Moja Otylka - Kilka pytań.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 18, 2004 13:53 Moja Otylka - Kilka pytań.

Witam,
Mam kilka pytań dotyczących mojej Otylki.
Otylka jest 5 miesięcznym Niebieskim Brytyjczykiem.
Jest to mój pierwszy kociak i stad mam pewne wątpliwości.

1. Jedzenie. Kotka pochłania niesamowite ilości jedzenia. Karmie ja
głownie sercami kurzymi, wołowiną i serem białym. Czasem dostanie pierś
kurczaka i fasolkę szparagowa gotowana. Poza tym cały czas ma dostęp do
suchej karmy Purina/Frieskes/Kitekat. Kotka praktycznie cały czas jest
głodna. Wazy teraz 2,9 kg. Czy to jest normalne ?
2. Oddech. Oddech kotki "zabija". Czy w tym wieku kota to jest normalne ?
Zdaje sobie sprawę ze kot nie myje zębów i będzie miął nieprzyjemny oddech
ale to chyba nie w tym problem. Wiem ze u ludzi "taki" oddech jest objawem
jakiejś choroby i zastanawiam się czy tak samo nie jest u kotów.
3. Weterynarz. Szukam weterynarza w Warszawie (najlepiej wschodnia strona)
który ma pojecie o kotach i który nie zrobi "taakich oczu" jak zobaczy
tego kociaka. Może jakiś hodowca Brytyjczyków może polecić mi swojego weta
?
4. Szukam kogoś kto ma doświadczenie z Brytyjczykami i mógłby/chciałby mi
pomagać/doradzać w moich "początkujących" problemach z Otylka.
pozdrawiam
ciuSma

ciuSma1

 
Posty: 8
Od: Wto paź 26, 2004 11:44

Post » Czw lis 18, 2004 13:57

Hej
1 i 2
mysle ze oddech Twojej kici jest w duzej mierze konsekwencja nieprawidlowego zywienia a dokladnie rzecz biorac suchej karmy ktora dostaje. Stad rowniez uczucie glodu u kici.

Z jakiej hodowli pochodzi malenstwo?

A w BRI specjalizuje sie kinus
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw lis 18, 2004 14:00

Nie pomoge Ci w kwesti brytyjczykow, ale co do oddechu.. moj kocurek ma rowno 5 miesiecy i dokladnie to samo sie dzieje od kilku dni - po prostu zmienia zeby. Dosc komicznie to wyglada, tak przy okazji, jak usiluje sobie wpakowac cala lape do pyszczka i wydlubac to co mu przeszkadza :) Kropelka krwi sie miesza ze slina i kot caly ubabrany na rozowo :)

Oddechem wiec sie nie martw, powinno przejsc po wymianie zebow. Jak nie przejdzie - zapytaj weta o jakis srodek do plukania ust - mozna posmarowac dziasla, jesli to stan zapalny. A, i sucha karma, jesli jest dobra, pomaga w scieraniu plytki nazebnej i wtedy nie powstaja brzydko pachnace zlogi. Moze zamien friskisa na jakas troche lepsza karme i dawaj ja choc raz dziennie?

Co do masy kociaka.. moj Ozon wazy 3,3kg i za kazdym razem jak go wet pakuje na wage to slysze "Ile? No przeciez nie wyglada..." Wiec sie nie przejmuj :)

Pozdrawiam
Ag
Ostatnio edytowano Czw lis 18, 2004 14:14 przez Ag, łącznie edytowano 1 raz

Ag

 
Posty: 503
Od: Pon paź 04, 2004 20:33

Post » Czw lis 18, 2004 14:08 Re: Moja Otylka - Kilka pytań.

ciuSma1 pisze:1. Jedzenie. Kotka pochłania niesamowite ilości jedzenia. Karmie ja głownie sercami kurzymi, wołowiną i serem białym. Czasem dostanie pierś kurczaka i fasolkę szparagowa gotowana. Poza tym cały czas ma dostęp do suchej karmy Purina/Frieskes/Kitekat. Kotka praktycznie cały czas jest głodna. Wazy teraz 2,9 kg. Czy to jest normalne ?

generalnie podroby powinny stanowic tylko dodatek do jedzenia
wazna jest rowniez jakosc suchej karmy, moze jednak kupisz cos z "wyzszej" polki? kosztuje drozej ale koty zwykle mniej tego jedza, bo jest mniej wypelniaczy/barwnikow, itd. Polecam Royal Canin, Hillsa, Nutro Choice, Iams - sprobuj.

