Moja gromadka.Malutki [']; kochany Albercik odszedł:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 09, 2012 18:30 Re: Moja gromadka. Sreberek [*];Potrącona Balbinka...

ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro maja 09, 2012 19:25 Re: Moja gromadka. Sreberek [*];Potrącona Balbinka...

Amyszko, ogromne dzięki! :1luvu:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw maja 10, 2012 11:08 Re: Moja gromadka. Sreberek [*];Potrącona Balbinka...

Dziś nas czeka wizyta u weta, ponieważ Yasminka ma chore uszko. :cry:

A Balbinka to jednak woli jak Tomek jej pomaga przy kupie. Sama zrobi troszkę, ale tak na całego to jednak potrzebuje masażu.
Rany, gdzie indziej jak nie tu mogłabym coś takiego napisać... :wink:

Balbinka bardzo, ale to bardzo lubi inne koty. Bardzo czeka, żeby przyszły i nawiązały z nią kontakt. A kilka dni temu Puchatek 'całował' ją przez kratki klatki, kiwając tą swoją cudną główką... Widok był nieziemski. :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw maja 10, 2012 11:12 Re: Moja gromadka. Sreberek [*];Potrącona Balbinka...

:-) ale sika sama? Bez masażu / wyciskania?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw maja 10, 2012 11:15 Re: Moja gromadka. Sreberek [*];Potrącona Balbinka...

Tak, na szczęście.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw maja 10, 2012 11:21 Re: Moja gromadka. Sreberek [*];Potrącona Balbinka...

anita5 pisze:Dziś nas czeka wizyta u weta, ponieważ Yasminka ma chore uszko. :cry:

Kolejny chorowitek :?
:ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 10, 2012 11:22 Re: Moja gromadka. Sreberek [*];Potrącona Balbinka...

dzielne kociambry, chorutkie takie ale serca mężne mają :D :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 10, 2012 12:52 Re: Moja gromadka. Sreberek [*];Potrącona Balbinka...

mar9 pisze:dzielne kociambry, chorutkie takie ale serca mężne mają :D :ok:


:1luvu: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw maja 10, 2012 12:58 Re: Moja gromadka. Sreberek [*];Potrącona Balbinka...

Udało mi się zdobyć jeszcze 2 miseczki whiskas, więc zrobiłam kolejny bazarek...

viewtopic.php?f=20&t=141907

Strasznie mi głupio, ale muszę. Nie jesteśmy w stanie tego teraz sami unieść, Malutki jest na karmie i/d, która jest droga, Balbisia dostaje fibre RC, je tacki animondy, a apetyt ma niesamowity (co cieszy :D ), podkłady schodzą jak woda, no i mieliśmy sporo wydatków na chorowitki... Dlatego przepraszam, że narzekam, ale jest jak jest. Stąd te moje bazarki.
I jestem ogromnie wdzięczna za pomoc, nawet nie wiecie, jak bardzo.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob maja 12, 2012 15:15 Re: Moja gromadka. Sreberek [*];Potrącona Balbinka...

Bardzo Wam dziękuję za wsparcie, dobre słowo i obecność.

Tomek wczoraj kupił pieluszki tetrowe. Będą zamiast podkładów, ciekawe, czy się sprawdzą. 8)

Był 'ekstra' telefon o Wojtusia. Otóż pani by go chciała. Ale co, że on delikatnego zdrowia? Że co?? Że niby co, że ją stać na weterynarza?? No nie.
No i nici z adopcji.
Swoją drogą, o Wojtusia było sporo telefonów, ale co jeden to lepszy... :roll:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob maja 12, 2012 17:49 Re: Moja gromadka. Sreberek [*];Potrącona Balbinka...

anita5 pisze:Bardzo Wam dziękuję za wsparcie, dobre słowo i obecność.

Tomek wczoraj kupił pieluszki tetrowe. Będą zamiast podkładów, ciekawe, czy się sprawdzą. 8)

Był 'ekstra' telefon o Wojtusia. Otóż pani by go chciała. Ale co, że on delikatnego zdrowia? Że co?? Że niby co, że ją stać na weterynarza?? No nie.
No i nici z adopcji.
Swoją drogą, o Wojtusia było sporo telefonów, ale co jeden to lepszy... :roll:

przy takich rozmówcach nie wytrzymuję, naciskam czerwoną słuchawkę, szkoda zdrowia
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie maja 13, 2012 11:40 Re: Moja gromadka. Sreberek [*];Potrącona Balbinka...

viewtopic.php?f=20&t=142014

zapraszam - spodnie dll TŻta :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie maja 13, 2012 13:12 Re: Moja gromadka. Sreberek [*];Kciuki dla potrąconej kotki.

anita5 pisze:....
Malutkiemu musimy zrobić badania trzustki. W tych ogólnych wyszły mu podwyższone globuliny i cukier. Wczoraj sprawdziliśmy mu cukier w domu - znowu był wysoki, więc bardzo się przestraszyliśmy. Ale dziś był w normie. W ogóle reszta wyników w normie, a on nie bardzo je, i schudł mocno. A że kiedyś miał chorą trzustkę, to teraz trzeba mu ją zbadać. Koszt spory, ale cóż... :?
Martwię się bardzo o Malutkiego, jego dzieciństwo było straszne, długo o niego walczyliśmy... Nasz kochany Malutki, Pyzek i Ufik...


na badania Malutkiego viewtopic.php?f=20&t=142019

zapraszam
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto maja 15, 2012 10:24 Re: Moja gromadka. Sreberek [*];Potrącona Balbinka...

co u Was?

no i przypominam bazarek dla Balbinki: viewtopic.php?f=20&t=142014
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto maja 15, 2012 18:29 Re: Moja gromadka. Sreberek [*];Potrącona Balbinka...

Dagmara, Jola, bardzo, bardzo Wam dziękuję! :1luvu: :1luvu:

Przepraszam, że mało piszę, ale mam sporo pracy i dodatkowego siedzenia w komisyjach , bo znowu zdaję maturę :wink: Wczoraj na przykład pytałyśmy z koleżanką do wieczora, po lekcjach, więc jak przyjechałam, to się wszystkie koty na mnie rzuciły, takie stęsknione.

Balbinka robi zadziwiające postępy, ale nie chcę się specjalnie cieszyć, zobaczymy, co będzie. Dziś sama zrobiła ogromną kupę. Sama! Jutro odbieram nivalin, kontynuujemy podawanie, które rozpoczęliśmy dzięki alince6, za co chciałam serdecznie podziękować! :1luvu:
Balbinka rośnie, tyje, uwielbia się bawić, ma już w klatce cały zestaw zabawek, które podrzuca, topi w misce z wodą itd. A, i świetnie się nauczyła wymuszać głaskanie i zajmowanie nią. :D A w tych miejscach, gdzie miała zdarte futerko, pięknie odrastają włoski. W ogóle ona ma cudne, miękkie futerko, takie delikatne...

A Gapcio powinien się nazywać Miś Yogi. :)

Jeszcze raz bardzo dziękuję za wszelką pomoc, kciuki, pamięć.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: amyris, Paula05 i 137 gości