Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 10, 2012 21:29 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Ależ pracowita wiosna.
Tyle nowych koteczek się w Twoim rejonie pojawiło, że aż strach myśleć co by było gdyby nie Twoje zaangażowanie.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt maja 11, 2012 5:28 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Miau. Teraz ja opowiem wszystko, bo duża zawsze coś przegapi i zapomni.
Duża przyszła z podwórka. Widziała dziś tę buraskę, która była u nas w łazience, buraska czekała na puszkę i wcale się nie bała, ale to ta, ma przycięte uszko i duża poznała ją po mince. Duża złapała burego kocurka, który urodził się w zeszłym roku, pojechał już na kastrację. Duża z ciocią się zaśmiewały, głupie. Duża tego kocurka bardzo lubi, on też lubi dużą (Ciociu mateosiu, to jest ten kocurek, który przychodzi nie tylko na jedzenie, ale się pogłaskać i duża zawsze się boi, że przyniesie na nas pchły, dziś jak wróciła, wrzuciła do pralki wszystkie ubrania podwórkowe, ale jeszcze nie włączyła, bo ludzie śpią).
Jak duża z ciocią przekładały go do kontenerka z klatki, to on nie chciał wejść. Normalnie, nikt nie chce, ale za zapadką w klatce stała jeszcze miska z jedzeniem, bo ciocia nie wyjęła. Kocurek już chciał przejść do kontenerka, ale się namyślił: "zaraz, jeszcze sobie zjem", zjadł i dopiero wszedł do kontenerka. No i duża aż przysiadła, tak się śmiała.
Poza tym duża musiała upomnieć siebie, bo ostatnio zupełnie straciła czujność i przestała się bać nieżyczliwych ludzi, a dziś ktoś wyszedł na balkon, żeby sobie obejrzeć dużą.
Ten kocurek jest siódmym kotkiem zabranym na zabieg z naszego podwórka tej wiosny.
Acha, jeszcze napiszę o Nosku, tym, który miał guza przełyku. Nosek wczoraj był w gabinecie, pan doktor grzebał mu szpatułką w gardziołku bez znieczulenia :strach:
Nosek był bardzo grzeczny. Dostał steryd, bo pan doktor powiedział, że ten guz to był najprawdopodobniej ziarniniak, na który podobno dobrze działają sterydy.
Widzicie, jak ja nie napiszę wszystkiego, to duża nie, ona głupia jest.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 11, 2012 5:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

MalgWroclaw pisze:
Widzicie, jak ja nie napiszę wszystkiego, to duża nie, ona głupia jest.
Fasolka


I bardzo łowna.

Mru z wyrazami szacunku
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt maja 11, 2012 6:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

7 kot to niezłe osiągnięcie
Łowna duża jest :)
Ile jeszcze do złapania zostało?
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt maja 11, 2012 6:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Dużo :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 11, 2012 6:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Jej, jeszcze dużo trzeba łowić.
Fasolko, Duża jest zmęczona a nie gupia.
Daj troszkę na luz.
Spokój na pokładzie, bo zamęczycie Dużą.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt maja 11, 2012 6:41 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Porannie się witamy
Pralcia
Obrazek
Frania i jej cień
Obrazek Obrazek
Florka
Obrazek
i ja, Fasolka (jak się odwrócę, to nie widać dziury)
Obrazek Obrazek
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 11, 2012 6:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Frania twój cień ma ogon, a gdzie ty masz ??
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pt maja 11, 2012 6:46 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Fasolko, Duża na pewno nie jest głupia. Jest zmęczona.

Dziewczyny, wszystkie jesteście śliczne na tych fotkach.

Klakier

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 11, 2012 6:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Karolek(ona) pisze:Frania twój cień ma ogon, a gdzie ty masz ??

No jak to, na ścianie, piękna Frania
Frania
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 11, 2012 7:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Fasolko, ta złapana wczoraj kotka, to bardzo się naszej Dużej podoba, ale nasza Duża to nie bardzo normalna jest ona ma świra na punkcie "krówek" dobrze, że tak daleko od Was mieszkamy, bo jeszcze Duża wpadłaby na głupi pomysł :roll:
Co do Buraska, który najpierw dokończył śniadanko a później dopiero wszedł do kontenerka, to ja go rozumiem, porządny kot zawsze zaczyna od solidnego śniadanka :oops:

Ptachu
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt maja 11, 2012 7:33 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Dorota pisze:
MalgWroclaw pisze:
Widzicie, jak ja nie napiszę wszystkiego, to duża nie, ona głupia jest.
Fasolka


I bardzo łowna.

Mru z wyrazami szacunku

To prawda łowna,ale czmeu ona poluje na koty 8O
Gucio z lekka przestraszony
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103288
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 11, 2012 8:05 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

I my w końcu znaleźliśmy czas by się odezwać,czytaliśmy tak po cichutku.Koteczki piekne. :P
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt maja 11, 2012 10:12 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Gosia, a może ktos Ciebie będzie chciał zaadoptować na wieś , jak taka łowna jesteś. Może dadzą jeszcze zarobić? :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt maja 11, 2012 10:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

alab108 pisze:Gosia, a może ktos Ciebie będzie chciał zaadoptować na wieś , jak taka łowna jesteś. Może dadzą jeszcze zarobić? :P

To mi się podoba ja mam domek który chce kota na myszy. 8O Tylko Ty koty łapiesz. :mrgreen:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 18 gości