Na temat wagi pewnie Kinus powinna sie wypowiedziec, ale wydaje mi sie, ze jest calkiem OK. Kocieta maja prawo byc glodne i duzo jesc :D

ciuSma1 pisze:2. Oddech. Oddech kotki "zabija". Czy w tym wieku kota to jest normalne ? Zdaje sobie sprawę ze kot nie myje zębów i będzie miął nieprzyjemny oddech ale to chyba nie w tym problem. Wiem ze u ludzi "taki" oddech jest objawem jakiejś choroby i zastanawiam się czy tak samo nie jest u kotów.

czasami tak sie zdarza... moze warto zrobic profilaktycznie badania krwi pelne (z profilem nerkowym i watrobowym), zeby sie upewnic, ze wszystko OK?
ciuSma1 pisze:3. Weterynarz. Szukam weterynarza w Warszawie (najlepiej wschodnia strona) który ma pojecie o kotach i który nie zrobi "taakich oczu" jak zobaczy tego kociaka.

nie wiem, co dokladnie rozumiesz przez "wschodnia strone" w Warszawie :oops: :lol: moge polecic moja wetke, ktora przyjmuje na Tarchominie
poza tym w Kocim ABC podwieszonym u gory, jest watek "Weci polecani" - przejrzyj, moze znajdziesz jakiegos weta w miare blisko


no i witam na forum :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lis 18, 2004 14:31

eve69 pisze: Z jakiej hodowli pochodzi malenstwo?


Hodowla to Gratka Clan*PL.

beata pisze: generalnie podroby powinny stanowic tylko dodatek do jedzenia


W takim razie muszę jej przebudowac dietę.
Przy okazji kilka pytań o żywienie.
Czy filet ryby w kostce wystarczy spazyc wrzątkiem?
Czy mięso wieprzowe można podawać po uprzedniej obróbce termicznej?
Czym jeszcze urozmaicić jej dietę?
Czy Purina to karma z wyższej pólki ?

pozdrawiam
ciuSma

ciuSma1

 
Posty: 8
Od: Wto paź 26, 2004 11:44

Post » Czw lis 18, 2004 14:33

Hm...kojarzylam nick wiec weszlam :)
zywienie Twojego kociaczka jest srednio prawidlowe. Karma sucha - malo kaloryczna, stad glod i oddech. Poza tym podroby nie wnosza nic do zywienia kociaka. Dlatego ja np w ogole wyeliminowalam je z zywienia. Hodowca nie polecil Tobie jakiejs lepszej karmy :?:
z mokrego najlepszy jest indyk przemrozony albo kurczak, oprocz tego wolowinka. Dobra jest tez Animonda dla kociakow - ostatnio wyszla nowa karma z jagniecina. Polecam. Moje kociaki - Uszka ktora ma 4,5 miesiaca i jest malym brytkiem ze wzgledu na kolor, wazy ok 2,5 kg, wiec waga raczej OK.
Uszka najchetniej je kleik ryzowy ze smietanka 12% i przemrozonym indykiem. Czasem skubnie animonde, glownie lubi miesko.
Brytyjczyki maja czasem problemy z dziaslami - obejrzyj, jak wygladaja dziasla kociaka - czy sa bladorozowe?
To na razie tyle z odpowiedzi. Jak masz jeszcze jakies pytania - daj znac najlepiej na maila kinusp@interia.pl, bo ostatnio kociaki pozeraja moj czas na forum :)
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 18, 2004 14:35

ciuSma1 pisze:
eve69 pisze: Z jakiej hodowli pochodzi malenstwo?


Hodowla to Gratka Clan*PL.

beata pisze: generalnie podroby powinny stanowic tylko dodatek do jedzenia


W takim razie muszę jej przebudowac dietę.
Przy okazji kilka pytań o żywienie.
Czy filet ryby w kostce wystarczy spazyc wrzątkiem?
Czy mięso wieprzowe można podawać po uprzedniej obróbce termicznej?
Czym jeszcze urozmaicić jej dietę?
Czy Purina to karma z wyższej pólki ?

pozdrawiam
ciuSma

Filet wystarczy sparzyc. Jednak tez powinien byc jako przysmak. Nigdy jako codzienne jedzenie.
Mieso wieprzowe raczej Ugotowane - jesli w ogole musisz podawac :)
Urozmaicenie diety napisalam.
Lepsza bylaby RC Kitten lub Hills Kitten :) do tego dodalabym Oral Care na zabki.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 18, 2004 14:45

ciuSma1 pisze:Czy filet ryby w kostce wystarczy spazyc wrzątkiem?

Ja filety mintaja w platach gotuje 15 minut.
ciuSma1 pisze:Czy mięso wieprzowe można podawać po uprzedniej obróbce termicznej?

Generalnie miesa wieprzowego w ogole nie podaje sie kotom. Moje koty uwielbiaja surowe miesko kurczaka, indyka, wolowinke (wczesniej przemrozone 3-4 dni)
ciuSma1 pisze:Czym jeszcze urozmaicić jej dietę?

