nie jakiś rzeźnik, może jakaś zbiórka pieniędzy.

Właśnie będę próbowała, a tutejszym wetom nie ufam, strasznie się nimi przejmuję i tak chciałabym zabrać ale kurcze nie mam gdzie bo mam małą kawalerkę, a tam i królik i Kuro

Może zrobimy jakąś zbiórkę ,bazarek mamy na to kilka tygodni.Gdyby znalazł się dt to byłoby idealnie lecz skąd go wziąć?

Drops karmiony butelką nadal ,reszta zaczyna sama wcinać bardzo ładnie, zjadły dzisiaj 3 saszetki i piją mleczko.Przyniosłam klatkę bo mam problem z kuwetą niestety i koopki wszędzie znajduje ,na mniejszej powierzchni będzie prościej to opanować.

No żeby ten domek się znalazł :ok:

Na pewno dołożę się do sterylki. (Przepraszam, że tylko tyle oferuję)
Postaram się też jakoś z bazarkiem, choć robię już bazarek na 2 DT to ciągle mam pod górkę, a to komputer nie czyta mi zdjęć z aparatu a to komputer mi się zawiesił jak pracowicie wklepałam tekst.
Ale postaram się poprawić :oops:

Na steryką może jakoś uzbieramy tylko co z maluchami jak zaczną chodzić mogą byc przejechane przez samochody jak to miejsce pełne sprzętu.wszystkie jesteśmy zakocone po kokardę do tego u mnie wirusy.

Maluchy dzisiaj demolują pokój w dzień były grzeczne teraz nadrabiają stracony czas. :ok:

horacy 7 pisze:Maluchy dzisiaj demolują pokój w dzień były grzeczne teraz nadrabiają stracony czas.

czyli wracają do zdrowia :piwa:

ewexoxo pisze:
horacy 7 pisze:Maluchy dzisiaj demolują pokój w dzień były grzeczne teraz nadrabiają stracony czas.

czyli wracają do zdrowia

Oby już tak było bo w końcu zejdę na zawał przez to co przeszłam z tymi chorobami ostatnio.Nutka jest szczególną panną i pierwszy raz widzę,że mój syn bawi jakiegoś kociaka.Oczywiście kocha rezydentów Bazyla i Niuńka ,koteczki mają go gdzieś a ta sobie chodzi do niego bawić się i spać gwiazda mała.Wszystkie sa mocno towarzyskie ,śpią w łóżku już,Kleks najchętniej na mnie,biegają po drapaku..Tylko jeszcze Drops ma zastrzyki i oczy bardzo brzydkie u KLeksika i Atomka nieco lepiej.