wiora pisze:iza71koty pisze:Wiora doczytałaś o Frani?![]()
Niestety ten psiak nadal jest u Pana Janeczka.
Doszłam do sedna.Właścicielka umarła a właściciela eksmitowali.Byc moze dlatego porzucił psa pod sklepem.
Tam go znalazł Pan Janeczek.Nie wiem co robić.....Wykraść psa i co?Odwieżć do schroniska?
Tak doczytałam i bladego pojęcia nie mam co w tej sytuacji zrobić.
Może jakieś ogłoszenia, a nóż widelec znajdzie sie ktoś, kto chcialby się psakiem zająć
Nie nie sadzę Wiora.To moze trwać i trwać i nie przynieść żadnego efektu.Teraz zbiliżaja sie wakacje.Ludzie zaczną raczej zwierzęta porzucać niż je przygarniac.Mieszkam w takiej okolicy ze musiałby się chyba zdarzyć cud.Ten pies być może szybciej znalazłby normalny dom gdyby został pod tym sklepem.Nie wiem sama co mam mysleć.A teraz....siedzi w brudnej śmierdzacej dziurze bez okien całe dnie, nie wiem czy głodny czy najedzony i do tego Frania która jest przestraszona, niewyspana.Nawet nie wiem gdzie ona teraz śpi.Pół biedy bo teraz aż tak nie poluja lisy czy borsuki ale potem jak zacznie zbliżać sie jesień....
Tu nie ma czasu na czekanie.Czuję sie okropnie w tej sytuacji i nie ukrywam jestem zla na Pana Janeczka jak nie wiem.