Smietanka 12 % lub wiecej, serek naturalny campina
ciuSma1 pisze:Czy Purina to karma z wyższej pólki ?

Zalezy ktora Purina, Purina Pro Plan jest z wyzszej polki, pozostale puriny nie. Do karm z wyzszej polki naleza Royal Canin, Hill's, Eukanuba.
Obrazek

M.

 
Posty: 3298
Od: Wto lut 05, 2002 11:17

Post » Czw lis 18, 2004 14:56

Z serow Otylka wcina zwykly ser biały, ser żółty i bielucha. do innych musze ja zmuszac.
Purine miałem taka w srebrnym opakowaniu ale już nie pamiętam jaka to była nazwa. Napewno to było dla małych kociat.
Royala dla kociat tez dostawała ale strasznie sie przy tym męczyła.

pozdrawiam
ciuSma

ciuSma1

 
Posty: 8
Od: Wto paź 26, 2004 11:44

Post » Czw lis 18, 2004 15:05

ciuSma1 pisze:Z serow Otylka wcina zwykly ser biały, ser żółty i bielucha. do innych musze ja zmuszac.

Żółty wywal, ciężkostrawny jest i niewskazany. Można jako smakołyk, ale rzadko. I uważałabym z ilością serka w diecie, bo można kota przebiałkować.

Purine miałem taka w srebrnym opakowaniu ale już nie pamiętam jaka to była nazwa. Napewno to było dla małych kociat.

Pro-plan jest w srebrnym. Jesli sie nie myle, to jest to niezła karma.
Moje BRI ja lubia. W wersji dla kociat jest przez nie chetnie jedzona w mieszance z RC kitten i oral sensitive.
Royala dla kociat tez dostawała ale strasznie sie przy tym męczyła.

Co znaczy, ze sie przy nim męczyła? To był RC kitten czy babycat? Sprobuj jej wymieszac kitten z oral sensitive i powinno byc niezle.
Obrazek

lakshmi

 
Posty: 2870
Od: Pt mar 01, 2002 23:48
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lis 18, 2004 15:39

lakshmi pisze:Żółty wywal, ciężkostrawny jest i niewskazany.

Co znaczy, ze sie przy nim męczyła? To był RC kitten czy babycat?


Meczyła się czyli nawet jak leżał w miseczce to starała się wdrapać na akwarium i zrzucic sobie na podłoge opakowanie z Frieskies lub Puriną i na podłodze skonsumować to co da się wyjąć z opakowania.
Podobnie moja kotka reaguje na Whiskas, poprostu te dwie karmy dla niej nie istnieją.

Z mokrych nie ruszy Fireskies i Whiskas ale drugi tylko z polskimi napisami - jak juz jest ta z zagranicznymi (w srodku przypomina mielonke, a nie galaretke) to znika momentalnie. Czy ktos wie gdzie w Warszawie mozna kupic zagraniczny Whiskas ?
Tak naprawde to z mokrych duzo jej nie podawałem. Raz kupiłem Animonde (czy jakoś tak) - zniknła szybciutko i jeszcze miałem cos czerwonego (zagraniczne ale nie pamiteam nazwy) z białym kotem na etykiecie ale to nie nadawało się nawet do skonsumowania sosu/galaretki - wyrzuciłem w całości.

pozdrawiam
ciuSma

ciuSma1

 
Posty: 8
Od: Wto paź 26, 2004 11:44

Post » Czw lis 18, 2004 15:44

Tak sie zastanawiam, a nie dostalam odpowiedzi....jakos nie chce mi sie wierzyc, zeby hodowca nie podal Tobie, ze whiskasem sie kotka nie karmi.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 18, 2004 16:04

Tak podał ale gdzieś wyczytałem, że W produkowany na zachodzie jest bezpiecznym pokarmem. Z polskim kotka miała styczność po tym jak dostałem gdzieś w sklepie jakąś próbkę.

ciuSma

ciuSma1

 
Posty: 8
Od: Wto paź 26, 2004 11:44

Post » Czw lis 18, 2004 16:10

Ze zacytuje mojego NIEMIECKIEGO hodowce od ktorego mam Uszke:
"Kein Whiskas, Kein Kitekat" - jak widac nie tylko polski Whiskas jest zly. Jesli chcesz cieszyc sie zdrowiem kotki jeszcze dlugo, posluchaj moze rad hodowcy.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 18, 2004 18:50

Czeszka, od ktorej mam Toffika, tez twierdzi, ze kotow sie _zadnym_ whiskasem nie karmi, bo to ladnie pachnacy i dobrze smakujacy bezwartosciowy syf.
Obrazek

lakshmi

 
Posty: 2870
Od: Pt mar 01, 2002 23:48
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, sherab i 704 gości