w białaczkowym domu,foty str75,86,lekko nie jest...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 10, 2012 22:42 Re: w białaczkowym domu ... dług 500zł, koty chorują,foty st

BOZENAZWISNIEWA pisze:tia....kocham koty w każdym calu,szczególnie jak otwieram oko i Antek,lub Czarnuszek własnie mi swojego "gila" na powitanie serwują :( Maseczka z alg morskich sie chowa :twisted: a jak można nasikać na patelnie pańci :evil: :?: ja siem pytam :?:

Nie marudź ;) Wilczka Eweliny nasrała na patelnie i nasikała do cukiernicy :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 10, 2012 22:52 Re: w białaczkowym domu ... dług 500zł, koty chorują,foty st

Gibutkowa pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:tia....kocham koty w każdym calu,szczególnie jak otwieram oko i Antek,lub Czarnuszek własnie mi swojego "gila" na powitanie serwują :( Maseczka z alg morskich sie chowa :twisted: a jak można nasikać na patelnie pańci :evil: :?: ja siem pytam :?:

Nie marudź ;) Wilczka Eweliny nasrała na patelnie i nasikała do cukiernicy :mrgreen:

:piwa: :piwa: :piwa:
tak tylko wytłumacz to zjawisko mojemu mezowi-on twierdzi,ze to złosliwe brudasy.Ja ostatnio jak nam kot zafajdolił krzesło zazartowałam"a widzisz jaki czyscioszek w swojej kuwetce nie zrobił,zeby nie sprzatac"-myslałam,ze mnie Piotrek wzrokiem zabije...
Kiedys mu kot nasikał do plecaka :oops: :roll: i wrzeszczał"tak,to nie szczyny,to herbata sie ku..a wylała...kocia dupą" :evil:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw maja 10, 2012 23:01 Re: w białaczkowym domu ... dług 500zł, koty chorują,foty st

No ja nie mam tego problemu. Prędzej ja się wkurzam że kot nasikał czy narzygał czy coś. A mój chłop zawsze twierdzi "to nie jego wina, to znaczy że coś mu jest albo źle się czuje". Zawsze jest jakieś wytłumaczenie według niego, nigdy to nie jest wina kota.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 10, 2012 23:13 Re: w białaczkowym domu ... dług 500zł, koty chorują,foty st

Gibutkowa pisze:No ja nie mam tego problemu. Prędzej ja się wkurzam że kot nasikał czy narzygał czy coś. A mój chłop zawsze twierdzi "to nie jego wina, to znaczy że coś mu jest albo źle się czuje". Zawsze jest jakieś wytłumaczenie według niego, nigdy to nie jest wina kota.

to masz szczęście
Ja tez sie wnerwiałam,ale co to /po co/przeciez jak nasika to fakt dokonany,nic juz sie nie zmieni.A niektóre szczochaja bo...TAK...MAJĄ FOCHA :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt maja 11, 2012 8:20 Re: w białaczkowym domu ... dług 500zł, koty chorują,foty st

alab108 pisze:Piękny rzeczywiście i taki rozesmiany :P Bożenko a ten drugi? Masz jakieś wieści o nim?



NO TAK,DZISIAJ DOSTALAM INFO:
"Witam:) no dzekuś sie ma dobrze:) przyzwyczail sie juz bez smyczy(w kagancu) na spacery chodzi:) bardzo szaleje:D i urósł bardzo duzo:) na weekendzie teraz jakies fotki mu zrobie to Pani przesle;)



Pozdrawiam Łukasz:)"
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt maja 11, 2012 8:52 Re: w białaczkowym domu ... dług 500zł, koty chorują,foty st

W związku z tym,ze karma mi sie skończyła i musiałam zamówic "na krechę"kolejna chciałabym poinformowac co nastepuje:
1)stary dług za karme bytową -250zł(ostatnia ratę)zapłaciła "pomoc anonimowa"-bardzo dziękuję
2)zamówiłam "na kredyt"-płatne w ratach mi dogodnych:
"trovet alergiczny 3kg ( można przy biegunkach) - 79zł
intesinal gastro suchy ROYAL 4kg - 124zł
intesinal gastro saszetk 100 gram ROYAL 16 szt.- po 3,99zł =63,84
bosch sanabelle sensitiv 10kg 100zł
miamor takci mięsne ( kawałki czystego mięsa i ryż) 7 szt.- po 2,49 zł =17,43
ROYAL kitten 10kg - 174zł"
razem 577,27"
Paczka już wysłana wczoraj,więc dzisiaj/jutro będzie u mnie.

Na razie mamy suchą ,i można spać spokojnie.
wysłałam Pani od karmy końcówkę 128zł z długu dzisiaj...



