EXO DO ADOPCJI 3 OSESKI DO ADOPCJI FOTKI

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto maja 08, 2012 19:27 Re: BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA MINI SARENKA DO ADOPCJI

Dorciu, a nie możesz trochę pracy "markować", szczególnie tych fug? czy musi być wszystko aż tak idealnie? Nie pracuj ponad siły.

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 08, 2012 19:28 Re: BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA MINI SARENKA DO ADOPCJI

kaja888 pisze:Dorciu, a nie możesz trochę pracy "markować", szczególnie tych fug? czy musi być wszystko aż tak idealnie? Nie pracuj ponad siły.

albo jakaś szczota na patyku... szkoda kolan :(
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto maja 08, 2012 22:37 Re: BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA MINI SARENKA DO ADOPCJI

kaja888 pisze:Dorciu, a nie możesz trochę pracy "markować", szczególnie tych fug? czy musi być wszystko aż tak idealnie? Nie pracuj ponad siły.


Elu albo się robi dobrze albo wcale :twisted:
Kolejną podłogę mam za sobą ,kolana czarne ,wykąpać się nie mogę :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 08, 2012 22:46 Re: BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA MINI SARENKA DO ADOPCJI

dobrej nocy kochani ,muszę troszkę odpocząć.. :kotek:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 09, 2012 6:49 Re: BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA MINI SARENKA DO ADOPCJI

dzień dobry :kotek:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 09, 2012 7:09 Re: BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA MINI SARENKA DO ADOPCJI

dorcia44 pisze:
kaja888 pisze:Dorciu, a nie możesz trochę pracy "markować", szczególnie tych fug? czy musi być wszystko aż tak idealnie? Nie pracuj ponad siły.


Elu albo się robi dobrze albo wcale :twisted:
Kolejną podłogę mam za sobą ,kolana czarne ,wykąpać się nie mogę :roll:



Dorotko,
zasada "się robi dobrze albo wcale" obowiązuje w normalnych warunkach pracy wśród uczciwych ludzi ....
Czy Twoi zwierzchnicy są w stosunku do Ciebie i Twoich koleżanek w porządku ?
Czy doceniają Twój trud i poświęcenie ?

Albo się dba o siebie albo nie.
Tez uważam, że można w pracy..... w takiej pracy trochę "pomarkować", z myślą o sobie. Co się stanie, gdy zabraknie Ci siły na tą ciężką pracę ? Dbaj o siebie, bo jak Ty o siebie nie zadbasz, to kto to zrobi ?

Rozumiem, Dorotko, Twoje OGROMNE poświęcenie dla zwierzaczków, one są takie bezbronne wobec ludzkiego okrucieństwa, z którym się zetknęły, ale poświęcenia dla pracy (i to byle jakiej !) - nie rozumiem.
Dorciu, proszę dbaj o siebie, pokochaj siebie jak kochasz swoje zwierzątka :1luvu:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 09, 2012 7:58 Re: BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA MINI SARENKA DO ADOPCJI

a ja rozumiem...

miałam prace byle jaką
rzuciłam ją, bo uznałaz ze nei dam z siebie szmaty robić za 700 zł

teraz siedzę przezd kompem i szukam innej pracy
ale uczciwej nie ma

w lodówce pustka,
woda, śmieci , prąd nie zapłacone
27 mam komunię średniej córki

wczoraj za ostanie pieniądze zapłaciłam internet
nie mam kasy na paliwo, żeby się wyrwać z domu i poszukać pracy

wiec siedzę w dresie w zaklętym kręgu z poczuciem, że jestem do dupy.
a tylko chciałam zawalczyć o godność.

pracy jest pełno, ale pytania o płace są niestosowne.
czy to dziwne, ze jak mi ktoś mówi, ze mam pracować 7 dni w tygodniu po 10 g to się pytam za ile?
dziwne, powinnam paść do stóp i modlić się żeby mi się paliwo zwróciło, albo zapłacić za możliwość obracania się w kręgu ludzi, uśmiechania do naprutych klientów i rumienienia do chamskich komplementów na temat swojego biustu.

mam roszczeniowy stosunek do życia.

ps, a w zakresie obowiązków zawsze jest napisane, wykonywanie poleceń przełożonego.

