SK-Niekochane XX- przepełnienie :(

[Madleine]

Madleine- bo zapomniałam napisać ,że bardzo się ciesze ,że Figiel ma szansę

Kochamy go bardzo mocno i jest przesmieszny i przekochany przytulak:) No jest i tak o niebo lepiej niz bylo...już nie robi " jazd" nocnych i w sumie jest spokoj jezeli chodzi o jego zachowanie w nocy - przesypia prawie całe( chociaz jak sie idzie w nocy do toalety to on zawsze wiernie towarzyszy ),czasem mu tylko odbije,ale to juz sporadycznie wiec mysle,ze nie ma sie juz czym martwic- jest czlonkiem rodziny i tak zostanie - mam nadzieje tylko ,ze zaakceptują oboje dzidziusia
Własnie macie jakies sposoby jak przygotować koty na przyjscie nowego czlonka rodziny?

[Mała1]

zajrzyj tu na przykład
http://kocia_stronka.republika.pl/kot_i_dziecko.html

takich miejsc jest kilka, ale to znalazłam w kocim ABC

[Madleine]

Dzieki

[Lidka]

Ten wątek też poczytaj
viewtopic.php?f=1&t=91919

[phantasmagori]

Melduję iż przesłałam 100zł z Funduszu Immuno na zylexis dla Bamboszka
Mała proszę potwierdź mi proszę otrzymanie na wątku FI

[tangerine1]

bardzo mi przykro z powodu Jadzi
[']

[TanundA]

Pewnie nie wszyscy znali Jadzię, bo ona w sosnowieckiej Kociej Chatce działała, ale kiedyś była też z Wiesiem na spotkaniu niekochanych w Chorzowskim Parku.
Pogrzeb będzie w piatek:(
Wiadomości na watku Kociej Chatki.

dzisiaj odeszła Jadzia.
nawet nie wiem co napisać, bo żadne słowa nie są w stanie oddać tego co czuję. Bardzo współczuję Wiesiowi i Gosi, nie wiem kiedy pogrzeb, ale na razie nie będę dzwoniła. Dam Wam znać.

Jadziu będzie nam Ciebie strasznie brakowało, nikt nie zrobi takiej weryfikacji domku jak Ty, nikt nie będzie miał takiego serca ogromnego dla naszych podopiecznych jak Ty miałaś. Na pewno już otoczyły Cię te wszystkie nasze koty biegające za Tęczowym Mostem i cieszą się, że jesteś z nimi. A nam serca pękają z żalu.

Bardzo mi przykro...

echhh, to przykre, jeden z nas odchodzi

[tellma]

"Znam" Kropeczkę13 jedynie z wpisów na forum i z działalności w Kociej Chatce. Ile biedom pomogli, razem z p. Jadzią... Bardzo współczuję:(

[paulinaelzbieta]

Bardzo przykro mi z powodu Jadzi, chociaż nigdy nie miałam okazji Jej poznać szkoda, że odchodzi człowiek dobry, przejmujący się losem zwierząt...


trzymam kciuki za maluszki...

[Mała1]

maciaszku-pewnie niebawem wpadniesz tu wkleic fotkę
to Ci powiem, że chwilę po Twoim wyjściu zaczęło się
ogólnie dzis do schroniska trafiło 10 kotów , w tym 7 maluchów
Sezon zaczął się na całego
zaraz przedstawię nowe
ale zacznę od dobrej wiadmości, a w zasadzie dwóch

do domu pojechał Habakkuk-powodzenia kocie , domku nie poznałam osobiście, będę tam dzwoniła

no i w ferworze dzisiejszego zamieszania z nowymi maluchami dwie dobre duszyczki zlitowały się nad naszymi gnojkami
i tak oto cała trójka pomaszerowała do DT
Najmniejsza mała zajmie łazienkę Gioia_- , a domek naszego Tuljanka zaopiekuje się pozosytałą dwójką

oto marsz w przyszłośc , kciuki potrzebne, bo gnojki na prawde małe i chore



cdn

[Mała1]

a to nowe koty

bura koteczka młoda, z dzwoneczkiem
wypadła z okna
na szczęscie nie miała obrażen
dziś przyszli po nią właściciele, akurat byłam, tłumaczyłam...nie wiem czy dotarło
fotki nie mam

bura
od 10 05 w schr
podrostka, chudziutka, znaleziona na ulicy, widac ze domowa



rasowiec
od 10 05 w schr
to cudo tez zostało znalezione na ulicy,ma obrózkę i jest zadbanym dość kastratem
myslę ,że ma włascicieli
swoją drogą-co to maże być za,, rasa,,- autentycznie nie wiem- ragdoll?



3 maluchy
od 10 05 w schr
miłe, grzeczne, przestraszone
dziewczynka

dziewczynka

chłopak


4 maluchy
od 10 05 w schr
te sa dzikawe, przerazone maxymalnie, fotki jutro lepsze wkleję


no i na koniec

serduszka przywieźli


z czego Jari się bardzo ucieszyła


i Nooala też, po zjedzeniu zazyła toalety w promieniach słonka

[bettysolo]

bura
od 10 05 w schr
podrostka, chudziutka, znaleziona na ulicy, widac ze domowa



panna PRERIA

rasowiec
od 10 05 w schr
to cudo tez zostało znalezione na ulicy,ma obrózkę i jest zadbanym dość kastratem
myslę ,że ma włascicieli
swoją drogą-co to maże być za,, rasa,,- autentycznie nie wiem




To kolega PETROS
może to ragdoll ale pewności też nie mam

[maciaszek]

O żesz cholera... Aż 10 nowych?! W jeden dzień? Masakra .
Jak będziesz miała numery, daj znać. Wrzucę je na stronkę.

Kici z dzwoneczkiem, tej odebranej, mam fotkę. Oto ona:



A to fotki, o które prosiłaś. Takie sobie, by nie powiedzieć beznadziejne...

[Mała1]

nie w jeden dzień, tylko w zasadzie w półtorej godziny

maciaszku - fotki fajne, wyraźnie widać, że kociak musi byc karmiony w pozycji ,,na brzuszku,, nie na plecach i że strzykawka musi byc z boku
a o to mi chodziło

[Gioia_]

nie w jeden dzień, tylko w zasadzie w półtorej godziny

maciaszku - fotki fajne, wyraźnie widać, że kociak musi byc karmiony w pozycji ,,na brzuszku,, nie na plecach i że strzykawka musi byc z boku
a o to mi chodziło

Czarna popierdółka nakarmiona ze strzykawki jakieś 1,5 cm sześciennego a póżniej foch:/. Dostała też troszke piersi z kurczaka ale póki co nie ruszyła. Za to bardzo chce na rączki i jak mnie widzi to od razu woła..

Za to Stefka - foch na całego, nie zbliżaj się nie dotykaj, fukanie, syczenie, odgłos jakiegoś gardłowego wycia i jedna rana szarpana mojej łydki;)- ale pierś zjedzona więc może chociaż się nie zagłodzi. Kciuki trzymać bo jestem przerażona...