O kotach nie bardzo mam co pisać,bo jest bez zmian :( Kornelia,Czarnuszek i Rumcajs chorują....Czarnuszek wczoraj zjadł:2 uda z kurczaka (bez skóry)-SAM,2 saszetki Convalescenca,i Kittena...no i sucha wcina bez ograniczeń.Po apetycie nie wyglada na chorego,ale te gile to straszna zmora... :(
-Rumcajsik sraczkuje ..nie trawi jedzenia :( -czekamy na Interstinala gastro,teraz dostaje Mobility Calorie,co po Daisy zostało.Niestety mimo ostrej kontroli podjada,wylizuje gary,talerze... :( co nie zdarzę przechwycic wyjada.Wczoraj wieczorem złapałam go jak pił piane po kapieli dzieci 8O -on lubi zapachy takich rzeczy...,mnie tez liże :oops: )No i potem sraka była nie z tej ziemi... :oops:

Antos gila ma opanowanego..kilka razy popsikane woda morską,skończył zastrzyki i jest ok...
Abbusia zakochana w pani,nie schodzi z mojego łóżka ,chyba,ze na "sranko"pod łózkiem :evil: i jedzenie...Oczywiscie załatwia sie tez do kuwety jak jej najdzie...
Staram się ganiac z łopatką,zeby czysciutko miały w kuwetach,a ona i tak brudzi...no nic...po to jestem,żeby usługiwac paniusi :lol:


Pozostałe towarzystwo w komplecie,ma się nieźle.
Wszystkim bardzo dziękuje za pomoc dla nas :catmilk:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt maja 11, 2012 9:36 Re: w białaczkowym domu ... dług 720zł, koty chorują,foty st

Witaj pączusiu :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt maja 11, 2012 9:38 Re: w białaczkowym domu ... dług 720zł, koty chorują,foty st

alab108 pisze:Witaj pączusiu :P

:ok:
mam taki ból głowy dzisiaj i gardła,że na oczy ledwo patrzę...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt maja 11, 2012 9:46 Re: w białaczkowym domu ... dług 720zł, koty chorują,foty st

To najnowsze wieści o niewidomej Inusi.Jutro maja robic testy białaczkowe-trzymajcie kciuki za negatywny wynik,bo wtedy pojedzie do DT
"[quote="gabi.cezar"]dzisiejsze zdjęcie Iny. koteczka jest dość spora jak na dziewczynkę.
troszkę przestraszona i ostrożna. nic dziwnego - w końcu nic nie widzi, a tu ktoś wpycha łapy do
jej klateczki, więc wolała syknąć ostrzegawczo, co by ten ktoś nie za bardzo się spoufalał.
zdjęcia to miniaturki, które otworzą się w normalnym rozmiarze po kliknięciu.
jakość zdjęć słaba, przepraszam, ale robiłam na szybko z komórki."

Obrazek Obrazek
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt maja 11, 2012 9:51 Re: w białaczkowym domu ... dług 720zł, koty chorują,foty st

A mi naczynka popękały w oku jedym , a teraz patrzę, że i w drugim i wczoraj pojechalam na ostry dyzur do szpitala, po to żeby sie dowiedzieć, ze dzisiaj nie mają ostrego dyzuru i mam jechać do innego szpitala i nie pojechałam, najwyżej zaleje mnie krew. Mam to gdzieś. :cry:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt maja 11, 2012 9:58 Re: w białaczkowym domu ... dług 720zł, koty chorują,foty st

Scany zamówienia żarełka.
ObrazekObrazek
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24941
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt maja 11, 2012 10:14 Re: w białaczkowym domu ... dług 720zł, koty chorują,foty st

alab108 pisze:A mi naczynka popękały w oku jedym , a teraz patrzę, że i w drugim i wczoraj pojechalam na ostry dyzur do szpitala, po to żeby sie dowiedzieć, ze dzisiaj nie mają ostrego dyzuru i mam jechać do innego szpitala i nie pojechałam, najwyżej zaleje mnie krew. Mam to gdzieś. :cry:

wapno weź...ja miałam kiedyś wylew w oku,to zalecili wapno...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt maja 11, 2012 11:44 Re: w białaczkowym domu ... dług 720zł, koty chorują,foty st

BOZENAZWISNIEWA pisze:
alab108 pisze:A mi naczynka popękały w oku jedym , a teraz patrzę, że i w drugim i wczoraj pojechalam na ostry dyzur do szpitala, po to żeby sie dowiedzieć, ze dzisiaj nie mają ostrego dyzuru i mam jechać do innego szpitala i nie pojechałam, najwyżej zaleje mnie krew. Mam to gdzieś. :cry:

wapno weź...ja miałam kiedyś wylew w oku,to zalecili wapno...

Wapno moge podrzucić mam dużo na działce :mrgreen: Witam :1luvu: Pączusie , Alusie itd :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt maja 11, 2012 12:01 Re: w białaczkowym domu ... dług 720zł, koty chorują,foty st

lidka02 pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:
alab108 pisze:A mi naczynka popękały w oku jedym , a teraz patrzę, że i w drugim i wczoraj pojechalam na ostry dyzur do szpitala, po to żeby sie dowiedzieć, ze dzisiaj nie mają ostrego dyzuru i mam jechać do innego szpitala i nie pojechałam, najwyżej zaleje mnie krew. Mam to gdzieś. :cry:

wapno weź...ja miałam kiedyś wylew w oku,to zalecili wapno...

Wapno moge podrzucić mam dużo na działce :mrgreen: Witam :1luvu: Pączusie , Alusie itd :mrgreen:




Lidziu -wapno do gaszenia nie jest tu potrzebne :lol:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt maja 11, 2012 12:23 Re: w białaczkowym domu ... dług 720zł, koty chorują,foty st

meg11 pisze:Scany zamówienia żarełka.
ObrazekObrazek



dziekuje Małgosiu
No jestem zła,bo dzisiaj nie doszła przesyłka,a mówią,że dobę-wczoraj było status"nadana".Zawsze tak jest,jak człowiek czeka to ...


No nic,za to paczka druga juz dotarła 8O ,to mamy Interstinala i inne potrzebne rzeczy
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 307 gości