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro maja 09, 2012 8:49 Re: BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA MINI SARENKA DO ADOPCJI

LimLim pisze:Bylismy dzisiaj z panną MruMru na badaniu krwi przed sterylką.
Jak przystało na prawdziwego kota jadacego do weta rozpaczała w samochodzie przez całą drogę. Przy pobieraniu byla bradzo grzeczna. Nawet nie pisnęła 8O Rudy odgryzłby wetce rękę a Klara wyzwałaby ja od ostatnich :lol: Mrunia tylko gubiła ze starchu futerko. Biedulka moja. Teraz juz po obfitym sniadanku spi na parapecie 8)


Badanie Mruniakowi wyszły prawie OK, bo troche za wysokie kwasochłonne i trzeba panne przed sterylką odrobaczyć. Na wszelki wypadek coby impreze odwlec panna ma znów rujkę :twisted:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro maja 09, 2012 8:57 Re: BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA MINI SARENKA DO ADOPCJI

gośka i zwierzyniec :) pisze:a ja rozumiem...

miałam prace byle jaką
rzuciłam ją, bo uznałaz ze nei dam z siebie szmaty robić za 700 zł

teraz siedzę przezd kompem i szukam innej pracy
ale uczciwej nie ma

w lodówce pustka,
woda, śmieci , prąd nie zapłacone
27 mam komunię średniej córki

wczoraj za ostanie pieniądze zapłaciłam internet
nie mam kasy na paliwo, żeby się wyrwać z domu i poszukać pracy

wiec siedzę w dresie w zaklętym kręgu z poczuciem, że jestem do dupy.
a tylko chciałam zawalczyć o godność.

pracy jest pełno, ale pytania o płace są niestosowne.
czy to dziwne, ze jak mi ktoś mówi, ze mam pracować 7 dni w tygodniu po 10 g to się pytam za ile?
dziwne, powinnam paść do stóp i modlić się żeby mi się paliwo zwróciło, albo zapłacić za możliwość obracania się w kręgu ludzi, uśmiechania do naprutych klientów i rumienienia do chamskich komplementów na temat swojego biustu.

mam roszczeniowy stosunek do życia.

ps, a w zakresie obowiązków zawsze jest napisane, wykonywanie poleceń przełożonego.

1-współczuje i to bardzo
2-napisz może jakiej pracy szukasz i czy np mogłoby to byc w Warszawie
3-samo zażądanie zakresu obowiązków jest swoista informacją dla pracowawcy,że posiadasz wiedzę odnosnie swoich praw -prawidłowo sformułowanych.Uogólnienia nie wchodzą w gre.
Ostatnio edytowano Śro maja 09, 2012 8:58 przez Serniczek, łącznie edytowano 1 raz
Serniczek
 

Post » Śro maja 09, 2012 8:58 Re: BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA MINI SARENKA DO ADOPCJI

gośka i zwierzyniec :) pisze:a ja rozumiem...

miałam prace byle jaką
rzuciłam ją, bo uznałaz ze nei dam z siebie szmaty robić za 700 zł

teraz siedzę przezd kompem i szukam innej pracy
ale uczciwej nie ma

w lodówce pustka,
woda, śmieci , prąd nie zapłacone
27 mam komunię średniej córki

wczoraj za ostanie pieniądze zapłaciłam internet
nie mam kasy na paliwo, żeby się wyrwać z domu i poszukać pracy

wiec siedzę w dresie w zaklętym kręgu z poczuciem, że jestem do dupy.
a tylko chciałam zawalczyć o godność.

pracy jest pełno, ale pytania o płace są niestosowne.
czy to dziwne, ze jak mi ktoś mówi, ze mam pracować 7 dni w tygodniu po 10 g to się pytam za ile?
dziwne, powinnam paść do stóp i modlić się żeby mi się paliwo zwróciło, albo zapłacić za możliwość obracania się w kręgu ludzi, uśmiechania do naprutych klientów i rumienienia do chamskich komplementów na temat swojego biustu.

mam roszczeniowy stosunek do życia.

ps, a w zakresie obowiązków zawsze jest napisane, wykonywanie poleceń przełożonego.


Gośka i zwierzyniec :) bardzo, bardzo Ci współczuję ....
jednak nie chodziło mi o to by od razu rzucać pracę, która mi nie odpowiada. Tylko namawiałam, aby dla niej za bardzo nie poświęcać się, bo nie warto.
"Jaka płaca taka praca". Jeśli Dorcia44 troszeczkę "oszukiwałaby" w pracy, sądzę, że nic by się nie stało. Pracuję tak jak mnie traktują i tak jak mi płacą.
Ale to tylko moja filozofia życia. Nie znoszę wykorzystywania pod żadną postacią. Nie wykorzystuję innych, ale tez i sama nie daję sobie jeździć po głowie.
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 09, 2012 9:29 Re: BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA MINI SARENKA DO ADOPCJI

jeśli Dorcia oszukiwać będzie pracodawce, pozbędą się jej, bo:
1. to nie ona ma plecy
2. wykonuje prace za innych oszukujących, a jak i ona przestanie, to pozbędą sie jej jako niepotrzebnej

pracodawcy nie czują przełożenia, jaka praca taka płaca
oni myślą ze człowiek się nie stara albo nie angażuje, bo jest leser
nie dlatego ze nie ma motywacji

jakiej pracy szukam?

zawsze pracowałam w księgowości, w biurze, miałam do czynienia z dokumentami
ostatnio pracowałam na poczcie na okienku - akurat był wakat na poczcie w moim miejscu zamieszkania.
no i nauczyłam się wszystkich procedur , zatrudniona w styczniu w lipcu podczas urlopu naczelnik pociągnęłam tę pocztę. Zrobiłam to kosztem mojego czasu, byłam zatrudniona na 4 g, pracowałam 6-9. Po roku stwierdziłam dość. No i zaczęło się udupianie, bo jako młodsza stanowiłam realną konkurencję.

