Dzisiaj byliśmy pierwszy raz u weterynarza, aczkolwiek nie było potrzeby brać kota, więc jeszcze się nie przekonał na własnej skórze jak tam jest. Postanowiłam napisać tutaj o tej przychodni, bo nikt wcześniej o niej nie pisał nic.
Poznań
Wilda
ul. WierzbięciceGabinet jest na prawdę kameralny, minusem są krótkie godziny otwarcia Pn-Pt 16.30-19(a może 20, nie pamiętam dokładnie). W każdym razie wygląda, że jest tam dosyć tanio. Odrobaczanie na miejscu 25 zł już z podaniem, nic za wizytę w takim przypadku (nie wiem czy to normalne, bo pierwszy raz mam w 100% własnego sierściucha

). My jednak zdecydowaliśmy, że podamy kotu tabletkę sami w domu i za samą tabletkę zapłaciliśmy 15 zł. Pytaliśmy też o czipowanie, bo myślimy nad tym - całość ma kosztować 70 zł (już z "aplikacją"). Pani weterynarz bardzo miła, jeśli ktoś mieszka na Wildzie i, tak jak my, nie ma samochodu to jest to dobra opcja.