Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

Hej Gosiu gdzie jesteś? Jak samopoczucie?

Jestem, moje dziewczyny kochane na chwilkę tylko, bo dzisiaj zabieram sie za porządki w składziku.
Mam tam troche swoich rzeczy, co mi sie przyda, zabiorę, reszte wyrzucę.
Trochę się ociągam, bo to jakoś tak bardzo...ja wiem...zwizualizuje moją przeprowadzkę.
No ale co trzeba zrobić, to tak czy inaczej trzeba i tyle.
Dobrze, że pogoda dopisuje chociaż :ok:

.

Zgodnie z moją wczorajszą obietnicą, którą pamiętam, aczkolwiek mgliście...

Na PW masz telefon podany. :ok:

najszczesliwsza pisze:Zgodnie z moją wczorajszą obietnicą, którą pamiętam, aczkolwiek mgliście...

Na PW masz telefon podany.

Dobra, dzięki

.

Witajcie! Gosia, kciuki trzymam za wszystko. :ok:

Dziewczyny moje kochane, ja tak tylko przeciągnę, jak ten przeciąg, bo dopiero niedawno skończyłam i czarna jestem, jak świeta ziemia :evil:

.
Nie pomagał mi fakt, że wszystkie marchewkowe, różowe i czarne noski wpychały mi sie w każda szparę i roznosiły pajeczyny :evil:

.
Ale porządek zrobiony, mniej więcej :ok:

.

Przecież noski pomagały
Fasolka zgorszona pomówieniami nosków

witam się i ja

Gosia widzę porządki na maxa.....

miłego dnia życze wszystkim i uciekam do pracy

a potem na kolejne próby....
wierzcie mi, że zaczynam mieć dość całgo tego zamętu..... ale jeszcze tylko 10 dni....dam radę, dam rade...

Noski pomagały jak umiały :lol:

Się witamy z rana....Kochane kotki pomagały jak umiały....Dziewczyny kochane pomyślcie o mnie ciepło i potrzymajcie kciuki dziś koło 13-ej.Bardzo potrzebne mi Wasze wsparcie.....