Cookie1706 pisze:Zdjęcia zrobione
Koty początkowo wogóle nie chciały współpracować
Potem poszło już lepiej.
Stasia siedziała w boksie przerażona, więc cudów się nie spodziewajcie
A i jak weszliśmy na zdrową to Józek II beztrosko biegał po kociarni
Schował się jak tylko nas zobaczył

Super Marlenko, to ja po otrzymaniu zdjęć zabieram się za uzupełnianie strony i robienie ogłoszeń.
No fajnie że Józek ptęgusek lepiej, mam nadzieję, że niebawem będzie całkiem dobrze.
Rozmaiałam z domkiem Tośki Panią z Tychów, Tośka której domek znalazła Jadzia ma się jak u Pana Boga za piecem - pomimo że jest charakterna i niszczycielka - podrapała Pani meble, drzwi i tapety, do jedzenia wybredna - to robi co chce, Pani stwierdziła że zawsze była psiarą bo miała pieska i nigdy nie przypuszczała że tak się da kotu zdominować, no ale stało się

Pani nie ma samochodu, poprosi córkę żeby podjechać do nas w sprawie adopcji drugiego kociaka, ale Tośka to dominujaca kotka bo nawet pies owczarek niemiecki jej córki Tośki się boi - więc trzeba się dobrze zastanowić nad kociakiem do adopcji

zobaczymy.