
Oto 2 tymczasy: Azja i Olaf. Do tej pory gościłam na forum głównie w ich wątku... Wyciągnięte ze schroniska w Łodzi, gdzie zostały oddane, gdy umarła ich Pani. Olaf przestraszony, zalękniony, Azja jest jego jedynym wsparciem, dlatego szukają domu razem...
ich historia opisana jest tutaj: viewtopic.php?f=1&t=132140

Pozostałe 7 kotów jest w moim rodzinnym domu, jeżdżę z nimi do weta, pomagam mojej mamie w utrzymaniu ich i leczeniu, ogłaszam ewentualne sztuki nadprogramowe... 5 z nich to rezydenci....
Szósty to tymczas, 11-miesięczny Nosek, czarno-biały, z wąsikiem, przekochany, został złapany dopiero gdy miał 4 miesiące, miesiąc po rodzeństwie, stąd jest trochę płochliwy (na początku!) ale lgnie do człowieka, jak jego mama. Kotka i dwójka jego białego rodzeństwa znalazły dom. On, jest "tylko" czarno-biały... Nadal szuka domu:(


No i w długi weekend majowy nawiedziła nas w ogrodzie taka oto kota




zaniedbana, z kleszczem, wygląda jak w ciąży (teraz po wolnych dniach czeka ją sterylka), przepiękna poza tym, łasi się, ociera, patrzy w oczy. Ma coś z ogonem, jakiś zagojony uraz, zarzuca tym ogonem na boki i nie daje się dotknąć:(
5 rezydentów:
Kropka



Buras


Odeszły:(
Kocuro (choroba serca ;( )
Mruczek (półdziczek, FIV+)
Rokita (FIV+)
A oto koty, które znalazły już domy:
Mrysio
Czarne dzieci Rokity: Leon i Michotka
Tylko w zeszłym roku 2011: Kicia i jej dzieci: Luna, Ben


pingwinkowata Yoko i jej dzieci: Elvis, Rysiek i Czarnulek