Wiem, ze muszę zmienić swoje życie, wynieść się do miasta. Warszawa...a jest tam coś uczciwego? znacie kogoś kto potrzebuje pracowników?

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro maja 09, 2012 10:03 Re: BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA MINI SARENKA DO ADOPCJI

to jest taka praca że nawet poskarżyć się nie mogę ,nie pasuje :?: do widzenia .
Wszystko pięknie wygląda w teorii ...
Tam codziennie chodzi pani dyrektor i kontroluje czy jest ok,od miesiaca unkcjonuje zeszyt w którym są wpisywane uwagi dotyczace ładnie ujmując serwisu sprzątającego,oczywiście my też możemy wpisywać swoje uwagi .
Zgadnijcie ile tych naszych uwag tam jest :twisted:

prosty przykład p.dyr. bardzo mnie szanuje :ryk: robie bardzo dobrze i wprowadziłam b. miłą atmosferę
zarządziła przynoszenie naczyń ,po czym ta sama pani dyr. dzwoni na skargę(do mojej kier) że widzi iż od dwóch dni leży widelec i nóż (chyba)...ona widzi a ja nie ,nie dodała że dowcipna osoba (czyli ona) włożyła to między długopisy :roll:

no i tak stukając sobie zjadłam pęczek rzodkiewek :ryk:

kaszle okropnie ,normalnie chyba tam już w środku nic nie mam :twisted:

WendyBB od jutra wieczora na głodzie ,w piątek ta operacja ,denerwuje się :oops:
Mam nadzieje że będzie lepiej ,a koteczka znów się nie cofnie. :cry:
Kropcia pasibrzuszek :wink: wróciła na pokoje ,od obraziła się.
Za to Baja znów problem z brzuszkiem,od rana już nic nie je tylko..trawę :cry:
Nietoperzyce załatwiają się już na dworku ,wczoraj przyjechała do nich babka z psem który lał wszędziej na szczęście w ogródku i panienki się odblokowały :twisted:
wniosek chłopa im trzeba :lol:
Wanilka ,dawaj kurdupla :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 09, 2012 10:22 Re: BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA MINI SARENKA DO ADOPCJI

Dorciu,
a nie powinnaś zrobic sobie prześwietlenie płuc ?
Ty juz długo tak paskudnie kaszlesz ... :(
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 09, 2012 10:36 Re: BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA MINI SARENKA DO ADOPCJI

Kotinka ,tak zawsze jest po chorobie ,jednak to zap. oskrzeli + astma.
Minie ,wszystko kiedyś mija.

Tytek szaleje z Boidupką ,dwa oszołomy ,czarny i biały fajny kontrast :wink:

Włączyłam telewizor a tam wszędziej smerowo 8O :roll:

mam nadzieje że nie popsuł mi się telewizor .

Gadzina orzekł że w niedziele wieczorem zabiera mnie do ludzi ,postanowione i bez dyskusji :roll: ,do kina
a co ja im takiegozrobiłam :crying:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 09, 2012 10:46 Re: BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA MINI SARENKA DO ADOPCJI

dorcia44 pisze:Kotinka ,tak zawsze jest po chorobie ,jednak to zap. oskrzeli + astma.
Minie ,wszystko kiedyś mija.

Tytek szaleje z Boidupką ,dwa oszołomy ,czarny i biały fajny kontrast :wink:


Gadzina orzekł że w niedziele wieczorem zabiera mnie do ludzi ,postanowione i bez dyskusji :roll: ,do kina
a co ja im takiegozrobiłam :crying:


Mam nadzieje, byle nie trwało to za długo :)

Tytek i Boidupka :D to musi rewelacyjnie wyglądać. Trzymam kciuki za białą malutką :ok: :ok: Będzie dobrze :D

Hej, hej, co to za lamenty !!!! Dziecko dobrze robi, a matka niech sie nie mazgai !!! Pójdziesz do kina i wrócisz zadowolona :P

Dorciu, mnie tez coraz trudniej z domu wyciagnąc :oops: najlepiej mi z moimi zwierzaczkami :D Ale jak dziecko mnie gdzieś wyciąga, no, to nie marudzę - uśmiecham sie szeroko :twisted: :twisted: :P :P i idę .... potem wcale nie żałuję :P
Ty zrób to samo :P
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 209 gości