DTu OlaLola. Wesołych Świąt. :)

Jakie one są cudne :1luvu:

Tak małe rozrabiary i pomyśleć, że Tomcia/Simran też taka była, a teraz to już dorosłe pannisko

A tu zdjęcia Fari

i Lolusi

Myślę, że najwyższa pora przedstawić wszystkim Filipka, Filip to kotek, którego opiekunowi zrzekli się do niego praw. Powodem oddania Filipka była alergia. Filipkowi ciężko było się u nas odnaleźć, zawsze był jedynakiem, a tu nagle znalazł się w domu z innymi kotami, sam bez swoich opiekunów. Teraz jest już wszystko ok, broi i gania. Wczoraj odbyła się kastracja Filipka, kot ma też założony chip i paszport ponieważ dla Filipka jest już domek Filip zamieszka w Niemczech.

Szukamy osoby, która przeprowadziłaby wizytę przed adopcyjną w Rudzie Śląskiej dla Leosia. ! Znacie kogoś?

To mogę napisać, że Filipek prawie w DS.

viewtopic.php?f=13&t=140588

Zupełnie zapomniałam, że Filip ma wątek na miau.... :oops:

A oto zdjęcia naszej kochanej Dianeczki z nowego domu. Diana razem z nową Panią wypoczywały poza domem, Dianka była bardzo zadowolona z wycieczki

Najważniejsze, że o nas już zapomniała.

i jeszcze na nowym drapaczku.

I najnowsze zdjęcia Loli

No i mamy małe "takie cóś". Małe ma jakieś 5-6 tygodni i strasznie szkoda bo miał braciszka, ale braciszka już nie ma [*] prawdopodobnie nie żyje. Mały ma biegunkę, ale myślę, że jest to spowodowane jedzonkiem.... U nas póki co dostaje kuraka bo nic innego mu nie pasi :roll:

Mały to dachowiec, ale taki puchaty, bo ma dłuższe futerko

Komu małego szkrabka?

słodziak śliczny

!

Ola podeślij mi zdjęcie na maila, ogłaszam moje maluchy, to i jego wrzucę, będzie różnorodność kolorystyczno-płciowa :wink:

Zdjęcia poszły, obu kociąt, bo mam już dwa :roll:

Przytachałam siostrzyczkę Paciorka, myślałam, że nie żyje, ale żyje. Jest mniejsza od brata, warcząco - parskająco - sycząca na nas :ryk:

Dziś chyba nie, ale jutro wkleję zdjęcia.

Bardzo dziękuje za pomoc w ogłaszaniu !

Maja pojechała wczoraj do nowego domu. Zamieszkała w Piekarach Śląskich.

To jest ten kot, widać nienaturalną krzywiznę, niedowład tyłu. Nie wiem czy biedak przeżyje, ale chociaż zostanie po nim ślad.

Kociak ze zdjęcia żyje, a przynajmniej żył wczoraj, niestety nie wiem co tam z nim dalej, jak się dowiem dam znać.
Leoś pojechał do swojego domku, będzie jedynakiem, póki co wiadomości są bardzo optymistyczne.
A to Pchełka, siostrzyczka Paciorka.

Filip pojechał dziś do nowego domku. :ok:

A Leoś pojechał 3 dni temu i wieści z nowego domu są bardzo fajne, Leoś się zadomowił, daje się brać na ręce, głaskać, czesać, a kanapeczkę z szynką jedzą z nową Panią po połowie

DTu OlaLola. Wesołych Świąt. :)

Kto przegląda forum